reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Kochana jeśli chodzi o moje PRYWATNE zdanie - bierz metmorfine przez 1 trymestr, jak to się robi na zachodzie. Ja biorę wbrew ginekologowi zgodnie z diabetlogiem i endokrynologiem.
A. Chroni przed wczesnymi poronieniami
B. Ustrzeże Cię przed cukrzyca we wczesnej ciąży kiedy jest wtedy najniebezpieczniejsza
W Polsce nie jest dopuszczona do użytku w ciąży ale w większości krajów tak.
Ile masz dawki od diabetologa?

Ja nie miałam badanych przeciwciał tylko tarczycy hormony.

Ja bralam metformine 750 do 15-16 tygodnia, ginekologowi to nie przeszkadzało, endokrynolog po tym czasie kazała odstawić, wcześniej nie wspominała o tym a byłam u niej jeszcze przed transferem i wiedziała że biorę metformine przez pierwszy trymestr.
 
Walczyłam z tym tematem czy nie da się więcej, ale się nie zgodzili. W konsekwencji było podobno tylko sześć z 17 zdatnych do zapłodnienia, jakoś to się dziwnie składa, było akurat sześć, może po to żebym dalej nie próbowała nic z tym zrobić, a teraz wszystkie się zatrzymaly w tym samym dniu, ale na roznyn etapie rozwoju, coś mi się to nie podoba, ciekawe co z pożywką.....
To faktycznie mało spotykane. U mnie też był problem z zarodkami, z wielu pobranych mało się nadawało do zapłodnienia. A z tych zapłodnionych zostawała najwyżej 1 blastocysta, albo nic. I tak 4 razy. Do tej pory nie wiem jaka była przyczyna. Te 2 blastocysty były przebadane genetycznie, a i tak transfery nieudane. Ostatecznie w 2 klinice nie chcieli mnie już stymulować, ja już zresztą też miałam dosyć. Stwierdzono jedynie, że moje komórki są do niczego. A 2 tyg. później zaszłam w ciążę. Nie chce mi się wierzyć, że u Ciebie wszystkie zarodki są chore. Ale jest tyle różnych czynników, że ciężko znaleźć odpowiedź. Ja na 4 stymulacje, w sumie pobranych 45 oocytów, zapłodnionych miałam 15 komórek. Ale łącznie miałam 3 zarodki, w tym 2 blastocysty i 1 trzydniowy. Coś było na rzeczy, ale niekoniecznie genetyka. Też trochę myśleliśmy o kd. Ale dla mnie to było problematyczne.
 
Kochana jeśli chodzi o moje PRYWATNE zdanie - bierz metmorfine przez 1 trymestr, jak to się robi na zachodzie. Ja biorę wbrew ginekologowi zgodnie z diabetlogiem i endokrynologiem.
A. Chroni przed wczesnymi poronieniami
B. Ustrzeże Cię przed cukrzyca we wczesnej ciąży kiedy jest wtedy najniebezpieczniejsza
W Polsce nie jest dopuszczona do użytku w ciąży ale w większości krajów tak.
Ile masz dawki od diabetologa?

Ja nie miałam badanych przeciwciał tylko tarczycy hormony.
Biedrona, jesli mowimy o moim zachodzie to i do konca ciazy jak trzeba ;)
 
ale masz codziennie na glukometrze te 96 czy to jednorazowy wynik? Ogólnie zasada jest taka że jeśli na czczo masz powyzej 90 to jest to podstawa do włączenia insuliny nocnej.
To zalezy i chyba nie jest to zasada, ja nam miec na czczo do 95, po jedzeniu max do 140 i z tego co slysze u kazdego kto jest pod opieka lekarza sa inne ustalenia.Nie mam brac ani metforminy ani insuliny.
 
To zalezy i chyba nie jest to zasada, ja nam miec na czczo do 95, po jedzeniu max do 140 i z tego co slysze u kazdego kto jest pod opieka lekarza sa inne ustalenia.Nie mam brac ani metforminy ani insuliny.
Ja mam do 90 na czczo a po posiłku 140. Niestety u mnie diabetolog się czepia jeśli mam 92 czy 93. Zaraz zakreśla i mówi abym brała insulinę nocną. Wracam do domu i przez tydzień mam 83-88 więc odpuszczam. Potem znów pojawia się dwa czy trzy razy powyżej 90. Mój glukometr trochę zawyża więc jeszcze ciągnę bez insuliny nocnej.
Jeszcze sobie poczytałam i zalecenia polskiego towarzystwa diabetologicznego mają normę cukru dla ciężarnych do 90. Jednak sporo kobiet ma ponad 90 a po posiłkach ma cukry całkowicie w normie zatem nie biorą insuliny. Myślę że nie ma co się przejmować jednym czy drugim przekroczeniem 90 czy nawet do tych 95.
 
Widzę, że temat glukozy na tapecie i dochodzę do wniosku, że mnie diabetolog nie minie. Ja przy metforminie mam na czczo glukozę ok 110:o a bez - ok 100, więc przestawiłam branie mety z wieczora na rano, ciekawe czy to dobrze ;P A po posiłkach rzadziuśko mi przekracza 130. Ale tez mam trochę zryty glukometr, bo czasem robię i 3x pod rząd pomiar i za każdym razem wychodzi co innego i różnica potrafi wyjść nawet 25jednostek. I bądź tu mądra :huh:
 
reklama
Widzę, że temat glukozy na tapecie i dochodzę do wniosku, że mnie diabetolog nie minie. Ja przy metforminie mam na czczo glukozę ok 110:o a bez - ok 100, więc przestawiłam branie mety z wieczora na rano, ciekawe czy to dobrze ;P A po posiłkach rzadziuśko mi przekracza 130. Ale tez mam trochę zryty glukometr, bo czasem robię i 3x pod rząd pomiar i za każdym razem wychodzi co innego i różnica potrafi wyjść nawet 25jednostek. I bądź tu mądra :huh:
Ja mam to samo wczoraj sfiksowal i pokazał 56 lol
 
Do góry