reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kto po in vitro?

A już myślałam że Ja to ekspresowo ale Ty Gosiu mnie wyprzedzasz [emoji123][emoji6] Moja ma 9 miesięcy ale my transfer mrożaka w lutym bo Ja po cc . A napisz proszę czy Tobie tez większość badan na nowo kazali robić w klinice ?

Kochana nie ma na co czekać trzymam za Was kciuki !!!! podjęliśmy decyzję, że jeśli nie uda się z naszym mrozaczkiem to podchodzimy do całej procedury jeszcze raz od nowa :)
U nas nie ma przeciwskazań, bo rodziłam naturalnie :) tak tak ... cała masa badań od nowa ... w zasadzie wszystkie , nawet grupa krwi - którą robiłam już ze cztery razy . Jest to poniekąd irytujące ...
 
reklama
A u mnie powtórka z rozrywki i znów jestem w szpitalu. Ból brzucha był nie do wytrzymania, żadna nospa nie pomagała. A później przemiescil się na prawy bok. To dopiero była masakra. Gdy już się zbierałam do szpitala, zauważyłam w moczu krew. To dopiero była panika. I wychodzi na to, że prawdopodobnie mam kamienie na nerce...Rano dokładnie się dowiem. Jestem już naprawdę wykończona psychicznie po tych ciągłych akcjach. Nie ma chwili spokoju :frown:
 
A u mnie powtórka z rozrywki i znów jestem w szpitalu. Ból brzucha był nie do wytrzymania, żadna nospa nie pomagała. A później przemiescil się na prawy bok. To dopiero była masakra. Gdy już się zbierałam do szpitala, zauważyłam w moczu krew. To dopiero była panika. I wychodzi na to, że prawdopodobnie mam kamienie na nerce...Rano dokładnie się dowiem. Jestem już naprawdę wykończona psychicznie po tych ciągłych akcjach. Nie ma chwili spokoju :frown:
Ehh bardzo Ci wspolczuje [emoji17][emoji17] mam nadzieje ze uda sie to jakos rozbic lekami, ze wszystko bedzie dobrze.. zdrowka Kochana [emoji173][emoji173]
 
@Gotart trzymaj się tam!

@Akatombo, ja oprócz delikatnego kłucia ok 3-4 dnia nie czuję nic. Piersi mniw bolą, ale to jeszcze slrzed transferu, odkąd zaczęłam brać progesteron. I brzuch taki progesteronowy, w sensie nieco wzdęty - ale to też od leków. Objawów nie miałam i nadal nie mam żadnych. Więc to niekoniecznie zły znak ;).

@dżoasia gratuluję czerwieni, to teraz ruszamy z koksem!

@Kurcia promieniuję w Twoją stronę moim wynikiem wczorajszym. Wyrównaj lub przebij!
 
@Gotart trzymaj się tam!

@Akatombo, ja oprócz delikatnego kłucia ok 3-4 dnia nie czuję nic. Piersi mniw bolą, ale to jeszcze slrzed transferu, odkąd zaczęłam brać progesteron. I brzuch taki progesteronowy, w sensie nieco wzdęty - ale to też od leków. Objawów nie miałam i nadal nie mam żadnych. Więc to niekoniecznie zły znak ;).

@dżoasia gratuluję czerwieni, to teraz ruszamy z koksem!

@Kurcia promieniuję w Twoją stronę moim wynikiem wczorajszym. Wyrównaj lub przebij!
Challange accepted!
 
@Beata 4 dziękuję Ci bardzo za wskazówki ;) Zrobię badanie i zobaczymy co dalej, może faktycznie pomoże . Jessssuuu dziewczyny , jesteście niezastąpione!!!!
Pamiętaj kochana że wyniki na insulinooporność robimy do tego zawsze cukier póżniej wpisujesz kalkulator homa ir w necie wpisujesz swoje wyniki z insuliny i cukru wynik nie może przekraczać 1 powyżej już jest insulinooporność także kochana do dzieła bo właśnie ona też jest odpowiedzialna za bezpłodność i złą jakość naszych jajeczek u mnie się sprawdziło polecam ❤❤❤✊✊✊
 
A u mnie powtórka z rozrywki i znów jestem w szpitalu. Ból brzucha był nie do wytrzymania, żadna nospa nie pomagała. A później przemiescil się na prawy bok. To dopiero była masakra. Gdy już się zbierałam do szpitala, zauważyłam w moczu krew. To dopiero była panika. I wychodzi na to, że prawdopodobnie mam kamienie na nerce...Rano dokładnie się dowiem. Jestem już naprawdę wykończona psychicznie po tych ciągłych akcjach. Nie ma chwili spokoju :frown:
Trzymaj się cieplutko, oby ustąpiły boleści...
 
reklama
Do góry