reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Dziewczyny jestem w ciąży!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok:
Cud!!!!!!W pierwszej naturalnej!!!W zeszłym cyklu nieudane drugie inv.

Tak miał brzmieć wczorajszy post ale czekałam z wiadomością na wizytę u lekarza dziś rano.
Wczoraj 33 dc Beta 22.
w 21dc progesteron 6 i myślałam,ze jak niski to ovu nie było a tu ciąża!
Cykle z reguły miałam ok 30 dni więc te 32 luz,ale w 33 mówię zrobię betę bo przecież wizyta u Lewego 17 września więc spieszy mi się badania i abym była w drugiej połowie cyklu.
Radość przeogromna wczoraj co tu gadać dawno nie odczułam takiego przypływu euforii!!
Dwie procedury inv w tym roku i bach naturalna ciąża???Niemożliwe!!
No ale wracając do wizyty u lekarza-sceptycznie podszedł do wyników-beta za niska bo wyliczył ze owu miałam prawdopodobnie 17 dc.Jedynie endometrium 16.Widoczne ciało żółte ale pęcherzyka ciążowego brak. Przepisał neoparin 0,6 ,dupka 3x1, progesterone basis 2x2 i jutro rano beta i pozostałe badania.
To pierwszy cykl w którym biorę metforminę i kilka nowych witamin,do tego aku i masaż stóp.
Czy jest szansa,że metformina przesunęła mi cykl?
Dziewczyna któraś z Was bierze Siofor-miałyście taką sytuacje??

Bez względu na jutrzejszy wynik uważam,że Wasze forum przynosi szczęście!!!!
Beta pozytywna to najważniejsze. W naturalnym cyklu nigdy nie wiadomo kiedy dokładnie zaszłaś w ciążę. Teraz trzymam kciuki za przyrosty.
 
reklama
W sumie przy sterydach sie dawki nie zwieksza , zaczyna sie od wysokiej i schodzi w dol.mozna sobie powaznie namieszac , chociaz to nie sa kolosalne dawki,masz opcje Pasnika szybko zapytac?
nie jest to rozstrzygajaca kwestia udanego transferu. Encorton podnosi poziom glukozy i cukru we krwi.a Pasnikile ci przepisal? 10 mg? ja tez tyle mam

Nie zawsze tak jest. Mi Pasikonik zalecił 5mg, a po pozytywnej becie zwiększyć do 10mg. Schodzić po skończonym 12tc.
@Szczescie1986 a Ty nie kombinuje bo przekombinujesz. Masz dokładne zalecenia od Paśnika, stosuj się do nich. Nie jeździsz przecież po to do specjalisty, żeby podważać jego zalecenia.
 
Hej wszystkim dziewczynom ! Chciałam Wam przedstawić moją historię z planowaniem ciąży , in vitro , z walką z myślami a zapowiadało się kolorowo , czas jednak pokazał , że kolory znikały ....

Zapowiadało się idealne planowanie ciąży : Rok 2016
- 1 ciąża ( staranie jeden miesiąc ) sobie myślę cud . 1 beta po pozytywnym teście 2307 / był pęcherz.
- Wizyta za 2 tyg / brak echa / beta nie rośnie / puste jajo płodowe / szok / brak słów .
- łyżeczkowanie 11.2016 r .

Staraliśmy się dalej , chodź lekarz proponował badanie męża . Stwierdziliśmy razem , że puste jaja płodowe zdarzają się często , że szybko poszło Nam staranie , że po miesiącu zaszłam w ciąże to teraz teraz się uda . Czar niestety prysł . Co miesiąc negatywne testy , głowa pełna negatywnych myśli , zaczęło się kupowanie testów owulacyjnych bo przecież to na pewno moja wina ....

- 09.2017 - wykryty guz jajnika , torbiel dermoidalna tzw skórzasta . Powstaje z pustych zarodków itp. Usunięta laporoskopowo bez komplikacji .
- 11.2017 dopiero zdecydowaliśmy się o przebadaniu męża bo jednak to wszystko co się działo wskazywało , że to chyba nie jest problem we Mnie . No i niestety 1% dobrej morfologi plemnika 99% plemników uszkodzonych . Zastanawialiśmy się potem , po co tyle czekania ? Tyle zmarnowanego czasu . Prawie 2 lata .
- Padło słowo in vitro !
Historia z in vitro Gyncentrum Katowice : Rok 2018

- 1 procedura ( krótki protokół z antagonistą ) 13jajeczek po punkcji,5dojrzałych,2podane w 3dobie . Próba nie udana . Beta 1,2 .
- Zostały 3 zarodki , do 5 doby przeżył tylko 1 ( przy słabym nasieniu lepiej czekać do 5 doby , nie wprowadzać po 3 dobie bo są niepewna ) wiem , z mojego doświadczenia .
- 1 próba z mrożonej 5dniowej blastoctsty criotransfer :
1 beta 10dpt 20,12
2 beta 12dpt 27,86
3 beta 13dpt 43,47
4 beta 19dpt 317,8
W tym momencie muszę zakończyć na razie mój wątek ponieważ musze zrobić kolejną betę w poniedziałek 03.09.2018 a na wizytę przyjść we wtorek 04.09.2018 . Sama nie wiem co mam o tym myśleć . Beta rośnie więc muszę zażywać leki dalej ..... Jedyna myśl która Mi sie teraz nasuwa to nie czekajcie z badaniami , czas tak szybko płynie ......
 
Wrzucam cennik z novum może któraś z Was będzie zainteresowana.
 

Załączniki

  • CB46FE97-39C9-47DD-A8F4-460FCF0341A7.jpeg
    CB46FE97-39C9-47DD-A8F4-460FCF0341A7.jpeg
    2,6 MB · Wyświetleń: 77
Ci goscie to rodzinka M, juz prawie w majtki nie wchodza wciaz sie dopytujac, czy juz cos wiadomo. Dlatego tez nie chce przed nimi nic robic. Pewnie dopiero jak wyjada i bede miala ich z glowy, wtedy pojde na bete lub sikacza. Taka sytuacja tylko stresuje. Juz ostatnim razem mowilam i prosilam M, zeby nic nie wspominal kiedy bedzie transfer, itd... ale oczywiscie on nie umie trzymac buzi na klodke i znow wszystko wygadal tym samym stresujac mnie na maksa.

Zreszta tez mnie wkurzyl pod innym wzgledem. Przed druga stymulacja bral potulnie swoje tabletki, uprawial sport, przestal pic piwo, ale zrezygnowac z kawy i winka juz nie potrafil. Moze za duzo oczekuje, ale jezeli po jego stronie lezy najwiekszy problem, to oczekiwalabym od faceta, aby wzial sie w garsc i trzymal sie zelaznie zasady abstynencji. Jak tylko zamrozili zarodki powrot do starych nawykow. Owszem sport nadal uprawia i probuje zdrowo sie odzywiac, ale piwko za piwkiem a mnie to wk.... na maksa. Tlumacze mu, ze niestety cala ta sprawa jest tak delikatna, ze niektore dziewczyny maja 3 i 4 stymulacje i ze dobra jakosc spermy potrzebna jest i na jednym zamrozeniu swiat nie wraca do normalnosci, a ten jak kon z klapkami na oczach. Kurwiki dostaje, poniewaz to dodatkowy stres. Ja sie truje hormonami, swiruje, denerwuje sie najmniejszym zalamaniem zdrowotnym lub nerwowym a ten od tak ma to w du...pie i rozpowiada. Moja rodzina ma inne podejscie niz jego, nie pytaja sie, nie stresuja mnie, po prostu kiedy powiem to powiem. A tak to mam calutki czas wrazenie, ze tesciu mi w gaciach siedzi :realmad: Teraz jak mam takie zawachania to samo. Dzwoni do swoich rodzicow i nic innego nie jest na temacie jak czy juz, czy cos, czy bla bla. Normalnie wkurzajace to jest :baffled:

Felia luuuzzzzzz:)
Chłopy czasem mają duży problem z logicznym myśleniem. I jak on nie potrafi, to sama powiedz rodzince na wstępie, że jest to dla Ciebie stresująca sytuacja, a ich ciągłe pytania nie pomagają, wręcz przeciwnie. Jak będzie o czym to poinformujesz ich w odpowiednim czasie, a póki co wolisz odciągnąć myśli i pogadać o pogodzie:)
 
A ty na tych wlewach ?
Pasnik daje wlewy i ta immunos...
czym one się różnią ?
Wlewy sa na NK, a steryd dziala na choroby o podlozu autoimmunologicznym, czyli na takie przy ktorych organizm sam sie wykancza, np. Na stwardnienie rozsiane( co zreszta jest glupota potworna)ale to inny temat.

Ja mam ( nie od Pasnika)

Granozyty na brakujace Kir geny
Intralipid na podwyzszone NK
Encorton na „ wyciszenie” ukladu odpornosciowego
Prograf- lek ktory daje sie po przeszczpach na nie odrzucenie organu( w tym wypadku zarodka)
 
reklama
Do góry