Oczekiwanie2017
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Kwiecień 2017
- Postów
- 2 996
Witajcie. Miałam milczeć do wizyty ale chyba się uzależniona od Was....
jutro się wszystko wyjaśni, najpierw beta wynik w okolicach 15 a później wizyta po 18.
Mój nastrój słabo... płacze przeciętnie co parę minut , najgorszy dol dopada mnie wieczorami jak syn pójdzie spać i nie muszę już się uśmiechać przez łzy. Krwawienia nie mam, ale brzuch boli jak na @
leki grzecznie biorę i po cichu liczę na cud...
jednak to było zbyt piękne aby było prawdziwe
Kochana, nie wiem co napisać. Mam świadomość ze słowa pocieszenia ulgi tak naprawdę nie przyniosą. Wiem o tym, bo sama w przeszłości szukałam chociaż jednego przykładu szczęśliwego zakończenia sytuacji w których byłam. Mimo tego podświadomie wiedziałam jakie będzie zakończenie. Dopóki nie będziesz miała wyników bety i nie będziesz po wizycie u lekarza strach cały czas będzie. Mam jednak nadzieję, że wrócisz do nas z dobrymi wiadomościami.