Bóg zesłał Ci Anioła imienniku męża megoHehe..To nie zemną te numery bo ja jestem z tej samej gliny kuty hehe..
Dziś od rana pisałem z kumplem co tu był wczoraj ze jak tylko zobaczę tego lekarza to moim obowiązkiem od drzwi będzie przywitać go strzałem w czajnik a potem dopiero pytać czy wie za co to mnie ciągle uspokajał...Nie wiem ale nie miałbym o to do siebie pretensji a nawet byłoby mi lżej..Ale dziś stała się dziwna rzecz..
Przyjechała do mnie Aśka jak zawsze i obiad mi przyniosła taką młoda jak się okazało studentka co sobie dorabia..I zaczęła z nami rozmawiać, tak oo sama z siebie, ale tak normalnie po ludzku..Nie przeszkadzało jej że trochę kaleczymy język i widać było jak zbierają jej się łzy w oczach gdy słucha historii dlaczego mi się to przytrafiło, że jeden lekarz zwlekał z diagnoza, potem odmówili mi transplantacji bo mieli takie widzimisie, jak pojawiły się przerzuty..Była zła o niektóre rzeczy co mnie spotkaly- nie umiała ich zrozumieć.. patrzyła na nas przez okulary wielkimi ciemnymi oczami w masce i fartuchu a pomimo to widzieliśmy że taka zwykła nieznajoma tak nam potrafiła współczuć i poprostu wysłuchać.. po kilku chwilach przeprosiła że musi już iść bo ja będą gonić..Wychodząc rękawem przecierana łzy...Nie rozumielismy tego trochę..Potem Aśka pojechała a ona znów mnie odwiedziła pytając czy wszystko dobrze i czy nie chce kawy lub herbaty..Poprosiłem o herbatę to też na chwilę przycupla bo mówi nie mogła o mnie nie myśleć że nie skończyłem mojej historii..Ja mówiłem dalej o mnie potem o Asi i bobasie ona słuchała..Potem musiała znów iść ale powiedziała że jak skończy to wpadnie się pożegnać..Nie wierzyłem trochę bo godziny minęły zmiana inna przyszła...Ale nagle ktoś zapukał, to była ona w takim dziwnym płaszczu mówiąc mi że nie mogła szybciej i że chce się pożegnać bo chyba tylko raz tu była..Zamieniliśmy jeszcze kilka zdań, powiedziałem jak to dzięki niej ta złość co była we mnie od rana zniknęła, jak ta jej spontaniczność wywołała szok i chyba pozytywną energię u mnie i Aski, bardzo gorąco Aśke pozdrawiała i 3ma kciuki za bobasa...Powiedziałem jej że ja to czuję że będzie wspaniałym lekarzem bo ma to coś w sobie, w sercu tą potrzebę dawania siebie innym..Ona już nie umiała..Leciały jej łzy po policzkach których nawet powiedziałem że ma nie wycierać bo nie warto..Że od początku widzieliśmy jak płacze[emoji4]Powiedziała mi że bardzo jej jest przykro że mnie/nas to spotkało, że to nie koniec i ona czuje że będzie coś lepiej..Przy końcu chyba sam tez kilka łez ulałem, na odchodne powiedziałem jej że wybrała piękny zawód i czuję że jest on częścią jej życia ale niestety jest w nim cierpienie, czasem bezsilność i chęć poddania się..Poprosiłem ją by tego nie robiła bo jest to widać jej przeznaczenie i jeśli tak zrobi to do końca życia będzie żałować jak ja teraz... Obiecała że w trudnych chwilach przypomni sobie o mnie, Asi i naszej walce oraz bardzo gorąco mi też dziękowała... Powiedziała że może kiedyś nas jeszcze spotka i podziękuję bo mały jest swiat. Wychodząc miała cały mokry kitel od łez..
Ja od tamtych kilku chwil stałem się inny..Minęła złość, ten żal i rozgoryczenie. Fakt jutro będę tą sprawę wyjaśniać jaka była ale czuję się taki jakby ktoś zdjal mi wielki ciężar z pleców, dodał sił i pokazał że jeszcze nie wszystko stracone..A zrobiła to ta nieznajoma studentka... Potem pomyślałem że może Bóg sprawił iż taki ktoś znalazł się akurat tu o tej godzinie itd.. Aśka też mówi że to dziwne bo na tyle ludzi co tu biega ona 1 tak się zachowała..
Teraz jest mi lżej, dużo lżej...
PS. To też przesłanie dla Was kochane że nie warto rozpaczać, a może Bóg da wam znak..
PS 2. Mój post znów najdłuższy ale to prawdziwa historia...
★·.·´¯`·.·★ ... Chociażbym chodził ciemną doliną, zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną...★·.·´¯`·.·★
reklama
Oszalały kobity cudowny poniedziałek gratulacje.Witam po przerwie[emoji4]
Dzis 11 dpt dwudniowych zarodkow i mamy druga kreseczke [emoji5]
Napisane na SM-J530F w aplikacji Forum BabyBoom
Gratki to jest nas dwie!Dziewczyny, nie wytrzymalam i zrobilam sikanca z rana. W sumie nie planowany bo troche spontan ale coz raz sie zyje!!! Podchodzac sobie mowilam ze jak nie wyjdzie to luz, za wczesnie itp!!! A tu niespodzianka [emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️
Robie dzis bete ale chcialam sie z Wami podzielic na rozpoczecie wspanialego tygodnia! Jestescie wspaniale, teraz aby tylko sie dobrze malenstwo(a) zagniezdzily!!!
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Daj znak jaka beta bedzie dzis
Ja miałam robic w czwartek ale zrobię jutro betę i w czw. powtórka.
po histroii z tą studentką już mi ta złość też przeszła..Przepraszam @anett96 że tak późno odpisuję ale gdzieś umknął mi twój post..
Nie wiem do końca jaki system jest tu w Niemczech, czy jest coś takiego jak rzecznik pacjenta- napewno mogę złożyć skargę w Krankenkasie ale czy to dobry pomysł to nie wiem.
To mój profesor miał rozmawiać z tym onkologiem(ordynatorem) w sprawie jego zachowania i podejścia. Póki co nie byłem u niego jeszcze że względu na pobyt na oddziale. Jeśli nic się nie zmieni to nic na siłę kolejne spotkanie z prof. I sprawę inaczej rozwiążemy.
Aśka chce jutro dorwać tego prof. żeby go zapytać czy słyszał że na ich oddziale mnie prawie zabili i co on na to niech wskaże nam co on/oni jako klinika na to powiedzą. Problem w tym że muszę dorwać jego sekretarkę rano i zapytać czy on wie i czy oraz o której może być umnie na górze..
Zobaczymy jutro trochę stresujący dzień się zapowiada...
Hmmm..Chyba powoli rozumiem skąd to u Ciebie [emoji39][emoji6]
★·.·´¯`·.·★ ... Chociażbym chodził ciemną doliną, zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną...★·.·´¯`·.·★
tamiza
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Czerwiec 2017
- Postów
- 1 451
Cudownie! GratulacjeWitam po przerwie[emoji4]
Dzis 11 dpt dwudniowych zarodkow i mamy druga kreseczke [emoji5]
Napisane na SM-J530F w aplikacji Forum BabyBoom
Weronika63
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Sierpień 2017
- Postów
- 189
Cudownie!! Gratulacje:*Witajcie
Przesyłam dużo uśmiechu i pozytywnej energii... płacze że szczęścia a jednocześnie strachu co dalej czy wszystko będzie dobrze.
widzicie te kreseczki czy tylko ja je widzę dzisiaj 10dpt . Jeden test z porannego moczu a drugi za godzinkę dla potwierdzenia. Co myślicie ?? Jest nadzieja ??
JoannaRak
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Sierpień 2015
- Postów
- 1 421
Gratki to jest nas dwie!
Daj znak jaka beta bedzie dzis
Ja miałam robic w czwartek ale zrobię jutro betę i w czw. powtórka.
plus marg a wiec trzy a do konca tygodnia bedzie jeszcze wiecej!
ja czekam na wyniki a nastepna zmienilam na srode [emoji120]
Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
HopeFul87
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Kwiecień 2017
- Postów
- 495
Wszystko będzie bo to "zuch", dodalas mi nadziei i wiary w moja blastke :-) oby mnie jutro rownie pozytywnie zaskoczylaDzielna po mamie, a tez kciuki cioc z forum pomogly jej dziękuję Wam wszystkim , jesteście kochane. Ale kciuki ciocia niech dalej trzymają moja mała kruszynka teraz aby tylko beta pięknie rosła , później był pecherzyk a na koniec cudne bicie serduszka
Weronika63
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Sierpień 2017
- Postów
- 189
Gratki! <3 <3 ale dzis dzien!!!Witam po przerwie[emoji4]
Dzis 11 dpt dwudniowych zarodkow i mamy druga kreseczke [emoji5]
Napisane na SM-J530F w aplikacji Forum BabyBoom
reklama
HopeFul87
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Kwiecień 2017
- Postów
- 495
Jestescie niesamowite :-) mam nadzieję że jutro tez bede ryczec ze szczescia :-)Witam po przerwie[emoji4]
Dzis 11 dpt dwudniowych zarodkow i mamy druga kreseczke [emoji5]
Napisane na SM-J530F w aplikacji Forum BabyBoom
Podziel się: