Doris30:-)
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Lipiec 2017
- Postów
- 389
Super Gratuluję mam nadzieję że i ja się tego doczekamja po transferze wracałam 5h do domu. Nogi wylożyłam na tapicerkę i tak wracałam, a jutro mam nadzieję usłyszę serduszko
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Super Gratuluję mam nadzieję że i ja się tego doczekamja po transferze wracałam 5h do domu. Nogi wylożyłam na tapicerkę i tak wracałam, a jutro mam nadzieję usłyszę serduszko
U mnie to problem z siedzeniem z tyłu bo mogę zwymiotowacMy po transferze tez odrazu do domu wracalismy 4h. Lezalam ladnie na tylnym siedzeniu i co jakis czas przystanki.
Napisane na LG-D855 w aplikacji Forum BabyBoom
Trzymam kciuki za serce jak dzwon.Ja wizytę mam dopiero za dwa tygodnie.Mialas jakieś bóle podbrzuszu?mi dokuczaly cały weekend Ale teraz jest okja po transferze wracałam 5h do domu. Nogi wylożyłam na tapicerkę i tak wracałam, a jutro mam nadzieję usłyszę serduszko
hej, one wacale nie są takiej złej klasy!! masz 3 blastucie które dostały 4! OOooo proszę je ładnie przeprosić. Mój lekarz mi powiedział, że trzeba zacząc się martwić w momencie kiedy blastusie mają 2 klasę! Proszę porozmawiać z następnym, który wraca z zimowiska z tobą do domu i przeprowadzić rozmowę dyscyplinującą. ja jak miałam transfer to kazałam lekarzowi powiedzieć mojemu zarodkowi, że ma znami zostać. Powiedział, a ten się posłuchałJedna wczesna blastka tylko 1 a kolejne:
4 BC
4 CC
4 CC
3 CC
No myślę ze po jutrzejrzej wizycie bedziesz spokojniejsza. Koniecznie daj znac po :-)
Ja mam tak raz lub 2 razy dziennie tak jakby skurcze. Trwają chwilę i przechodzą. Bardzo dokuczają mi plecy, choć od 2 dni trochę się uspokoiło, ale przez 2 tygodnie to ledwo chodziłam. A w ogóle coś czujesz? Masz jakieś objawy?Trzymam kciuki za serce jak dzwon.Ja wizytę mam dopiero za dwa tygodnie.Mialas jakieś bóle podbrzuszu?mi dokuczaly cały weekend Ale teraz jest ok
Piersi to od początku bolą.Plecy tylko trochę i nie zawsze.Najbardziej martwił mnie bóle i miałam takie malutkie brązowe niteczki przy podcieraniu Ale też już przeszło jajniki kluja.Senna jestem Ale nie wiem czy to przez brak kawy która odstawiłam pije co dwa dni tylko taka lure.Ogolnie nie jest źle tylko te obawy.Ja mam tak raz lub 2 razy dziennie tak jakby skurcze. Trwają chwilę i przechodzą. Bardzo dokuczają mi plecy, choć od 2 dni trochę się uspokoiło, ale przez 2 tygodnie to ledwo chodziłam. A w ogóle coś czujesz? Masz jakieś objawy?
Mnie też piersi bolą od początku. A bierzesz luteine dopochwowo? Mi znajoma pożyczyła ksiązkę "W oczekiwaniu na dziecko" i w niej napisane jest, że taka psychiczna obawa czy na pewno jestem w ciąży jest typowa. Mnie też własnie jajniki kłują raz mnie raz bardzie a niekiedy wcale. Ja to jutro wejde chyba do gabinetu i powiem lekarzowi, że dopóki mi nie zrobi USG nie będę z nim rozmawiać. Ja nie piję kawy bo jej zapach mi przeszkadzaPiersi to od początku bolą.Plecy tylko trochę i nie zawsze.Najbardziej martwił mnie bóle i miałam takie malutkie brązowe niteczki przy podcieraniu Ale też już przeszło jajniki kluja.Senna jestem Ale nie wiem czy to przez brak kawy która odstawiłam pije co dwa dni tylko taka lure.Ogolnie nie jest źle tylko te obawy.
Oj uwielbia takie historie. Gratuluję z calrgo serca!! Ja tez walczę w Novum ale czasami sa bardzo ciezkie dni i brak sil na dalszą walke... no ale tak jak piszesz cuda sie zdarzają!!Trafiłam do Novum z polecenia mojego lekarza z Poznania a też znajomych , którzy doczekali się dzięki nim córeczki Mój przypadek był trudny bo mam macicę dwurożną z przegrodą ...chociaż często jest tak ,że kobiety z takimi macicami zachodzą w ciążę i nawet nie wiedzą ,że taką macicę mają .. u mnie jednak był problem , bo byłam już po 2 poronieniach ..,,,
Trafiłam do nich :
*1 stymulacja -punkcja -2 pęcherzyki puste i 1 pęknięty
okazało się przy okazji ,że po stymulacji mam wodniaka jajowodu , więc musiałam mieć jajowód usunięty-laparoskopia
*kolejna wizyta startowa , bez stymulacji , na cyklu naturalnym , punkcja - pobrano 2 komórki , w tym jedna dojrzałą , nie zapłodniła się ... (...
*kolejna stymulacja , punkcja , pobrano 4 komórki , zamrożono 3 , transfer, niestety poroniłam w 8 tygodniu (to było moje już 3 poronienie )
*kriotransfer z mrozaczka -niestety nieudany, ale wcześniej usunięcie zrostów w macicy
*podejście do kolejnego kriotransferu jednak się nie odbył (zarodek się nie rozwinął ()
*na końcu trafiliśmy do dr Lewandowskiego mieliśmy wciąż nadzieję , jednak coraz mniejsze ...stymulacja , duża dawka chormonów 9 komóreczek niestety tylko 2 dojrzałe ... jedną podano i jestem w 25 tygodniu ciąży))))
trzeba mieć do końca nadzieję i napewno się nie poddawać !!!!!!!!! CUDA SIĘ ZDARZAJĄ ))
Mnie też piersi bolą od początku. A bierzesz luteine dopochwowo? Mi znajoma pożyczyła ksiązkę "W oczekiwaniu na dziecko" i w niej napisane jest, że taka psychiczna obawa czy na pewno jestem w ciąży jest typowa. Mnie też własnie jajniki kłują raz mnie raz bardzie a niekiedy wcale. Ja to jutro wejde chyba do gabinetu i powiem lekarzowi, że dopóki mi nie zrobi USG nie będę z nim rozmawiać. Ja nie piję kawy bo jej
Tak biorę 3x dziennie.Nie ma się nam co dziwić te obawy są normalne w naszej sytuacji.
Jeśli pomyłka to Aguleczka 29 mogłaby cofnąć komentarz.