reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Trzymamy kciuki!!! Pięknego endo i żadnych przeciwwskazań.

I nie ma cie w kalendarzu paskudo :D:D
Nie ma mnie bo to w sumie może być mało ważna wizyta, o której dowiedziałam się zresztą dwa dni temu ;) endometrium miałam podobno bardzo ładne tylko niestety cholerne torbiele ale mam nadzieję że się wchłonęły :)
 
reklama
Stwierdziłam że co ja ich bede oszukiwać że to jest bez sensu powiem jaka jest prawda i na co potrzebuje i ze kredytu brać nie chcemy i ze jak będziemy mieli to oddamy dziękuję dziewczyny ze jesteście ;) zaraz mnie czeka rozmowa jeszcze jedna osoba do lekarz i ja i potem jadę do teściów a ze chcą 10 wnuczka to myślę ze zrozumieją co my przechodzimy to jest ciężki kawałek chleba i trzeba mieć oparcie moi rodzice już dawno wiedza ale nie mają takiej dużej gotówki od ręki aby mi dac i tak pomagają jak mogą a kredyt to dwa razy tyle będę musiała oddać mam nadzieję ze że będzie dobrze a tak sie stresuje jak bym miała mieć egzamin trzymajcie kciuki tak bardzo tego cgce ze ja muszę ich przekonać aby pożyczyli a moze i dadzą ;)
 
Mi też ale o dziwo jakoś się trzymam. Wypłakałam się za wszytskie czasy w zeszłym tygodniu. Boli ale muszę iść do przodu. Przede mną jeszcze max 2 próby. Jak się nie uda to będe mysleć co robić dalej. Może adopcja a może zwiedzanie świata. Porozmawiałam tez na spokojnie z mamą, pierwszy raz widziała mnie nie płaczącą po nieudanym transferze więc nie musze się martwić że jeszcze ona się martwi o mnie. Życie toczy się dalej. Robimy wszystko w upragnionym celu a finał jaki będzie to wie tylko Ten na górze. Ja będę się modlić i leczyć dalej. Musze jeszcze wymaz zrobić czy moje prawdziwki zniknęły...
Bardzo mi przykro.
 
Tak sie zastanawiam wlasnie bo ja mialam problem z paciorkowcem i nie wiem czy czekac do nastepnej wizyty i pytac o to dr czy robic juz na wlasna reke posiew zeby sprawdzic co i jak...
Zrob sobie kochana bo te tony lekow które bierzemy oslabiaja nasza florebakteryjna. Ja tez nic nie czulam teraz a 4 duze grzyby wyszly
 
Hej dziewczynki ja już u lekarza czekam na przedłużenie L4 a potem jadę do teściów i stwierdziłam z M ze powiem całą prawdę lepszą prawdą najgorszą niż najmłodsze kłamstwo więc powiem jak jest jak było i co się wydarzyło a mam spoko teściów więc mam nadzieję ze zrozumieją ;)
Sluszna decyzja jeszcze jesli masz fajnych tesciow. Nie dosc ze pomoga finansowo bo nie sadze ze kaza wam oddac kase to wespra na duchu
 
reklama
Do góry