reklama
- Dołączył(a)
- 12 Lipiec 2016
- Postów
- 10 504
Poplakalam sięDziewczyny scisnelo mi serce i chyba wszystkie mozliwe narzady.. co za wspaniala kobieta..
Zobaczcie bo sie lezka w oku kreci
10.01.2018 czekamy na Ciebie Zosiu [emoji813]
Cześć,
Jestem nowa na forum, mam kilka pytań do Was, będę wdzięczna za każdą odpowiedz.
W środę tj. 19.07. miałam transfer mrożonego zarodka (5 dniowa blastocysta) do 22.07 miałam dziwne objawy tj. ból w podbrzuszu oraz coś ala uderzenia gorąca/ potów, od 23.07 tj. od wczoraj brak jakichkolwiek objawów, tylko się pocę więcej niż zwykle, nie wiem jak to interpretować w którą stronę.
Może ktoś z was spotkał się z podobnymi objawami i wie jaki był rezultat?
Zaczynam powoli wariować, a bete mam zrobić dopiero w piątek.
Dodam, że biorę luteinę 3 razy dziennie, Metypryl 1 raz dziennie,
Pozdrawiam
Jestem nowa na forum, mam kilka pytań do Was, będę wdzięczna za każdą odpowiedz.
W środę tj. 19.07. miałam transfer mrożonego zarodka (5 dniowa blastocysta) do 22.07 miałam dziwne objawy tj. ból w podbrzuszu oraz coś ala uderzenia gorąca/ potów, od 23.07 tj. od wczoraj brak jakichkolwiek objawów, tylko się pocę więcej niż zwykle, nie wiem jak to interpretować w którą stronę.
Może ktoś z was spotkał się z podobnymi objawami i wie jaki był rezultat?
Zaczynam powoli wariować, a bete mam zrobić dopiero w piątek.
Dodam, że biorę luteinę 3 razy dziennie, Metypryl 1 raz dziennie,
Pozdrawiam
natalix0
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Styczeń 2017
- Postów
- 897
Ja miałam bóle podbrzusza-okresowe i uderzenia gorąca od 2dpt .Utrzymywały się do 9dpt. W 7 dpt beta pozytywna Dodatkowo bardzo bolał mnie krzyż .Życzę powodzenia! !!!Cześć,
Jestem nowa na forum, mam kilka pytań do Was, będę wdzięczna za każdą odpowiedz.
W środę tj. 19.07. miałam transfer mrożonego zarodka (5 dniowa blastocysta) do 22.07 miałam dziwne objawy tj. ból w podbrzuszu oraz coś ala uderzenia gorąca/ potów, od 23.07 tj. od wczoraj brak jakichkolwiek objawów, tylko się pocę więcej niż zwykle, nie wiem jak to interpretować w którą stronę.
Może ktoś z was spotkał się z podobnymi objawami i wie jaki był rezultat?
Zaczynam powoli wariować, a bete mam zrobić dopiero w piątek.
Dodam, że biorę luteinę 3 razy dziennie, Metypryl 1 raz dziennie,
Pozdrawiam
Dziękuje Ci za odpowiedz bardzo bardzo strasznie się bałam tych uderzeń gorąca, mam nadzieje że u mnie też się tak skończy, że beta będzie pozytywnaJa miałam bóle podbrzusza-okresowe i uderzenia gorąca od 2dpt .Utrzymywały się do 9dpt. W 7 dpt beta pozytywna Dodatkowo bardzo bolał mnie krzyż .Życzę powodzenia! !!!
M@gda
Moderatorka
- Dołączył(a)
- 19 Luty 2017
- Postów
- 8 481
Głupia jesteś, pół dnia będę ryczeć teraz, buuuu...Dziewczyny scisnelo mi serce i chyba wszystkie mozliwe narzady.. co za wspaniala kobieta..
Zobaczcie bo sie lezka w oku kreci
A tak serio, to piękna inicjatywa, szkoda, że musiała się wydarzyć taka tragedia, żeby ktoś wpadł na tak piękny i oczywisty pomysł...
No i dalej już nie wiem co napisać, buuuu... Już na samego tego posta z 10 minut się zbierałam...
M@gda
Moderatorka
- Dołączył(a)
- 19 Luty 2017
- Postów
- 8 481
Witaj,Cześć,
Jestem nowa na forum, mam kilka pytań do Was, będę wdzięczna za każdą odpowiedz.
W środę tj. 19.07. miałam transfer mrożonego zarodka (5 dniowa blastocysta) do 22.07 miałam dziwne objawy tj. ból w podbrzuszu oraz coś ala uderzenia gorąca/ potów, od 23.07 tj. od wczoraj brak jakichkolwiek objawów, tylko się pocę więcej niż zwykle, nie wiem jak to interpretować w którą stronę.
Może ktoś z was spotkał się z podobnymi objawami i wie jaki był rezultat?
Zaczynam powoli wariować, a bete mam zrobić dopiero w piątek.
Dodam, że biorę luteinę 3 razy dziennie, Metypryl 1 raz dziennie,
Pozdrawiam
Przede wszystkim fajnie, że sie do nas odzywasz
Co do symptomów... Niestety nie ma standardowego zestawu objawów świadczących o tak wczesnej ciąży, a szkoda... Skoki temperatury mogą być po luteinie niestety, tak samo jak potliwość czy bóle piersi. Ale dziewczyny pobolewało podbrzusze i się udało. Nie będę jednak mydlić oczu, że tak jest zawsze, że pobolewające podbrzusze = ciąża.
Trzeba być dobrej myśli Trzymamy kciuki za ciebie i Okruszka
reklama
M@gda
Moderatorka
- Dołączył(a)
- 19 Luty 2017
- Postów
- 8 481
Niech ta wrona ci już nie kracze źle, jajca powinny dojrzewać w spokoju a nie stresie!!! MoKa będzie dobrze, zobaczyszJak tam moje drogie Panie dzień mija? Ja dziś pierwszy raz poranek przywitałam bez zastrzyków. Czuję się jednak gorzej niż gdy brałam. Brzuch nabrzmiały, jajniki bolą, słabo mi i niedobrze. Nerwowa jestem okrutnie. Mam nadzieję że to objaw dojrzewających komóreczek
Tymczasem staram się nie stresować dzisiejszą wizytą i znowu niemiłą miną lekarki której nie podoba się kształt pęcherzyków...
Podziel się: