a u jakiego lekarza Evulek jestes?Dziekuje[emoji4] jestem w tej samej klinice co ty mam nadzieje ze sie uda. Czekam az przyjdzie @ to będzie ok 1 maja i zaczynam brac leki i ok 15 maja możliwy transfer o ile moja@ nie splata figla.
reklama
witaj na forum ja sie leczylam w Gdyni w InvimedzieDziewczyny, napiszcie gdzie się leczycie?
Ja podchodziłam do ivf z pgd i transferu 5 dniowego prawidłowego mrozaczka. Nie udało się.
Liczę się w Invikcie w Warszawie u dr Niedbały-Wykowskiej.
Zostać tam, czy szukać gdzieś indziej?
karolina1984
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Styczeń 2017
- Postów
- 246
Dziewczyny wychodzę.Hcg 5728 Zabieram moje kropki i ide leniuchować w domku .Zajaca z dużymi jajami dla wszystkich
Mala218
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 18 Maj 2014
- Postów
- 83
Dziewczyny znalazłam ciekawa wypowiedź kobiety z innego forum.
Zamieszczam może was zainteresuje
"Jestem już w wieku podeszłym jak na prokreację, a jednak powstało sporo zarodków z 12 zaplodnionych, dojrzałych komórek wszystkie osiągnęły 3 dzien, nie wiadomo oczywiście, czy 5 dniowe blastki będą zdrowe ale do rzeczy. Czy Wy się suplementowaliscie z partnerem? Niektórzy powiedzą, że to voodoo, ale uważam, że coś w tym jest. Sama jechałam na inofemie 4000mg przez pół roku przed . Mam mthfr hetero, więc metylowane formy B, foliany, tmg, dla chłopa lkarnityna, larginina, selen, cynk, magnez. I jeszcze dieta wysokobialkowa, sport, dużo snu. Oczywiście nie wiem, czy to coś zmieni na etapie pgs, ale narobilam w krótkim protokole sporo, bo aż 24 jaja, połowa dojrzałych, ale to przez protokół. Na anglojęzycznych forach polecają jeszcze koenzym Q10 ale za późno wyczytałam. Niemniej jednak twierdzą tam zgodnie, że da się poprawić jakość oocytów i nasienia. Mimo, że teoretycznie oocyty są z nami od początku, to jednak ponoć nie jest tak, że nie da się ich poprawić. Przeczytałam kilka interesujących artykułów na temat wpływu inozytolu na jakość pozyskanych jaj. Ponoć nie wpływa na ilość w kolejnych ivf, ale znacząco zwiększył się odsetek zaplodnionych prawidłowo jaj po 6 miesiącach stasowania. Jestem nowa i nie chcę się wymadrzac, ale przynajmniej na tym etapie zakładam, że mi to chyba jednak pomogło, od razu hamując entuzjazm, bo może się okazać, że wszystkie będą z aberracjami, czego się obawiam i spać przez to nie mogę, a tutaj 40 dni czekania."
Zamieszczam może was zainteresuje
"Jestem już w wieku podeszłym jak na prokreację, a jednak powstało sporo zarodków z 12 zaplodnionych, dojrzałych komórek wszystkie osiągnęły 3 dzien, nie wiadomo oczywiście, czy 5 dniowe blastki będą zdrowe ale do rzeczy. Czy Wy się suplementowaliscie z partnerem? Niektórzy powiedzą, że to voodoo, ale uważam, że coś w tym jest. Sama jechałam na inofemie 4000mg przez pół roku przed . Mam mthfr hetero, więc metylowane formy B, foliany, tmg, dla chłopa lkarnityna, larginina, selen, cynk, magnez. I jeszcze dieta wysokobialkowa, sport, dużo snu. Oczywiście nie wiem, czy to coś zmieni na etapie pgs, ale narobilam w krótkim protokole sporo, bo aż 24 jaja, połowa dojrzałych, ale to przez protokół. Na anglojęzycznych forach polecają jeszcze koenzym Q10 ale za późno wyczytałam. Niemniej jednak twierdzą tam zgodnie, że da się poprawić jakość oocytów i nasienia. Mimo, że teoretycznie oocyty są z nami od początku, to jednak ponoć nie jest tak, że nie da się ich poprawić. Przeczytałam kilka interesujących artykułów na temat wpływu inozytolu na jakość pozyskanych jaj. Ponoć nie wpływa na ilość w kolejnych ivf, ale znacząco zwiększył się odsetek zaplodnionych prawidłowo jaj po 6 miesiącach stasowania. Jestem nowa i nie chcę się wymadrzac, ale przynajmniej na tym etapie zakładam, że mi to chyba jednak pomogło, od razu hamując entuzjazm, bo może się okazać, że wszystkie będą z aberracjami, czego się obawiam i spać przez to nie mogę, a tutaj 40 dni czekania."
meg86
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Wrzesień 2016
- Postów
- 1 817
Zdrowych i spokojnych Świąt dla wszystkich.
Dzisiaj odebrałam wyniki z 3. weryfikacji po in vitro z pgd i beta w 10dpt 5-dniowej blastocysty wyniosła 12. Jestem na cyklu sztucznym z pregnylem w dniu transferu i w 3dpt -miało wspomóc sztuczne ciałko żółte. Śmiech przez łzy...
Mam jeszcze sprawdzić betę w środę tak dla pewności ale nadzieja mała.
Już przed transferem czułam jakby lekkie skurcze lub ciężar w dole jak przed okresem... Po transferze odpoczywałam 3 dni z relanium
Ja też mam taką macicę czy wtedy trzeba coś inaczej robić?Link do: ARTNewsletter a to dla dziewczyn, którym się transfer nie powiódł, w moim przypadku powinien być transfer próbny, wszystko trwało tak długo i tak boleśnie, a lekarz który mnie prowadzi od początku był w szoku z że mam macicę w tylozgieciu - wniosek, źle przeprowadzone insrminacje, źle przeprowadzony transfer, nie mam możliwości przejścia do innej kliniki, mam uwierzyć z że lekarz teraz się przyłoży skoro miał takie odkrycie, po ostatnim transferze był zmieszany, mówił że będzie ok, a ja wiem że zawalił, transfer powinien być lekki i szybki...
Napisane na SM-A300FU w aplikacji Forum BabyBoom
klodine
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 13 Kwiecień 2017
- Postów
- 36
Hej dziewczyny! Wesołych Swiąt!
Dopadł mnie stres w nocy i nie mogłam spać, postanowiłam zrobić test rano, wyszła druga kreska, jestem w szoku, czy to może oznaczać dobre wiadomości? Nie chce się nakręcać, mam nadzieje że to jest ciąża, bete robię w czwartek! Czy któraś z was tak miała 10dpt?
Dopadł mnie stres w nocy i nie mogłam spać, postanowiłam zrobić test rano, wyszła druga kreska, jestem w szoku, czy to może oznaczać dobre wiadomości? Nie chce się nakręcać, mam nadzieje że to jest ciąża, bete robię w czwartek! Czy któraś z was tak miała 10dpt?
Mala218
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 18 Maj 2014
- Postów
- 83
Hej dziewczyny! Wesołych Swiąt!
Dopadł mnie stres w nocy i nie mogłam spać, postanowiłam zrobić test rano, wyszła druga kreska, jestem w szoku, czy to może oznaczać dobre wiadomości? Nie chce się nakręcać, mam nadzieje że to jest ciąża, bete robię w czwartek! Czy któraś z was tak miała 10dpt?
Oczywiście że może oznaczać a nawet zapewne jest Gratulacje
CzarnaInka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Październik 2015
- Postów
- 225
Jesli kreska pojawila sie te 5 minut po zrobieniu testu, a nie kilka godzin pozniej, to mozesz swietowac. Na 99,9% jestes w ciazy. Testy prawie nie myla sie w ta strone, tzn gdyby nie wyszla, moglabys byc w ciazy (w ta strone moglby sie mylic). A tak, to gratulacje 10dpt spokojnie mozna bylo test robic.Hej dziewczyny! Wesołych Swiąt!
Dopadł mnie stres w nocy i nie mogłam spać, postanowiłam zrobić test rano, wyszła druga kreska, jestem w szoku, czy to może oznaczać dobre wiadomości? Nie chce się nakręcać, mam nadzieje że to jest ciąża, bete robię w czwartek! Czy któraś z was tak miała 10dpt?
zrob bete ale juz pociuchutku Ci gratuluje!!!Hej dziewczyny! Wesołych Swiąt!
Dopadł mnie stres w nocy i nie mogłam spać, postanowiłam zrobić test rano, wyszła druga kreska, jestem w szoku, czy to może oznaczać dobre wiadomości? Nie chce się nakręcać, mam nadzieje że to jest ciąża, bete robię w czwartek! Czy któraś z was tak miała 10dpt?
reklama
klodine
Zaciekawiona BB
- Dołączył(a)
- 13 Kwiecień 2017
- Postów
- 36
Dzięki, póki co to nie mogę uwierzyć że to się dziejeOczywiście że może oznaczać a nawet zapewne jest Gratulacje
Podziel się: