LenaHej dziewczyny
Jestem tutaj nowa. 30.01.2017 zaczynam swoją walkę o upragnione dziecko. Podejrzewam, że ze względu na mój wiek 39 lat lekarz nie będzie się bawił ze mną i zaproponuje in vitro. Co do wyników badań. Zarówno moje jak i mojego męża są prawidłowe a mimo to od 4 lat nie mogę zajść w ciążę. W rodzinie nigdy nie było problemu z posiadaniem dzieci a ja jak widać go mam. Gratuluję wszystkim starającym, którym udało się zajść w upragnioną ciąże. Może mnie wreszcie też się uda. Powiedzcie mi czy są tu jakieś dziewczyny z Wrocka? W której klinice się leczyłyście? Ja wybrałam Polmedis. Czekam na wieści. Pozdrawiam serdecznie
U mnie też niepłodność niewiadomego pochodzenia. Mam juz jedno dziecko, wiec tym bardziej zagadka. Niskie AMH, to moze byc ten problem, choc naturalnie owulacje mam. Niestety przy stymulacji wyhodowałam tylko 2 zdolne do pobrania komórki. Ale za to te dwie się zapłodniły i podzieliły ładnie . Jedna nawet ze mna została na 8 tygodni, niestety dalej cos poszło nie tak. Z nasieniem szału nie ma, wiec moze to to. Także głowa do góry. Lekarz najpierw pewnie bedzie kazał porobić różne badania, dopiero potem bedzie propozycja in vitro albo inseminacji, bo np problem moze lezec tylko po stronie męskiej. Trzymam kciuki za Ciebie!