Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

ilka_a pisze:
U mnie problem z endometrium zbyt cienkie , jeden jajowod niedrożny i ogólnie moja macica trochę przeszła , bo w siódmym miesiącu ciąży mieliśmy z mężem wypadek samochodowy ( córeczka nie przeżyła ) i miałam pęknięta macice , potem zrosty błoniaste w macicy , wszystko usunięto i poza niedrożnym jajowodem i cienkim endo nic innego nie znaleźli . Tym razem miałam scratching , nacięcie otoczki zarodka i embryoglue , przed transferem dostałam także wiagre dopochwowo i lekarz kazał koniecznie pic 3 litry wody i litr maślanki dziennie , wiec grzecznie piłam . Nie wiem co pomogło tym razem , zrobiliśmy wszystko juz co było mozna . Z witamin tylko kwas foliowy i magnez z b6 od transferu .


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Kliknij żeby rozwinąć...
Super super teraz życzę wysokiego przyrostu i spokojnych 9 miesięcy;)))
 
reklama
ilka_a pisze:
U mnie problem z endometrium zbyt cienkie , jeden jajowod niedrożny i ogólnie moja macica trochę przeszła , bo w siódmym miesiącu ciąży mieliśmy z mężem wypadek samochodowy ( córeczka nie przeżyła ) i miałam pęknięta macice , potem zrosty błoniaste w macicy , wszystko usunięto i poza niedrożnym jajowodem i cienkim endo nic innego nie znaleźli . Tym razem miałam scratching , nacięcie otoczki zarodka i embryoglue , przed transferem dostałam także wiagre dopochwowo i lekarz kazał koniecznie pic 3 litry wody i litr maślanki dziennie , wiec grzecznie piłam . Nie wiem co pomogło tym razem , zrobiliśmy wszystko juz co było mozna . Z witamin tylko kwas foliowy i magnez z b6 od transferu .


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Kliknij żeby rozwinąć...
Zatkało mnie. .... straszna tragedia Cię spotkała. .....
Widzę że wszystkie dodatki wzięłas a z tą wiagra to nie słyszałam .
Sterydów .? Akard .? Nic z tych rzeczy Ci nie dodawali rozumiem. ? A jakie miałaś endo przy tym transferze. ? A jakie zazwyczaj. ?
 
ilka_a pisze:
U mnie problem z endometrium zbyt cienkie , jeden jajowod niedrożny i ogólnie moja macica trochę przeszła , bo w siódmym miesiącu ciąży mieliśmy z mężem wypadek samochodowy ( córeczka nie przeżyła ) i miałam pęknięta macice , potem zrosty błoniaste w macicy , wszystko usunięto i poza niedrożnym jajowodem i cienkim endo nic innego nie znaleźli . Tym razem miałam scratching , nacięcie otoczki zarodka i embryoglue , przed transferem dostałam także wiagre dopochwowo i lekarz kazał koniecznie pic 3 litry wody i litr maślanki dziennie , wiec grzecznie piłam . Nie wiem co pomogło tym razem , zrobiliśmy wszystko juz co było mozna . Z witamin tylko kwas foliowy i magnez z b6 od transferu .


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Kliknij żeby rozwinąć...
Jak to co ja ;);););););););)
 
Ewunka pisze:
Zatkało mnie. .... straszna tragedia Cię spotkała. .....
Widzę że wszystkie dodatki wzięłas a z tą wiagra to nie słyszałam .
Sterydów .? Akard .? Nic z tych rzeczy Ci nie dodawali rozumiem. ? A jakie miałaś endo przy tym transferze. ? A jakie zazwyczaj. ?
Kliknij żeby rozwinąć...

Zapomniałam acesan biorę to jest to samo co acard . Przed transferem 2 dni miałam w najcieńszym miejscu 5,4 a w najgrubszym 8,9 mm a normalnie bez wspomagaczy w granicy 6mm ,
Kiedyś czytałam coś na temat wiagry , ze niby pomaga endometrium w szybszym rozroście , no tradycyjnie estrofem i luteina .


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ostatnia edycja:
My z mężem też się decydujemy bo raczej innego wyjścia nie będzie.. Choć nie ukrywam że mam dużo obaw przez te moje nie pękające pęcherzyki..

Napisane na SM-G925F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Jestem pod wrazeniem :-) ok. 13 zadzwonila do mnie moja pani dr prowadzaca, az mnie zatkalo myslalam ze chxe zle wiesci przekazac a ona po prostu zadzwonila zapytac jak sie czuje po pynkcji:))strasznie mili mi sie zrobilo. Ok. 14 tel od embriologa...z 7 zaplodnily sie 5...jutro transfer 2 z reszta czekaja do 6-7 doby czy bedzie co zamrozic ( obyyy!!!).jak myslicie dziewczyny czy to dobry wynikk?? Nic mi nie mowil jakiej klady sa lub tp.
Aaaa i zrobilam tsh( z duszs na ramieniu) wynik 1,4 :-)
 
reklama
Do góry