Kto po in vitro?

[24magda09]

Nie wiem ile tu jest ba tym forum dziewczyn bo jestem tu od dziś i jeszcze tego nie ogarniam jakie mamy tu statystyki powodzenia in vitro z 1 razem albo w ogóle powodzenia z którym razem. ?

Statystyki są różne Ewo ) moja gin.powiedziała że to jet "natura"albo zarodek przetrwa albo nie . Moje wszystkie 3 zarodki były b.dobre dwa niestety się nie przyjęły a ten trzeci na razie rokuje dobrze ) ponad dwa lata temu udało mi się za 1 razem także ivf to dla mnie "loteria" )

 

[Ewunka]

Statystyki są różne Ewo ) moja gin.powiedziała że to jet "natura"albo zarodek przetrwa albo nie . Moje wszystkie 3 zarodki były b.dobre dwa niestety się nie przyjęły a ten trzeci na razie rokuje dobrze ) ponad dwa lata temu udało mi się za 1 razem także ivf to dla mnie "loteria" )

No chyba 2 podstawowe sprawy to zarodek i endometrium . A reszta to totolotek ale jestem ciekawa ile gest dziewczyn co trafiły główna wygrana za 1 razem .

 

[ilka_a]

westaice fakt dziewczyny sa bardzo aktywne ,czasami kilka godzin mnie nie ma a tu juz nie zła lektura do nadrobienia [emoji4]

Ja zdołowana jestem [emoji17]raczej nie zdążę do końca programu ,a prywatnie chyba nie damy rady podejsc [emoji22] wczoraj odebrałam wyniki awidnosci i niestety niska czyli świeże zarażenie toksoplazmoza , a juz zdążyłam naczytac sie ,ze to ok 3 miesiecy minimum sie utrzymuje . Co prawda dostałam antybiotyk i mam za 3 tyg powtórzyć ,ale wiara w to ,ze cos sie poprawi jakos mnie opuściła ... Tym bardziej ze igm rośnie , kurczę ostatnio cały czas pod górkę ... W poniedziałek wizyta w klinice i podjęcie decyzji ,bo póki co mam zacząć drugie opakowanie ovulastanu co dla mnie jest bez sensu bo właśnie dzisiaj skończyłam pierwsze .

 

[moniusia_]

westaice fakt dziewczyny sa bardzo aktywne ,czasami kilka godzin mnie nie ma a tu juz nie zła lektura do nadrobienia [emoji4]

Ja zdołowana jestem [emoji17]raczej nie zdążę do końca programu ,a prywatnie chyba nie damy rady podejsc [emoji22] wczoraj odebrałam wyniki awidnosci i niestety niska czyli świeże zarażenie toksoplazmoza , a juz zdążyłam naczytac sie ,ze to ok 3 miesiecy minimum sie utrzymuje . Co prawda dostałam antybiotyk i mam za 3 tyg powtórzyć ,ale wiara w to ,ze cos sie poprawi jakos mnie opuściła ... Tym bardziej ze igm rośnie , kurczę ostatnio cały czas pod górkę ... W poniedziałek wizyta w klinice i podjęcie decyzji ,bo póki co mam zacząć drugie opakowanie ovulastanu co dla mnie jest bez sensu bo właśnie dzisiaj skończyłam pierwsze .

Eh... Masz podejrzenie jak się nabawiłaś toxo?

 

[ilka_a]

moniusia nie mam zielonego pojęcia kiedy i jak, bo od miesiąca jestem uwięziona w domu przez nogę tym bardzie ,ze ja miałam obsesje na punkcie toksoplazmozy i nigdy nie zjadłabym nic nie umytego bądź jesc bez umycia rak , jakie to dla mnie było zdziwienie ogromne jak dostałam wyniki , bo niby skad ? No a teraz nic nie robię tylko siedzę i czytam na ten temat ... Jedyna opcja jaka mi przychodzi do głowy to nasz piesek ( 2miesiące temu kupiliśmy akite ) ,ktory mógł przynieść z podwórka ...

 

[Hess]

Cześć dziewczyny,
Ja juz po badaniu. Dziecię ma się dobrze. Ma już 5,74cm,co daje 12t2d. Serce bije 158/min. Przezierność karkowa i przegroda nosowa ok. Lekarka podrażniła Maleństwo, żeby się odwróciło, to wyglądało tak jakby przepłynęło kawałek żabką . Płci nie znamy, bo za wcześnie, serca nie dała posłuchać, bo dziecko za malutkie.
Usg nie wklejam, bo 3 zdjęcia które dała, to w zasadzie dziecka nie widać. Może w piątek będą ładniejsze.

 

[ilka_a]

hess kochana ,ale ten czas zleciał to juz 13 tydzień leci [emoji3] ciesze sie ,ze wszystko ok [emoji3]

 

[iga2421]

ilka ja mam nadzieje ze może obala ten rząd albo co i przywrócą te refundacje bo tez siebie czarno widzę. Na pierwsze dziecko wzięliśmy kredyt i jeszcze 2 lata mi zostało spłacać. Rzad nie zdaje sobie sprawy jaka krzywdę nam zrobił

Hess gratulacje "dużego" bobasa.

Ewunka ja trafiam za pierwszym razem. Tobie również tego życzę!

 

[NOVA-2016]

Cześć dziewczyny,
Ja juz po badaniu. Dziecię ma się dobrze. Ma już 5,47cm,co daje 12t2d. Serce bije 158/min. Przezierność karkowa i przegroda nosowa ok. Lekarka podrażniła Maleństwo, żeby się odwróciło, to wyglądało tak jakby przepłynęło kawałek żabką . Płci nie znamy, bo za wcześnie, serca nie dała posłuchać, bo dziecko za malutkie.
Usg nie wklejam, bo 3 zdjęcia które dała, to w zasadzie dziecka nie widać. Może w piątek będą ładniejsze.

Ale dobre wieści, szczerze gratuluję i pozdrawiam ))

 

[madzionga]

I

moniusia nie mam zielonego pojęcia kiedy i jak, bo od miesiąca jestem uwięziona w domu przez nogę tym bardzie ,ze ja miałam obsesje na punkcie toksoplazmozy i nigdy nie zjadłabym nic nie umytego bądź jesc bez umycia rak , jakie to dla mnie było zdziwienie ogromne jak dostałam wyniki , bo niby skad ? No a teraz nic nie robię tylko siedzę i czytam na ten temat ... Jedyna opcja jaka mi przychodzi do głowy to nasz piesek ( 2miesiące temu kupiliśmy akite ) ,ktory mógł przynieść z podwórka ...

Ilka, z tego co czytałam to od psiaka nie można się zarazić. Kot albo jedzenie...