Bety72
Fanka BB :)
Bety, annemarie i inne mamuśki zaprawione w bojach.. wczoraj pojechałam na IP za namową M, bo miałam bóle w dole brzucha i chyba się spinał. Na ktg nie wyszło nic niepokojącego, ponoć zapis piękny jakiś jeden skurcz się przypałętał. Ale szyjka z usg 23mm, niby minimum na ten tydzień jest 25mm. Doktorro powiedział mi, że "warunkowo" wypuszcza mnie ze szpitala, bo szyjka zamknięta. Jednak, to może oznaczać, że już zaczęła się skracać. Mam się oszczędzać itp. Z drugiej strony jak by było tak źle to bym została w szpitalu? może chciał mnie tylko nastraszyć? żebym mebli nie przesuwala ;-)W 20tc szyjka była 44mm a teraz w 30tc ma 23mm czy jest to powód do niepokoju?
Kate kochana mam nadzieję, że dalej wszystko będzie OK. Podobną sytuację miała mojego kuzyna żona. Kilka razu lądowała w szpitalu przez tą szyjkę. Na końcu urodziła po terminie A meble zostaw już w spokoju