reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

sham ja tam nie wiem jak to z tymi zastrzykami jest:-p mój mąż je robi, ja bym chyba nie dala rady. Po wypadku clexane miałam przez prawie 5tyg i do mamusi biegałam co dzień bo nie dałam rady zrobić. Może kiedyś spróbuję:sorry:
 
reklama
szkrabek fakt różnie to jest, bo IVF to loteria. Jak napisano wcześniej jednym za pierwszym drugim za ósmym:-DNo ja mam nadzieję, że się teraz uda, ale tak naprawdę to będzie nasze pierwsze "prawdziwe" podejście. Czyli wszystko się może zepsiuć...

kosmi 23% fragmentacji DNA to bardzo dużo, to może znacząco wpływać na zapłodnienie i rozwój zarodków. Mój M ma 21% wcześniej było 15% i wtedy już było źle. Poza tym do badania bierze się tylko porcje nasienia więc raz może być 15% a innym razem już 20%.Wymazy na chlamydie ureo i myco robiliście? bo czasem one psują nasienie. Jeżeli nasienie jest w normach można zrobić separacje i pozbyć się wadliwego towaru. Co do zarodków P8A obiecujący, u mnie był P8B i został niestety na krótko. Jestem ciekawa jaka będzie moja druga procedura, bo pierwsza była totalnie do niczego o dziwo nie lekarze ją zwalili tylko my :-D
 
KATE23 Z tego ci wiem to przy crio to zarodki sa rozmrazane w dzien transferu. Moj mrozaczek jest 5 dniowy i jeszcze na dodatek ostatni i klasy C wiec musze o niego bardzo dbac bo juz nie chce przechodzic zadnej stymulacji. Juz mam dosc tego.
SZKRABEK dzieki za kciuki. Jak zobaczylam te moje skrzepy to myslalam ze zwariuje to wygladalo jak kurze wątrubki masakra jeszcze mezowi pokazalam to oboje beczelusmy i myslelismy ze to juz koniec. Teraz sie boje o moje malenstwo.
Dziewczyny super ze do was trafilam i mam z kim o tym popisac i wymienic sie doświadczeniami. Trzymam za Was wszystkie kciuki.
 
Kobitki, napiszcie jak czulyscie sie po transferze??? bo ja fiksuje...brzuch mam obolaly(jajniki sa po stymulacji lekko wykonczone) moze to byc powodem? kluje mnie i ciagnie na przemian,odczuciowo jakby@ miala przyjsc.Nie krwawie ,nie plamie,czysto. Czy to jest norma po transferze???
 
Jestem ciekawa jaka będzie moja druga procedura, bo pierwsza była totalnie do niczego o dziwo nie lekarze ją zwalili tylko my :-D

eee... będę wścibska :zawstydzona/y: a czemu sami zwaliliście?
Chyba Gizas napisała wcześniej na wątku, że gdyby na początku wiedziała tyle co teraz nie przechodziłaby tyle porażek. Dobrze by było skorzystać z takiego doświadczenia, wiedzieć na początku co nieco by nie popełnić przynajmniej fundamentalych błędów. Jak czytam o tym co moje ciało ma przejść przy stymulacji wolałabym to przechodzić raz i już nigdy więcej... brrr
 
eee... będę wścibska :zawstydzona/y: a czemu sami zwaliliście?
Chyba Gizas napisała wcześniej na wątku, że gdyby na początku wiedziała tyle co teraz nie przechodziłaby tyle porażek. Dobrze by było skorzystać z takiego doświadczenia, wiedzieć na początku co nieco by nie popełnić przynajmniej fundamentalych błędów. Jak czytam o tym co moje ciało ma przejść przy stymulacji wolałabym to przechodzić raz i już nigdy więcej... brrr

Szkrabek-a moze opowiedz o tych fundamentalnych bledach ,podziel sie swoja wiedza.
 
Dziewczynki a mam takie pytanie, u nas komorki zaplodnily się ładnie, z 6 aż 5 doszło do stadium blastocysty, czy w takim przypadku jest sens badać tą fragmentacje dna na wszelki wypadek?
 
reklama
AnneMarie teraz to tylki pizistaje Ci duzo odpoczywac Ja tez mialam caly czas uczucie jak na @ jajniki pobolewaly kulo gniotlo. Trzeba czekac. Jadlad ananaska?
 
Do góry