reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

Z tego co wiem to ani luteina ani duphaston nie maja wplywu na wynik progesteronu ... Albo organizm sam sobie radzi z wytwarzaniem albo jest wspomagany sztucznym i tyle. o naturalnym nie slyszalam . ja 4 dpt mialam badany i byl dobry wiec nie musialam dobierC duphastonu.
Z tego co wiem to w ciazy powinien byc ponad 20 tak mi w laboratorium mowili .
 
reklama
Kinga_1 - nie martw sie wynikiem progesteronu. Ja w 3dpt tez nie mialam mega wysokiego, lekarz kazal podwoic mi dawke lekow i przy kolejnej weryfikacji ladnie podskoczyl.

Bziumelka - trudno powiedziec czy mam jakies objawy ciazy. Na pewno nie mam apetytu a jak juz jem to tylko jajka. Zapachy mi przeszkadzaja bardzo. To chyba wszystko. Ale dzis znow jakies brazowe plamienia mam i zaczynam sie martwic ze cos jednak jest nie tak. Bete powtarzam w czwartek. Dzis wieczorem albo jutro z samego rana robie test z sikanca. Jeszcze jedno co zaobserwowalam u siebie, caly czas mam wzdety brzuch, jakby mnie ktos nadmuchal. Dopiero wracam do domu. Na szkoleniu bylo ciezko i marze by rzucic sie na lozko.

Dziewczyny a Wy macie jakies objawy??

Sorki za brak polskich liter pisze z komorki.
 
Kinga mysle ze jak zwiekszysz dawki progesteronu to bedzie ok. Jesli te plamienia były plamieniami implatycyjnymi to dopiero teraz progesteron wraz z beta bedzie rósł . U nas w uk w ogóle progesteronu nie badają bo twierdza ze jak jest on podany sztucznie to nie ma sensu przejmować sie jego wartościami .
mmm powodzenia na jakjkobraniu, niezła z ciebie nioska.

ja dzisiaj mam potwornego dola:( od lezenia łapie deprechę a do tego od 4 dni nie gadam z mężem bo mnie wkurzył . Nigdy sie nam to nie zdarza ale odległość robi swoje. Do tego dostałam uczulenia i mam twarz opuchnięta od wysypki i boli mnie głowa. Dobrze ze chociaż juz nie plamie i w tej kwesti jest ok.
zuzia trzymam kciuki za twoje jutrzejsze usg. Czekam na wieści o blizniakach:) a jak sie czujesz w ogóle?
niepokorna a ty jak włączysz z mdlosciami? Kiedy kolejne usg i kiedy wracasz do domu?
 
reklama
Do góry