reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Asiiek - tak poradzill mi moj lekarz, i tego się trzymam, po za tym progesteron powoduje problemy jelitowe, dzisiaj jest 4dzien po transferze i o dziwo nie mam problemów z zaparciami co bylo u mnie zawsze norma w drugiej polowie cyklu.

Ja cały przebieg transferu mama nagrany kamera tak na pamiątkę super sprawa codziennie to oglądam:happy2:.
 
reklama
Ja cały przebieg transferu mama nagrany kamera tak na pamiątkę super sprawa codziennie to oglądam:happy2:.


szalona babeczka :-D ja jakoś nie dałabym rady oglądać się ciągle i to w taaaaaaaakiej pozycji.... :-D ha ha ha ...
widzę że czujesz się dobrze - ciesze się bardzo -kciuki cały czas zaciskam ;-)
 
mira20 - tak w Szkocji Invitro jest refundowane w 100%, ale trzeba spełnić określone warunki i podobno się długo czeka. My niestety albo i stety nie kwalifikowaliśmy się na refundacje. My leczymy się prywatnie w Glasgow Centre for Reproductive Medicine. Nasz koszt ICSI na dzisiaj to 6000 fontów czyli jakieś 27000zl - dużo więcej niż w Polsce.
rozumiem, że chodzi o dochody, tak? przepraszam, że sie tak dopytuję, ale zastanawiam się, czy nie wyjechać, bo mam tam rodzinę..
 
mira20 - nie, dochody nie maja z tym nic wspólnego. Żeby móc skorzystać z darmowego ivf albo icsi to:
musisz być rezydentem Wielkiej Brytanii czyli musisz tu mieszkać ( nie ma to nic wspolnego z obywatelstwem)
-musisz posiadać państwowe ubezpieczenie zdrowotne ( dostaje każdy bezwzgledu na to czy sie pracuje czy nie zaraz po przejeździe)
-ty i twój partner nie możecie posiadać dzieci
-twoje dochody nie maja nic do tego
Jest jeszcze kilka warunków ale mało istotnych.
 
Ostatnia edycja:
rozumiem, że chodzi o dochody, tak? przepraszam, że sie tak dopytuję, ale zastanawiam się, czy nie wyjechać, bo mam tam rodzinę..

Przepraszam,ze sie wtrace. mira20- Czy zastanawiasz sie nad wyjazdem do Anglii w celu zarobkowym,czy moze masz na mysli wykonanie tylko in vitro ???
 
Asiiek - tak poradzill mi moj lekarz, i tego się trzymam, po za tym progesteron powoduje problemy jelitowe, dzisiaj jest 4dzien po transferze i o dziwo nie mam problemów z zaparciami co bylo u mnie zawsze norma w drugiej polowie cyklu.

Ja cały przebieg transferu mama nagrany kamera tak na pamiątkę super sprawa codziennie to oglądam:happy2:.
łooo matko co za pomysły :-)
mi tam wystarczą zdjecia dzieciaczka hahaha
 
Melduję się z wynikiem histeroskopii: wszystko OK!

Niby powinnam się cieszyć, ale miałam nadzieję że znajdziemy przyczynę niepowodzeń, a tu wszystko z macicą jak należy.
Cóż, wszystko wskazuje na mój nieszczęsny wiek i po prostu brak szczęścia.

Podchodzimy w takim razie drugi raz na początku sierpnia. Przypuszczam że krótki protokół jak poprzednio.

Pozdrawiam staraczki, transferówki, testówki- trzymajcie się dzielnie!!!
 
reklama
Do góry