reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
dziewczyny. Przez to wasza gadanie - beta! tylko beta! poszłam do apteki i kupiłam test. Zrobiłam i MAM DWIE KRESKI !!! czy to możliwe????????

Jakby Ci tu powiedzieć? Po transferze jesteś! Babo uparta GRATULUJĘ!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Tak czułam, u mnie przez ostatnie 3 lata organizm wariował i nic, żadne objawy nie były miarodajne. Teraz to tylko leżeć i pachnieć, co by się maluch/ maluchy mocno wczepiły! Ale czad! (a,propos afrykańskich skórek, z których się obśmiałam)
 
Cześć Dziewczyny,
Jestem już po transferze, opóźnił się jedynie 2 godziny :)
Wiadomo jestem chora od tygodnia i nie może mi przejść pewnie przez Encorton. Mam ból gardła , leje mi się z nosa i kaszle jak stary diesel na mrozie :/ Pan Doktor powiedział, że przecież kobiety przeziębione też zachodzą w ciąże.
Oglądałam film jak się dzielił mój zarodeczek i to jest tak, że jak powstała fragmentacja poza otoczką, on przed przejściem w blastocystę z powrotem ją "wssał" do siebie :) nie wiem czy mój zarodek wydostał się z otoczki mimo Assited Hatching bo pokazywali mi tyle zdjęć, że nie pamiętam, ale wydaje mi się, że nie.
Doktorek powiedział że implantacja do 2 dni, a ja się martwię bo kaszle i kaszle, boję się, że przez mój kaszel zarodek się nie przyjmie :(((
 
Człowiek spac poszedł a tu takie emocje go ominely... Dorota wysokiej bety i samych dobrych dni:) Annemarie mam nadzieje, ze dolaczysz;))

Agnieszka kciuki za kropeczka:** odpoczywaj i kuruj sie.
 
Dorota i coooo?? i po co były te dramaty?? ;-)A nie mówiłam... Zrób bete z krwi i zobacz jak przyrasta. Pamiętaj, że były dwa zarodki:-p wiec może nie być idealnego przyrostu i to nie oznacza nic złego...
 
Cześć dziewczyny, jestem nowa, nieobyta w forach, chociaż jeśli chodzi o ich śledzenie, doszukiwanie się podobieństw - to już inna bajka. Dokładnie tydzień temu miałam criotransfer blastocysty, w sumie to nasze czwarte podejście. Znam już chyba na pamięć opisy, które pokazują co dzieje się w poszczególne dni, ale czy tak samo jest u mnie? Kto to wie...
To podejście jest chyba najtrudniejsze ze wszystkich, bo już sama nie wiem jak sobie radzić, nie jest tak, że nie wierzę, ale tak bardzo boję się dopuścić do siebie jakakolwiek nadzieje, ze jestem w takim zawieszeniu...
I może już całkiem zwariowałam ale dzisiaj zaczęłam widzieć najjaśniejszą na świecie drugą kreskę na teście...wiem, ze pewnie tylko ja, ale to dla mnie ogromna nadzieja, a mąż napisal, że płakałby cały dzień gdyby się udało...
 

Załączniki

  • WP_20151027_001.jpg
    WP_20151027_001.jpg
    8,1 KB · Wyświetleń: 100
reklama
Do góry