reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
DZIĘKI Wam wszystkim :*
trzymajcie kciuki i nie puszczajcie!

emi superowa kareta!!!;-)
inga po kciuki za stymulacje, oby było dużo pięknych jajec i cudownych zarodeczków!:)
niebajko tak pierwsze crio...i mam nadzieję ostatnie! Tzn teraz ;-) bo później wracam po resztę ekipy;)!
Wezmę męża ze sobą - o ile zechce, a myślę że zechce...jest dla mnie najważniejszy na świecie (!!!) i jest moim ogromnym wsparciem więc chyba powinien tam być:eek:;-)
 
Witajcie dziewczyny ,

Mam na imię Zaneta mam 27 lat... W lutym w trzecim miesiącu straciłam pierwsza ciąże .
O dzidzie staramy sie już ponad dwa lata , ostatnie 4 miesiące były staraniami z Clomifen , pecherzyki rosły , pękały a ciąży nie było ...
Dostaliśmy skierowanie do kliniki leczenia bezpłodności (zaznaczę , ze mieszkamy w Niemczech) jesteśmy po drugiej wizycie , profesor po pierwszym spotkaniu wysłał mnie na badanie rezonansem , we wtorek miałam już płytę ze zdjęciami macicy ... Diagnoza - szok ! Endometrioza III st . , Ademioza i wczesniej mi znane PCO ... Męża wynik nasienia przerażający 4% ruchliwych plemników ... Profesor twierdzi , ze poza ICSI nie ma dla nas żadnej szansy ... ;( powiedzcie mi proszę czy któraś z Was była bądź jest w podobnej sytuacji co my ? Wczoraj kasa chorych podjęła decyzje o dofinansowaniu nam 50% kosztów X 3 ... Jestem przerażona , od 18.09 mam zacząć brać już leki z listy a ok połowy października ma dojść do transferu ... Bardzo sie boje ...
 
zanetaanna - witaj na forum!!! Ja niestety Ci nie pomogę, bo z Twoich dolegliwości mam tylko PCOS. Z początku to wszystko przeraża, ale nie taki diabeł straszny.... Na pewno trzeba uzbroić się w cierpliwość, wiarę, ale też nie poddawać się, jeśli coś od razu nie wyjdzie. In vitro to trochę loteria, ale jak widać po naszych dziewczynach, nawet po długich bojach i w beznadziejnych przypadkach można zajść w upragnioną ciążę i urodzić zdrowego maluszka. Życzę Ci powodzenia i pytaj nas o co tylko chcesz :tak:
 
Dziewczyny, w końcu i ja dołączam do szczęściar z @ :-). Niestety u mnie już ból jak cholera, nie leci jeszcze dużo, ale więcej niż zwykle pierwszego dnia. nie wiem, może ja to tak przechodzę przez ten wielki estriadol...... Bo po stymulacjach pierwsza @ to dla mnie tragedia. Z jednego bólu (po hiperce) przechodzę w drugi (@). :-( Takie życie!!
 
reklama
Do góry