Anulla jak pisały dziewczynki to zależy od dnia cyklu ja miałam 11dc podglądanie i chyba ok.16dc transfer, ale nie pamiętam. Ogólnie przygotowanie endo zależy od dawek hormonów i reakcji organizmu. Jak Ci dowalą konską dawkę to i transfer będzie 14dc, a jak słabsza to nawet 20dc. Trzymam kciuki za człowieka no i warsztaty:-) żeby szczęście do Ciebie przyszło:-)
OlaSzy CRP to jakies badanie na zakażenia itp. Badają teraz czy nie ma jakiegoś zakażenia wewnątrz macicznego czy coś takiego. a mocz to tak jak mówisz rzucawka albo zatrucie wątrobowe. Nic się nie dzieje złego - brzucha nie otwierają, krwi nie ma, wiec to pewnie jakaś zwykła przypadłość ciężarnej
A nawet jeśli nie to masz pełną opiekę i wszystko o czym pisałam jest do opanowania przez lekarzy.
Sykatynka jak brzuch boli to leżeć! mnie bardzo bolała brzuch na początku, powodów może być wiele : rozciągające się więzadła, prostująca się macica( jeżeli masz tyło zgięcie), macica uciska na żołądek no i niestety objawy refluksowe są
jeżeli cos Cię niepokoi to na ostry, ja generalnie miałam caly czas bole brzucha, kręgosłupa, żołądka i jakos po 12tc brzuch zaczął rosnąć w przyśpieszonym tępię wiec wszystko tam się uciskało. Teraz po jedzeniu caly czas mi się odbija, ponoc to normalne bo mięsnie przełyku wiotczeją a pokarm się nie przesuwa bo jelita uciśnięte i fermentuje. Więc bóle od gazów mogą być
Ja tam jestem zdania, że teraz trzeba się pieścić ze sobą no bo kiedy? po porodzie
poza tym teraz jesteś w dwupaku, a to duza różnica.
Maadzia pewnie doktorek zwiększy dawkę leku i będzie stymulowal do 14dni, bo teraz z tych 4pęcherzyków może być zdolna do zapłodnienia 1 do 3 komórek maks. Część odpada niestety, jednak są dziewczyny którym udało się na jednej komórce, jedyny zarodek, pierwszy transfer i ciąża:-) spokojnie wszystko będzie dobrze.
Dariaa nie ma co lamentować tylko cycki do przodu i zapisuj się na następną stymulacje. Czas leci, teraz nic nie stoi na przeszkodzie żebyś startowała po raz kolejny. Nie wiadomo ile razy będzie trzeba próbować żeby się udało, zaufaj mi może być jeszcze tyle rzeczy od torbieli az po poronienie ze zablokuje Cie na co najmniej 2-3miesiace. Z tego co pamiętam jesteś młoda, ale nie az tak żeby pozwalać sobie na przerwę, a mówię Ci z doświadczenia to będzie ucieczka i wrócić będzie jeszcze trudniej. My do kliniki poszliśmy jak miałam 29lat, spanikowaliśmy i podeszliśmy jak miałam 30. Pamietam jak jest ciężko po każdym transferze, w sumie miałam 3. Też jeden z dwoma zarodkami, i mimo to bez efektu. In vitro daje tylko 30% szans na sukces, do tego szanse spadają przy crio bo zarodki mrożone no i mrozi się jednak te gorsze zarodki, bo lepsze podaje się na świeżo. Po prostu taka droga nie załamuj się i idz do przodu, dopóki nikt nie powiedział Ci że nie masz po co wracać do kliniki to nie odcinaj się sama od szansy posiadania biologicznego dziecka. Może ostro, ale rzeczowo, tule mocno, ale masz się ogarnąć jutro i zapisać na kolejną stymulacje.