Kto po in vitro?

[Mada72]

lolitka - a tak z ciekawości - dużo taniej wychodzą te leki w necie? Ja w Poznaniu za Gonapeptyl (0,1 MG, 7 ampułek) płaciłam 257 PLN, za Gonal F 75jm - 80 PLN za sztukę

 

[lolitka200]

mada
ja kupuje od ludzi ktorzy sie chca pozbyc wiec oni sprzedaja taniej niz w aptece. ja kupowalam gonapeptyl po ok 30 pln za sztuke... i dostalam pare gratis

 

[iniiia]

Tak ja się leczę właśnie tam u dr. Dw. Dlaczego nie jesteś zadowolona? U kogo się leczysz/ leczyłaś w tej klinice?
A czy jeśli miałam ten estradiol 61 jakiś jednostek w 5 dniu stymulacji, teraz mam dodany jakiś lek i jeśli w sobotę nie przyrośnie odpowiednio ten estradiol to mogą mi przerwać stymulkę, czy raczej zwiększą dawki?

ANOWI32 przepraszam, że się powtarzam , ale bardzo mi zalezy na odpowiedzi

 

[dorocica]

iniia ja tez jestem w Invimedzie tylko że u Rokickiego i jestem bardzo zadowolona. każdy jeden lekarz, czy to będzie od niepłodności czy od gardła czy od zebów, jak i róznież my zwykli ludzie mamy lepsze i gorsze dni i uważam, że nie to powinno stanowić głównego celu do oceny jego umiejętności i sukcesów. przede wszystkim trzeba zaufać lekarzowi, bo idziemy zeby nam pomógł. owszem opinie sa bardzo istotne, ale nie o tym czy miał dobry humor czy tez nie Dworniak ma super opinie, chyba nawet lepsze od Rokickiego, ale dla mnie Rokicki jest specjalistą od wielu, wielu lat w tej dziedzinie, pracuje non stop, każdego dnia jest w klinice i zawsze oddzwania i zawsze przyjmuje, nawet jeśli nie ma już miejsca w zeszycie to dla swoich pacjętek ma czas. a ty jak się czujesz u Dworniaka?? jestes zadowolona z wizyt u niego?? napewno czasem mało mówi ale to jest normalne u nich, robią swoje i już a ty albo pytasz jak wiesz o co albo nie, ale czy zawsze wszystko chcemy wiedzieć, czy nam to coś da?? oni wiedzą najlepiej co robić. a opinie są przeważnie podzielone na te którym się udało i te którym się nie udało. powodzenia ci życzę i nie zamartwiaj się za bardzo bo teraz musisz się relaksować

 

[iniiia]

A Ty Lolitko co o tym myślisz "A czy jeśli miałam ten estradiol 61 jakiś jednostek w 5 dniu stymulacji, teraz mam dodany jakiś lek i jeśli w sobotę nie przyrośnie odpowiednio ten estradiol to mogą mi przerwać stymulkę, czy raczej zwiększą dawki?"

 

[vane76]

Dorocica - fajnie to ujelas. Mada72 - podczas stymulacji mamy prawo czusc sie jak "kury na jajkach" hehe- jakies klucia, wzdety brzuch itp - mozna sie spodziewac roznych lekkich dolegliwosci. Zreszta kazda z nas inaczej reaguje.
https://www.babyboom.pl/forum/members/mada72-91089.html

 

[iniiia]

dorocia jestem zadowolona z mojego lekarza, a będę jeszcze bardziej jak się uda . Mój Pan doktor też oddzwania jak obiecuje i jest spoko J. U Twojego lekarze też raz byłam na 1 wizycie w klinice, ale on mi kazał usuwać ten mój nieszczęsny jedyny jajowód- żeby nie było znów c.p. i obiecał pewna rzecz, której nie dotrzymał, choć i tak bym do niego wróciła, gdyby nie to, że gdy podjęliśmy decyzję o tym, że podchodzimy do IVF z jajowodem on był na urlopie i tak trafiłam do dr Dw. J.
I Kochana uwierz mi, że zrelaksuje się dopiero jak zobaczę zdrowe wrzeszczące maleństwo lub dwa J, wcześniej nie ma szans…
Dziękuję za Twój post, wszystkie dziewczynki na tym forum są życzliwe i cierpliwe, co mi żółtodziobowi w sprawach IVF bardzo pomaga J.

Vane76 mnie niestety martwi zupełny brak dolegliwości i mały estradiol… ale cóż i tak pewnie bywa, że przerywają stymulację i trzeba od początku zaczynać z większymi dawkami…

 

[ANOWI32]

iniiia- ja dlaczego jestem niezadowolona, skoro w lutym mam wykonywane klasyczne IVF, które nie udaję się, i po IVF skierowanie na badanie nasienia które wychodzi tragicznie, w szczegółowym badaniu MSOME w uwagach jest napisane, że proponują nasienie dawcy, to się pytam jakim cudem wcześniej byłam skierowna na IVF, czy morfologia plemników może aż tak się pogorszyć?, a pozatym, jeżeli dr R umawiał męża na badanie nasienia i po mojej prośbie czy nie można bybyło zrobić badania wtym samym dniu co byliśmy na wizycie bo nie jesteśmy z Warszawy i mąż będzie musiał specjalnie przyjeżdżać, dr zerka w komputer i mówi, że naprawdę nie da rady bo dzisiaj jest kocioł i zapisuje za parę dni, a ja płacąc w rejestracji za wizytę spytałam się czy nie byłoby możliwości dzisiaj zapisać się na badanie, a pani mówi oczywiście i podaje w jakich godzinach jest możliwość

 

[vane76]

iniiia -chyba przerwanie stymulacji i zaczynanie od nowa jest bardziej wkurzajace niz negatywny test. Trzymam kciuki za Twoj estradiol i mam nadzieje, ze pecherzyki rusza po tej dodatkowej dawce leku.

 

[Mada72]

Dorocica - fajnie to ujelas. Mada72 - podczas stymulacji mamy prawo czusc sie jak "kury na jajkach" hehe- jakies klucia, wzdety brzuch itp - mozna sie spodziewac roznych lekkich dolegliwosci. Zreszta kazda z nas inaczej reaguje.
https://www.babyboom.pl/forum/members/mada72-91089.html

vane - a wiesz, że to fajne porównanie, jak się chwilę zastanowić, to my te jajka trochę wysiadujemy, aż się do siebie uśmiechnęłam, bo moja wyobraźnia działa od razu , hi,hi,hi

A tak na poważnie, przeczytałam sobie to forum trochę stron wstecz - i wieje takim zaraźliwym optymizmem, że aż miło. Nie chce mi sie zaglądać nigdzie indziej i nie mogę się doczekać, aż będę się dzielić z Wami efektami moich wiyzt u gina i pomiarów. Z historii wątku widze, że tu można zawsze liczyć na pomoc i wsparcie. Przygotowania, starania, czekanie - to jest taki skomplikowany i obciażający czas, że dobre słowo czasami działa cuda. A tutaj tego nie brakuje. I to jest super.