reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

Hejka!
bzzz pieknie betka urosla :tak::tak::tak: wiec teraz odpoczywaj ile wlezie!!
Winki80 oj oj oj nieładnie..i po co był Ci ten test?? Dostaniesz klapsa...wierze, ze ciezko jest wytrzymac..ale to stanowczo za szybko
Ja byłam wczoraj na badankach, ale z nas krwi upuscili ..teraz czekamy na wyniki jeden beda po 2 dniach inne do miesiaca
*MEG* mocno trzymam kciuki za Twoja piekna betke :-)
 
reklama
halo!

Wiem dziewczyny ,ze test w 6 dniu byl glupota ,ale to czasem silniejsze. Nastepny najwczesniej w sobote ,czyli 12dpt.

Bzzzz -gratuluje ,gratuluje. Dbaj o siebie ,jedz hormony garsciami , a nastepna wizyta u lekarza bedzie przeszczesliwa.

Meg - Ptencer-powodzenia kobiety dzisiaj .Trzymam kciuki bardzo mocno.

Asiiek - ciepliwosci w oczekiewniu na wyniki. W tym calym cyrku wlasnie czekanie jest najgorsze. Ohj ,zeby mozna to tak bylo przespac :)

Milego dnia wszystkim zycze.
 
W Anglii, tez bety nie robia niestety. 16dpt robi sie sikacza i tyle... Masakra

Bzzzzyczku, bardzo Ci tu z krzaczkow kibicuje :)

pozdrawiam reszte dziewczynek

P.S. Mam nadzieje, ze Lolitka sie niedlugo do nas odezwiej. Bez niej ten watek, to jak studnia bez wody :(


Kaprycha, czekam z niecierpliwością na naszą LOLITKĘ ale coś się nie odzywa, trzymam mocno kciuki za jej betki, ja niedługo zaczynam stymulację i bez niej to nie wiem jak będzie, ona jak doktorek tutaj była:-) dziewczyny może któraś wie co u niej,


wczale Wam się nie dziwię że nie wytrzymujecie z sikańcami, też napewno będę sprawdzać bardzo wcześnie, to jest silniejsze, a co ma być to będzie. ZACISKAM MOCNO KCIUKI ZA DUUUUUUŻE BETKI
 
Ostatnia edycja:
Meg trzymam kciuki !!!! daj szybko znać jak będziesz coś wiedziała ......

dzięki za wsparcie :) jesteście cudowne ... :tak: ale to chyba tak jest ze będę się martwiła cały czas .... przecież to dla mnie najważniejsza rzecz na świecie ;-) wiadomo ze każda z nas chce żeby było dobrze....

kciukasy zaciśnięte !!!! trzymać się babeczki
 
dorocica a ile trwał u Ciebie długi protokół tzn od rozpoczecia wyciszania do transferu?

asiiek, tak naprawde to już dobrze nie pamiętam, ja się cąłkiem dobrze stymulowałam, pęcherzyki rosły dobrze, trwało to jakioś ze 4 tygodnie, ale dokładnie mogę napisać wieczorkiem bo jestem w pracy a w domu mam wszystko napisane. to już było 2 lata temu, więc z głowy wyleciały szczegóły.

powiem wam dziewczyny, że strasznie mnie strach nalatuje , w piątek idę do gina i już decyzja zapadnie na 100% jak i co, i taki mnie lęk naszedł.... :confused::-( boje się porażki czy całej tej procedury?? zazdroszczę wam że już tylko czekacie na wynik betki, przede mną długi czas.....brrrrr
 
asiiek, tak naprawde to już dobrze nie pamiętam, ja się cąłkiem dobrze stymulowałam, pęcherzyki rosły dobrze, trwało to jakioś ze 4 tygodnie, ale dokładnie mogę napisać wieczorkiem bo jestem w pracy a w domu mam wszystko napisane. to już było 2 lata temu, więc z głowy wyleciały szczegóły.

powiem wam dziewczyny, że strasznie mnie strach nalatuje , w piątek idę do gina i już decyzja zapadnie na 100% jak i co, i taki mnie lęk naszedł.... :confused::-( boje się porażki czy całej tej procedury?? zazdroszczę wam że już tylko czekacie na wynik betki, przede mną długi czas.....brrrrr

moja droga nie jestes sama..ja tez dopiero startuje...Ty to chociaz wiesz juz co i jak a ja szara masa w temacie..coprawda z dnia na dzien wiem coraz wiecej...ale zawsze sporo pytan...to w sumie szybko poszłomam nadzieje, ze u mnie tez bedzie tak szybciutko
 
Asiiek ja chociaż bym chciała żeby tym razem zostało mi kilka zarodków, bo przeraża mnie mój stan finansowy, jak by się tym razem nie udało:-( tfu tfu tfu tfu że u nas w polsce nie ma dofinansowania do in vitro, porażka, skąd brać te pieniądze??:wściekła/y:
a Ty kiedy zaczynasz?? będziesz miała długi czy krótki protokół?
 
reklama
powiem wam dziewczyny, że strasznie mnie strach nalatuje , w piątek idę do gina i już decyzja zapadnie na 100% jak i co, i taki mnie lęk naszedł.... :confused::-( boje się porażki czy całej tej procedury?? zazdroszczę wam że już tylko czekacie na wynik betki, przede mną długi czas.....brrrrr[/QUOTE]
kochana ja też przed pierwszym i kolejnym podejściem strasznie się bałam. Ale trzeba to przezwyciężyć. Jestem pewna, że dasz radę, bo cel jest piękny. Powodzenia.

*Meg* ptencer trzymam za Was kciuki.

Bzzz gratuluję kochana, teraz tylko odpoczywaj i relaksuj się bez żadnego pesymizmu.Uśmiechać sie każdego dnia.:)
Dziewczynki WSZYSTKIEGO DOBREGO W DNIU NASZEGO ŚWIĘTA.:)
 
Do góry