reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Labo: no u mnie ta wielkosc pecherzyka wachnela wsio. Zarodek 0,63, cialko zolte 0,38 a srednia dla pecherzyka 1,3. Stad 6 tydzien a nie siodmy.... Ale wsio gra....po ivf w ok 40% przypadkow pecherzyk jest mniejszyniz w normalnej ciazy
 
reklama
A może to ja źle patrze i te 6,5 cm to nie pecherzyk u mnie? Tylko jakas inna wartosc?No bo cos faktycznie duze....
 
Dziewczyny bardzo Wam bardzo dziękuję. Tak jak napisała Jogo w naszych "immunologicznych" przypadkach to początek drogi ale staram się wierzyć w moje Bąble/ Bąbla. I proszę mnie tu nie straszyć bliźniakami:)
Lilia - a w którym dniu cyklu robiłaślaparo i w którym teraz jesteś. Ja miałam zalecone przytlanka zaraz w tym cyklu co laparo co by endometriozę wyprzedzić:)
Jo.M - Lilia - cieszę się, że trochę optymizmu wlałam w Wasze serducha. Obym nie zawiodła:)
Co do leków od Zuzi/Martaczi to większość już wsunęłam ale resztę chętnie oddam jak tylko będziecie potrzebować.
Zuzia - Martaczi - dziękuję za leki i fluidki i całe dobro jakie mnie od Was spotkało :happy:
 
Dziewczyny właśnie przeczytałam na ciężarówkach, że Fusun dzisiaj około godz 10:30 urodziła (24 tc). Dziewczynka bez wód była martwa. Druga dziewczynka urodzona z wagą 770 g jest na neonatologii, ale lekarze nie mówią nic optymistycznego. Modlę się za nich ... :-(
 
Boże drogi... Niech ta dziewczynka walczy, aż się popłakałam.... Co za straszne rzeczy czemu nas to spotyka, najpierw nie można zajść a jak się uda to taka tragedia :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
 
O mamuniu, tak bardzo mi przykro, łzy same płyną, trzymam kciuki za dziewczynkę by miała dość sił na tę ciężką walkę która jest przed nią, a drugie maleństwo niech bawi się wśród aniołków, zaopiekują się nią. Tak ciężko coś napisać :-(
 
reklama
Dziewczyny jestem w tak głębokim szoku po wiadomości od Fusun. Poplakalam się normapbie brak słów by opisać ta niesprawiedliwość.
 
Do góry