reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Dobra dziewczyny ochłonęłam i zaczynam przyzwyczajać się do mysli że mamy kropka. Odpowiadam na pytania:
Ja robilam progesteron i estradiol w 4dpt i progesteron 19,03 a estradiol coś jakoś 355. Dzwoniłam do doktorka i powiedział że jeśli progesteron jest jest powyżej 12 to jest oki i żeby nic nie zwiększac oczywiście ja zwiększyłam ale tylko na noc zamiast jednej luteiny brałam dwie a co do estradiolu to szukałam ale nic nie znalazłam i tak go zostawiłam i kropek jest więc chyba z tym progesteronem i estradiolem nie jest tak źle, nie martwcie się będzie dobrze.

Co do objawów to nie mam jakotakich, bolą mnie piersi ale to nie od ciązy tylko od leków przy kazdym transferze mnie bolały, a do tego doszło takie troszkę kłócie w dole brzucha ale to dopiero od dziś może to bardziej w głowie siedzi jak zobaczyłam wynik bety. No i jestem pewna że to wczoraj to była implantacja kilka kropelek krwi i cisza.

Leczę się w klinice w Szczecinie Vitrolive i liczę na to ze teraz ze skutkiem:)

Aha i bete robiłam w 8 dpt nie w 7

Jak coś zapomniałam to pytajcie, bo nie było mnie znowu chwilkę a tu taka produkcja postów że szok.

Inie martwcie się dziewczyny na kazdą z nas musi przyjśc pora, ja nie bardzo wiezyłam że się uda a jednak, tz. dmucham na zimne bo to pierwsza beta w poniedziałek powtórka i zobaczymy.





;
 
reklama
będzie dobrze, w programie potrzebują dobrych 6 plemników a 6 na pewno się znajdzie :)

Ja nie w programie...czyszczę sobie konto...to była tak szybka decyzja, mi zalezy na czasie bo czas nieubłagalnie leci...bałam sie, ze cała procedura kwalifikacyjna zajmie kolejne miesiące...a już i tak przez rok chodziłam w przekonaniu, ze to ja mam problem, moja gin faszerowana mnie clo, co miesiąc pojawiała sie nadzieja i za każdym razem rozczarowanie, aż sie wkurzylam i wróciłam do invimedu, do innej lekarki, która zrobiła porządny wywiad i od razu skierowała mojego na msome i tam wyszło, ze nie ma wogole prawidłowych, tylko 6% w grupie B a reszta bezużyteczne. Musi być dobrze :-)
 
Uda się nie martw się. U nas też wyniki m są złe. Jak rozmawiałam z embriologiem to powiedział że miał problem ze znalezieniem dobrych plemników a mam dwie blastki zamrożone i deie w brzuchu mam nadzieje ;)

Super! No niech te dwa kropki siedzą sobie teraz grzecznie w brzuchu! Trzymam kciuki mooooocno!
 
Ja nie w programie...czyszczę sobie konto...to była tak szybka decyzja, mi zalezy na czasie bo czas nieubłagalnie leci...bałam sie, ze cała procedura kwalifikacyjna zajmie kolejne miesiące...a już i tak przez rok chodziłam w przekonaniu, ze to ja mam problem, moja gin faszerowana mnie clo, co miesiąc pojawiała sie nadzieja i za każdym razem rozczarowanie, aż sie wkurzylam i wróciłam do invimedu, do innej lekarki, która zrobiła porządny wywiad i od razu skierowała mojego na msome i tam wyszło, ze nie ma wogole prawidłowych, tylko 6% w grupie B a reszta bezużyteczne. Musi być dobrze :-)

to nawet lepiej, że nie jesteś w programie bo wszystkie dobre jajeczka zapłodnią, ja miałam 12 a zapłodnli 6 :(
 
to nawet lepiej, że nie jesteś w programie bo wszystkie dobre jajeczka zapłodnią, ja miałam 12 a zapłodnli 6 :(

Te zasady sa dla mnie totalnie niezrozumiałe...jeżeli jest 12 to dlaczego biorą tylko 6...w pewnym stopniu zmniejszają szanse, a to przecież nie o to chodzi...złości mnie to...chociaż z drugiej strony dobrze, ze wogole taka możliwość jest, dzięki niej mogą spełnić sie marzenia, które być moze nigdy by sie nie spełniły. Twoje właśnie sie spełnia :-) Zazdroszczę, tez chciałabym być już na tym etapie...
 
Te zasady sa dla mnie totalnie niezrozumiałe...jeżeli jest 12 to dlaczego biorą tylko 6...w pewnym stopniu zmniejszają szanse, a to przecież nie o to chodzi...złości mnie to...chociaż z drugiej strony dobrze, ze wogole taka możliwość jest, dzięki niej mogą spełnić sie marzenia, które być moze nigdy by sie nie spełniły. Twoje właśnie sie spełnia :-) Zazdroszczę, tez chciałabym być już na tym etapie...

gdyby nie program nie byłoby nas stać na in vitro...
ale masz rację to głpota ze zapładniają tylko 6. nie zdają sobie sprawy, że czasami się zdarza, że żadne z tych 6 jajczek się nie zapłodni, lub, że nie nadają się do mrożenia, a kolejna stymulacja jest dużym obciążeniem dla organizmu kobiety...
 
Cyryjanka gratuluje to teraz 9 miesięcy niepokoju potem noce nie przespane i tego ci życzę bo to najważniejsze. Jestem z Wawy swoją przygodę rozpoczęłam z invimed po około 5 latach bycia w związku a ponad 2 letniego ostrego s..... i chęcia bycią mamą. Jestem po 2 inseminacjach (strata kasy) prze stymulowanym transferze nie podano w tedy nic i 3 crio z czego ostatni córa zdrowa wesoła i daję w kość Czasami mam dość. Zyczę wam abyście też miały dość:) Teraz dziecię ma rok a my chcemy syna. Od paru dni lece na yasmin i zaczynam przygodę z krótkim protokółem.Na początku marca mam punkcjie
 
Mammoni trzymasz sie invimedu w wawie? My właśnie tam będziemy robic pierwsze podejście. Ciekawa jestem opinii kogoś, kto ma z nimi jakieś doświadczenia.
ja ich wybrałam ze względu na 5 min odległość od mojej pracy co zdecydowanie ułatwia cała logistykę, ale opinie sa bardzo rożne, wręcz skrajne
 
Mi się udało po roku bycia u nich Zmieniłam teraz lekarza. Teraz też spotkałam mamę z córą 10 miesięczną. Myślałam o zmianie ale skoro się udało.
A jaki lekarz?
 
reklama
Mi się udało po roku bycia u nich Zmieniłam teraz lekarza. Teraz też spotkałam mamę z córą 10 miesięczną. Myślałam o zmianie ale skoro się udało.
A jaki lekarz?

Zaczynałam u Karwackiej, bardzo mi pasowała - konkretna, szybko myślącą (i mówiąca :)), pasowało mi to jej tempo, no ale w międzyczasie odeszła wiec sie przerzucilam na dr Ziolkowska...mam mieszane uczucia, ale z przewaga tych pozytywnych.
a Ty u kogo jesteś?
 
Do góry