reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kto po in vitro?

DZIDZIUS118 OGROMNE GRATULACJE!!!!
Co do plamień to się nie przejmuj,ja ciągle mam,ale póki nie są żywą krwią nie szaleje.
Są dni,że mniejsze a jest i kilka dni pod rząd,że dosyć,dosyć.
Mój dzidziuś mimo,że po transferze też jest kilka dni młodszy,ale implantacja podejrzewam była pózniej, a przy naturalnym poczęciu to już wogóle bym się nie przejmowała. Skąd dokładnie wiesz,kiedy owulka czy implantacja miała miejsce. Mój lekarz po transferze,kiedy wiadomo kiedy do zapłodnienia doszło nie kazał się przejmować bardzo,a tymbardziej naturals,kiedy nie wiadomo,co i kiedy.
Ja na plamionka biorę luteinę i duphaston, i tak jak ci pisałam,ciągle prawie je mam i lekwrz podczas usg nie widzi nic niepokojącego, jak serducho bije i fika kozły i lada dzień fikać u ciebie będzie to nie stresuj się,booniepotrzebne.
Będzie dobrze,zobaczysz :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Witajcie kochane serdecznie gratuluje kolejnym szczesliwym "przyszłym" mamusią:-)no a kobitka którym się nie udało dużo wiary i siły kochane!!!! Za bardzo sie nie udzielam na watku ale chciałabym abyście wiedziały że czytam was codziennie po prostu nie jestem w stanie opuścic tak cudownego forum;-) Dzidzius118 gratuluje również upragnionej ciąży a jeśli chodzi o plamienia sa różne przyczyny-u mnie okazało sie że mam obnizone łożysko i dlatego wystepowały plamienia, po prostu miałam zakaz robienia wszystkiego i ciagle leżakowałam i jak na razie plamien brak wiec na wszystko najlepszym sposobem to ODPOCZYNEK :tak: pozdrawiam was serdecznie
 
yplocka - ja się tam nie znam ale uznałabym ją za dobrą:)
Lilia - życzę Ci powodzonka na wizycie. Co do zapaleń to powiem Ci, że też tak miałam i tak jak pisała jedna z dziewczyn zaczęłam myć się laktacytem i też mi pomogło. Każde mydło podobno jest nie wskazane bo nawet dziecięce ma ph neutralne a do prawidłowej flory pochwy potrzebne jest zasadowe i takie ma laktacyt... Spróbuj. CO prawda w jego składzie znalazłam kiedyś składnik, który wg jakiśtam amerykańskich badań jest nie wskazany ale na zapalenia mi pomógł. Teraz kupiłam jakiś inny płyn ale też z zasadowym ph i kwasem mlekowym. Co do oczyszczania to nie wiem czy wiesz ale grzybica też może być powodem problemów z płodnością (nie mówię o tej pochwy w tej chwili tylko takiej ogólnoustrojowej). Powinnaś wsuwać dużo probiotyków.
Zuzia - dziękuję Ci za wpis:) tak myślę o styczniu ale zobaczę bo plan moze się zmienić. Czekam teraz cierpliwie na @ a w piątek jadę do profesor endokrynologii - zobaczymy co powie...
Jogo - za transfer &&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&&
ann - gratuluję serdecznie
 
dzidziuś - Wspaniała wiadomość , życzę Wam miłego leniuchowania i tycia:-). Chyba jednak cuda się zdarzają.

Ewis - Wiesz co ja nawet nie pomyślałam żeby zapytać o skierowanie bo na wizycie w klinice Pani dr kazała zrobić to badanie i od razu u nich zrobiliśmy dopiero potem pomyślałam żeby na NFZ zrobić. Nie wiem jednak czy to tak od ręki można to badanie na NFZ zrobić ? No nie wiem możesz spróbować zawsze coś zaoszczędzone;-)

Olusia - w tej chwili Ci nie powiem dokładnie jakie to badanie było bo ja to mam sklerozę wrodzoną. Wieczorkiem zerknę na dokumenty to Ci napiszę.

yplocka - No raczej dobrze w zasadzie to dopiero 6dpt:-) . Kiedy masz powtórkę bety zrobić?
 
yplocka - To trzymam kciuki , malutkie gratulacje:-).
Czyli w sobotę masz 3 weryfikację? Ja to bym poszła jeszcze w czwartek na bete , ale ja to z tych niecierpliwych także nie sugeruj się mną. :-D
 
dzidzius118
Bardzo się cieszę, że Ci się udało. Trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze. Oszczędzaj się, dużo odpoczywaj i myśl pozytywnie bo to strasznie ważne.

Oktavi
bardzo Ci dziękuję. Cieszę się, że jestem już na takim etapie ale też mam świadomość, że wszystko jeszcze może się zdarzyć właśnie przez to niskie AMH i słabą jakość moich komórek. Modlę się, żeby moje dzieciaczki okazały się silne i zostały ze mną.
Wierzę, że Tobie też się uda.:-)


Jo.M
Ja nie leczyłam się w Novum. Wybrałam klinikę GRAVIDA w Płocku i lekarza Klaudiusza Cieplińskiego. W Novum i w łódzkiej Gamecie byłam na konsultacjach. Niestety w obu tych klinikach potraktowano mnie jak "kolejną w kolejce" a ja wiem, że jestem przypadkiem szczególnym ze względu na AMH. Lekarze poinformowali mnie od razu, że powinnam przygotować się na komórkę dawczyni. O modyfikacji protokołów stymulacyjnych w ogóle nie było mowy ("najpierw poprowadzimy Panią standardową ścieżką, a jeśli się nie uda będziemy zmieniać") o suplementacjach, scratchingu, atosibanie nawet nie chciano ze mną rozmawiać ("to jest Pani pierwsze podejście - nie ma co przesadzać").
Dlatego pojęłam decyzję, że podejdę do INV w klinice która robi to niecały rok ale lekarz ze mną ROZMAWIA i wspólnie podejmujemy decyzję.
Przez pierwsze trzy m-ce oznaczałam regularnie hormony+monitoring żeby zobaczyć jak wyglądają cykle (pęcherzyki antralne 2-3 na każdym jajniku). Zbiłam TSH i prolaktynę i uzupełniałam DHEA (3x25 mg), wit D (1x2000 j), wit B komplex (2x1) plus standardowe wit dla ciężarnych i kwas foliowy.
W cyklu poprzedzającym miałam scratching + dwa tygodnie estrofem (3X1) to wstęp do protokołu EPP
Sama stymulacja też nie była standardowym krótkim protokołem:
od 1 do 3 dnia Gonapeptyl Daily
od 2 dnia Menopur 300j
od 6 dnie Cetrotide
od 1 dnia bardzo duże dawki L-argininy 16g dziennie

Stymulacja trwała 13 dni na prawym jajniku były 4 pęcherzyki (+ 2 mniejsze), na lewym 2 (te okazały się puste - ale mój lewy jajnik przestał pracować dawno, więc nie było zdziwienia), punkcja była z płukaniem pęcherzyków, potem osłona antybiotykiem + encorton+ estrofem+progesteron.
Transfer z wlewem tractocide (zapobiega skurczom macicy) i dołączony acard+clexane.

Procedura została przygotowana jak dla osoby po kilku niepowodzeniach. Ja głęboko wierzę, że dzięki takiemu kompleksowemu podejściu uda mi się utrzymać ciążę i wszystko będzie dobrze. Mam świadomość, że to może być moja jedyna szansa na dziecko z moich komórek. Mój pierwszy wynik AMH to 0,16 drugi to 0,27 - różnica może być błędem laboratoryjnym:no:

Do dziewczyn z niskim AMH - proszę pilnujcie lekarzy by zrobili wszystko aby nie zmarnować nawet jednej szansy na ciążę bo my tych szans mamy bardzo mało. Każdej z Was mocno kibicuję i trzymam kciuki:-)
Jeśli będziecie miały jakieś pytania jeszcze to chętnie odpowiem.
 
Witam, czytam wasze forum juz od min pol roku ale nigdy sie nie udzielalam. Ale potrzebuje POMOCY!! Jestem juz na koncowce stymulacji (punkcja kolo piatku/soboty) ale cos jest nie tak. Biore cetrotide i gonal. Czy mozliwe jest aby mimo wszystko popekaly pecherzyki? Boze nie wiem co robic...
 
reklama
ann.k1 - Bardzo Ci dziękuję za informację , no właśnie ja mam problem z AMH miałam komórki dawczyni ale niestety ciąży brak. Chcę podejść ostatni raz i chyba spróbuję znowu ze swoimi komórkami. Nie wiem właśnie jaką klinikę wybrać , jestem ze Śląska ale jak trzeba to mogę na 2 koniec Polski jechać ten ostatni raz. Przemyślę wszystko i zobaczymy jak będzie. raz jeszcze dzięki za informację.

ona-tu-jest - Witam , dlaczego myślisz , że pęcherzyki popękały. Zdarza się to bardzo rzadko. Jeżeli odczuwasz jakieś bóle w jajnikach to nie się czym martwić po prostu tak jest przy stymulacji.
 
Do góry