Kto po in vitro?

[Zuzia2011]

Nie wierze beta 26.3 !!!!!!!!:-) w 6dpt:-)

Siaga - o jacie tak sie ciesze no i gratuluje oczywiscie Superasnie - niech betka teraz ladnie rosnie a ty nas zarazaj zarazaj zarazaj hihihi...

Jo.M i Olusia - dziewczyny jeszcze nic nie jest przesadzone - wiem jakie to straszne czekac na wynik ale trzeba wierzyc w malenstwa a my tutaj na forum wierzymy w wasze kruszynki

Kochane piszecie o waszych odczuciach i przemysleniach - ja nawet nie musze pisac bo czuje dokladnie to samo co wy. Mam dla was cytat ktory kiedys zapisalam sobie a napisala go jedna ze staraczek:

Pamiętam, że jak my się staraliśmy... miesiące mijały i miałam strasznego doła...
zapytałam męża:
"dlaczego my tak długo czekamy na dziecko?"
odpowiedział:
" dlatego, że Bóg wybiera dla nas kogoś wyjątkowego"

i tego kochane sie trzymajmy

 

[Olusia7982]

Dzis jedna laska napisala na forum ze ona jest zalamana bo brzuch jej urosl, ze ona nie toleruje siebie z brzuchem!! ....czujecie? normalnie tak mnie to zbulwersowało... to jakas masakra !! jedno faktycznie nie powinni w ogole zachodzic w ciaze i miec dzieci bo sie do tego nie nadaja!!

Zuzia super cytat... kochana to witaj w klubie, widze ze jedziemy na tym samym wozku.... ech.....

 

[Jo.M.]

Zuzia - Faktycznie cytat super.

Olusia - Mówię Ci nie ma sprawiedliwości na tym świecie. Brak mi słów na takie głupie krowy.

 

[Olusia7982]

Jo.M to prawda nie ma sprawiedliwosci i nigdy jej nie bedzie !! przykre to ale prawdziwe... brak slow na to co ludzie robią, jak zabijaja, nie chca itd... tego mozna wymieniac mnóstwo, czy to co to zmieni? normalnie odwala tym ludziom na maksa... wiele razy w pracy widze to... polowa ludzi to na prawde do psychiatryka powinna isc...

 

[keki84]

Co do inseminacji to lekarka powiedziała, że w przypadku jeśli przeciwciała występują w krwi to nic to nie da.
A co do długości leczenie to pierwsze badania rozpoczęłam w marcu tego roku. Czyli pewnie się nie zakwalifikujemy...

A wiecie może ile kosztuje cała procedura in vitro tak prywatnie?

Możecie zarejestrować się już teraz, a o termin kwalifikacji poprosić tak, by odbyła się jak już minie rok leczenia. Najlepiej zerknij na listę dostępnych klinik i dowiedz się dokładnie w tej, która by Cię interesowała. Jeszcze nic straconego, program trwa do 2016r.

 

[Jo.M.]

Olusia - Masz rację psycholi nie brakuje i ja czasem zastanawiam się co się z tymi ludźmi dzieje. Dzieci mordują , zakopują gdzieś w ogródku albo w lodówkach trzymają a tak na prawdę wystarczy zostawić je w szpitalu albo w oknie życia. Normalnie świat się kończy.
Dobra Ola wylogowuję się już dzisiaj , M jakąś kolację robi , kurcze miałam nic nie jeść już a na pewno " nażrę się jak świnia" i to o tej porze. :-) Do jutra

 

[Olusia7982]

Jo.M opuszczasz mnie.... Nie!!!!!! buuuuu bede plakac..... ja tez jem czesto i to pozno... a jak w pracy jestem to nawet o 24

 

[mi mi]

Olusia, jo.m ja was pociesze tylko tyle ze mój progesteron w 10dpt był ponad 130 wiec super tylko i tak się nie udało wiec nie myślcie nad tym czy zazywacie lutki dużo czy mało jak się ma udac to się uda jak dzidzia ma zostać to zostanie przy nawet 17 i nizszym progesteronie... ponadto lekarze w większości klinikach nie zlecają progesteronu do robienia wiec nie marudzcie tylko w poniedzialek na betki ))

lawendowy moja mutacja nie jest problemem ponieważ hemocysteine chyba dobrze to napisałam jak przeliterowalam to sorki mam na niskim poziomie wiec jest ok na pewno nie przez to się nie zagniezdzilo tyle ze dostałam kw. foliowy 5mg tak jak by czasem wynik się pogorszyl to do zabezpieczenia... clexane faktycznie przy następnym transferze mam brac...

co do swiat to tez ich nie lubie i ryczeć mi się chce na sama mysl

 

[Oktavi]

Siaga tak trzymaj, gratulacje. Przypomnij gdzie i u kogo się leczysz?

 

[dorotav]

Olusia, Jo.m nie wiem czy pamiętacie ale ja przy moim drugim ifv progesteron w 4 dpt miałam ponad 400 dwa razy sprawdzany i u mnie się nie udało. Tak jak Mi mi pisze, jak ma się udać to się uda, czego Wam bardzo życzę :-)