reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Witam dziewczyny , nie zaglądałam przez 3 dni a tu dużo się dzieje:-)

Za Wszystkie kobietki po transferach trzymam kciuki. Oby te dni do bety szybko Wam zleciały i żeby wszystkie bety były pozytywne.

Fusun - No to niespodziankę Ci leniuszek sprawił. Super :tak:

genna - fajnie , że niedługo zaczynasz nową walkę. Będzie dobrze a do grudnia już niedługo

lilka1986 - Witam na forum i życzę powodzenia.

kikifish - Przykro mi że jeszcze nie masz tego koszmaru za sobą. Trzymaj się , teraz najważniejsza jesteś Ty i nie martw się , że coś się poprzesuwa. Musisz dojść do siebie i wrócisz do gry. Jak będziesz mogła to napisz co u Ciebie.

Zula - Przykro mi , że Twoje zarodeczki nie przetrwały do 5 doby ale masz na szczęście zapas. Trzymam kciuki za pozytywną betę , teraz musimy wierzyć w ten nasz inkubator. Nie ukrywam , że trochę mnie to przestraszyło bo sama w sobotę na wizycie zgłosiłam lekarce , że chcę dohodować moje zarodki a niestety zapasu już nie mam. Też mówiła , że jest to ryzyko , że mogą nie dotrwać ale mimo to spróbuję. Po 7 transferach nic nie pozostaje tylko podjęcie kolejnego ryzyka. Trudno będzie co będzie. Moje wyniki oczywiście wyszły dobrze i nie wiem czy cieszyć się czy nie bo wszystko jest dobrze a ciąży nie ma. Po prostu ręce opadają. Pozdrawiam

Giza - Nie potrafię odpowiedzieć na Twoje pytanie ponieważ ja nie byłam stymulowana już dawno i nie pamiętam dokładnie jak to było przy moich 2 pierwszych podejściach. Myślę jednak , że warto zaryzykować i zrobić teraz transfer bo jak widać z doświadczeń dziewczyn czasem beznadziejny przypadek tzn. słaby zarodek albo kiepskie endo jest a mimo to kończy się pozytywną betą. Zastanów się na spokojnie i zobaczysz masz jeszcze kilka dni. Trzymam kciuki.


Dziewczyny mam pytanie jakie dawki encortonu bierzecie. Ja zawsze miałam 5 mg i od wczoraj też już biorę ale zastanawiam się czy nie zwiększyć dawki do 10 mg ?
 
reklama
Giza ja miałam przełożony transfer a zarodki zostały zamrożone, przez za wysoki progesteron ( to było moje drugie podejscie) natomiast zastanawia mnie jak już pisałam, dlaczego przy crio nie badają progesteronu !!
 
Dziewczyny chcialabym zadac pytanie to Was takie samo jak na watku "zakwalifikowane..." - ma brać Gonal i Gonalpeptyl od 2dc. Jednak gin nie powiedzial jak - i pytanie to was czy moge brac je razem o tej samej porze? czy lepiej rozdzielic..Może którać brała taki zestaw i jak to robiliscie?
 
Jogo
Dzieki za miłe słowa :)
U nas czynnik meski My mielismy ICSI
Ogólnie problemy z ruchliwoscia ... raz lepsze raz gorsze wyniki Bylismy w 3 klinikach i wszedzie mowili ze innej szansy nie ma jak in vitro. Potem zakwalifikowalismy sie do programu i zrobiono badanie plemnikow wiazania z kwasem hialuronowym i dlatego decyzja ze ICSI bo mowili ze wieksza szansa... Nie wiem zobaczymy jak to bedzie stresuje sie bardzo
Trzymam za wszystkie kciuki :)
 
kiki - przykro mi, że problem sam się nie rozwiązał i musisz iść do szpitala. Trzymam kciuki, żeby wszystko poszło gładko. Powodzenia.

Jogo - na Twoim miejscu ja bym podeszła do crio. Masz 2 blastki, więc jest duża szansa, ze się uda :tak:

zula - przykro mi, że Twoje zarodki nie dotrwały do 5 doby :-( Trzymam kciuki, żeby stał się cud i żebyś w końcu zaszła w ciążę :tak:

lilka - witaj. Kiedy testujesz??

GizaS - mi nie badali progesteronu w czasie stymulacji.

Oktavi - cieszę się, że jesteś już po transferze. Rozumiem Twoja decyzję. Trzymaj się. Życzę wysokiej bety, powodzenia :tak:

Jo.M. - ​ja brałam encorton w dawce 10 mg.
 
lilia - Cześć a powiedz mi brałaś encorton 2x1 czy 1x1 dziennie. A tak poza tym to co u Ciebie ? 06.11 będzie wiadomo czy podchodzisz do crio?
 
lilka - miałaś podane blastki, ja na Twoim miejscu poszłabym zrobić betę najwcześniej 8-9 dpt. Jak się zdecydujesz kiedy idziesz testować to napisz, wpiszę Cię do kalendarza.

Jo.M.
- ja brałam encorton 1x1 między 6 a 8.00. Jak nie będzie torbieli tego 6.11 to mam nadzieję, że podejdę do crio. Ale jakoś zbytnio się nie nastawiam, ponieważ torbiele ostatnio bardzo mnie lubią :-(
 
Nadiya9, witamy wśród oczekujących na pozytywną betę :-)

Zula, moje zarodki te które miały iść na mrożenie w poprzednim ivf również nie dotrwały do 5 doby, miałam podane dwa w trzeciej dobie, niby najlepsze z najlepszych a i tak się nie udało. Zawsze jest nadzieja, te które miałaś podane mogą okazać się tymi, które z Tobą zostaną ! i ja w to wierzę !


Lilka, piękny czyn, jesteś nadzieją dla tych kobiet które mają problem ze swoimi komórkami.


GizaS, u mnie w klinice przed transferem doktor bada progesteron, ale wstyd się przyznać ja nie wiem jaki mam wynik, nawet nie pomyślałam, żeby zapytać się, założyłam że musi być dobry skoro jest transfer, ale teraz czytając Was zaczynam się denerwować że go nie znam. Do tego u mnie nie ma weryfikacji, jest tylko badanie beta po 14 dniach, więc chyba sama zrobię sobie progesteron, tylko powiedźcie mi jaki powinien być wynik ??
 
reklama
Mam zamiar w piatek bete zrobic ale boje sie strasznie .... wczesniej to chyba nie ma sensu.
Mialam podane 5 dniowe zarodki ale nie byly to blastki tylko zarodki kompaktujace tak mam napisane wiec jeszcze bardziej utwierdzam sie ze sie nie udalo no i powrocil bol brzucha normalnie sie czuje jakbym za chwile okres miala dostac...
Pocieszcie mnie kobietki

dorotav

Dzieki za miłe słowa Z tego co wiem to moje (te oddane ) komorki byly zaplodnione juz ok 30 minutach od momentu jak sie zdecydowalam oddac. Wiec jest nadzieja ze komus sie przydały :)
Pozdrawiam
 
Do góry