Jo.M.
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Lipiec 2011
- Postów
- 1 280
Witam dziewczyny , nie zaglądałam przez 3 dni a tu dużo się dzieje:-)
Za Wszystkie kobietki po transferach trzymam kciuki. Oby te dni do bety szybko Wam zleciały i żeby wszystkie bety były pozytywne.
Fusun - No to niespodziankę Ci leniuszek sprawił. Super
genna - fajnie , że niedługo zaczynasz nową walkę. Będzie dobrze a do grudnia już niedługo
lilka1986 - Witam na forum i życzę powodzenia.
kikifish - Przykro mi że jeszcze nie masz tego koszmaru za sobą. Trzymaj się , teraz najważniejsza jesteś Ty i nie martw się , że coś się poprzesuwa. Musisz dojść do siebie i wrócisz do gry. Jak będziesz mogła to napisz co u Ciebie.
Zula - Przykro mi , że Twoje zarodeczki nie przetrwały do 5 doby ale masz na szczęście zapas. Trzymam kciuki za pozytywną betę , teraz musimy wierzyć w ten nasz inkubator. Nie ukrywam , że trochę mnie to przestraszyło bo sama w sobotę na wizycie zgłosiłam lekarce , że chcę dohodować moje zarodki a niestety zapasu już nie mam. Też mówiła , że jest to ryzyko , że mogą nie dotrwać ale mimo to spróbuję. Po 7 transferach nic nie pozostaje tylko podjęcie kolejnego ryzyka. Trudno będzie co będzie. Moje wyniki oczywiście wyszły dobrze i nie wiem czy cieszyć się czy nie bo wszystko jest dobrze a ciąży nie ma. Po prostu ręce opadają. Pozdrawiam
Giza - Nie potrafię odpowiedzieć na Twoje pytanie ponieważ ja nie byłam stymulowana już dawno i nie pamiętam dokładnie jak to było przy moich 2 pierwszych podejściach. Myślę jednak , że warto zaryzykować i zrobić teraz transfer bo jak widać z doświadczeń dziewczyn czasem beznadziejny przypadek tzn. słaby zarodek albo kiepskie endo jest a mimo to kończy się pozytywną betą. Zastanów się na spokojnie i zobaczysz masz jeszcze kilka dni. Trzymam kciuki.
Dziewczyny mam pytanie jakie dawki encortonu bierzecie. Ja zawsze miałam 5 mg i od wczoraj też już biorę ale zastanawiam się czy nie zwiększyć dawki do 10 mg ?
Za Wszystkie kobietki po transferach trzymam kciuki. Oby te dni do bety szybko Wam zleciały i żeby wszystkie bety były pozytywne.
Fusun - No to niespodziankę Ci leniuszek sprawił. Super
genna - fajnie , że niedługo zaczynasz nową walkę. Będzie dobrze a do grudnia już niedługo
lilka1986 - Witam na forum i życzę powodzenia.
kikifish - Przykro mi że jeszcze nie masz tego koszmaru za sobą. Trzymaj się , teraz najważniejsza jesteś Ty i nie martw się , że coś się poprzesuwa. Musisz dojść do siebie i wrócisz do gry. Jak będziesz mogła to napisz co u Ciebie.
Zula - Przykro mi , że Twoje zarodeczki nie przetrwały do 5 doby ale masz na szczęście zapas. Trzymam kciuki za pozytywną betę , teraz musimy wierzyć w ten nasz inkubator. Nie ukrywam , że trochę mnie to przestraszyło bo sama w sobotę na wizycie zgłosiłam lekarce , że chcę dohodować moje zarodki a niestety zapasu już nie mam. Też mówiła , że jest to ryzyko , że mogą nie dotrwać ale mimo to spróbuję. Po 7 transferach nic nie pozostaje tylko podjęcie kolejnego ryzyka. Trudno będzie co będzie. Moje wyniki oczywiście wyszły dobrze i nie wiem czy cieszyć się czy nie bo wszystko jest dobrze a ciąży nie ma. Po prostu ręce opadają. Pozdrawiam
Giza - Nie potrafię odpowiedzieć na Twoje pytanie ponieważ ja nie byłam stymulowana już dawno i nie pamiętam dokładnie jak to było przy moich 2 pierwszych podejściach. Myślę jednak , że warto zaryzykować i zrobić teraz transfer bo jak widać z doświadczeń dziewczyn czasem beznadziejny przypadek tzn. słaby zarodek albo kiepskie endo jest a mimo to kończy się pozytywną betą. Zastanów się na spokojnie i zobaczysz masz jeszcze kilka dni. Trzymam kciuki.
Dziewczyny mam pytanie jakie dawki encortonu bierzecie. Ja zawsze miałam 5 mg i od wczoraj też już biorę ale zastanawiam się czy nie zwiększyć dawki do 10 mg ?