reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Zolzunia
poszukaj "ciaza zasniadowa" albo "zasniad calkowity", albo "zasniad niekompletny" (choc najczesciej sie slyszy o "zasniadzie groniastym") ....albo molar pregnancy.... to na pewno znajdziesz wiele dokumentow. To bardzo ciekawe zagadnienie patologii, ale moze lepiej tego nie czytac, zeby sie nie straszyc...


Gratulacje dla wszystkich "peczniejacych" pan.


C-M.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Cross, dzieki wielkie :) znalazlam sporo o pustym jaju ale nic o pustym lozysku. Gdzies byl wspomniany zasniad ale chyba w zwiazku z pustym jajem wlasnie. Cholera, juz sama nie wiem. Zaraz poszukam tych zagadnien. Wolne dzis mam, wiec moze sie czegos naucze przynajmniej :)
dzieki Cross! Pozdrawiam
 
Francis - GRATULACJE !!! Obyś miała podwójne szczęście, nie wiem jak Ty ale ja bym chciała od razu bliźniaki :tak:

Ptencer - pamiętaj że liczy się jakość a nie ilość i potrzebny jest ten jeden jedyny zarodek.Trzymam kciuki aby się ładnie zapłodniły!Bądź dobrej myśli i się nie denerwuj na zapas!
 
Dziewczyny rece mi juz opadaja :( moje cykle staja sie coraz krotsze. Dzis jest 24 dc, bol brzucha typowy na @, plamienie rano. Jak dzis dostane @ na co sie zanosi, to ten cykl bedzie mial 23 (bo dzisiejszy dzien bedzie sie liczyl jako pierwszy nowego cyklu a nie 24 starego). Boze czy wczesna menopauza sie zbliza? Plakac mi sie chce...
 
jestem załamana !!
nie wiem czy dojdzie do transferu, bo jestem lekko przeziębiona, lekko to znaczy mam tylko słaby katar i nic poza tym ale czuję się trochę osłabiona, nie wiem co robić, bo to normalnie jakieś fatum, dzisiaj dzwonię to laboratorium o której jutro transfer i będę musiała powiedzieć o moim przeziębieniu, czy nie przeziębieniu, nie wiem jak to nazwać, bo niby gorączki, bólu gardła czy kaszlu nie mam, ale........
możecie mi coś doradzić ?? czy taki mój obecny stan ma jakiś wpływ na transfer ??
teraz leżę i piję mleko z czosnkiem ;/

Głowa do góry! Może to twoje szczęście w nieszczęściu- podobno organizm walczy z przeziebieniem a nie 'intruzem' w postaci zarodka:) U mnie co prawda nie zadziałało, ale u ciebie mam nadzieję tak! jedyny problem że leczyć nie bardzo się wolno przez te 2 tygodnie oczekiwania, więc trzeba znieść na naturalnych 'lekach' to przeziębienie (czosnek, miód, cytrynka). Powodzenia!!!

Gratulacje dla Francis! oby podwójne były :)
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Zolza,
nie przejmuj sie, mam kolezanke z cyklami 21 dni.... wiec ta to ciagle nie moze, bo albo leci albo dni plodne, a jej chlop kwiczy... :))

Rowniez menopauza sie nie drecz, bo wtedy raczej sie wydluza i cykle staja sie bardzo nieregularne, bo czesto bezowulacyjne.
W ogole, jesli chodzi o dlugosc cyklu, to niewiadomo co lepsze, ktorki czy dlugi. Przy krotszych cyklach, jezeli wszystko z kobita ok, jest wieksze prawdopodobienstwo wystapienia ciazy, bo mozna czesciej probowac. Kobiety z dlugimi cyklami traca jedna lub dwie proby w skali roku.... Natomiast jesli chodzi o rezerwe jajnikowa, to naturalnie ze sie szybciej wyczerpuje u tych co maja krotki cykl przez cale zycie.... Ale to wszystko popaprane.

Osobiscie mam, albo raczej mialam, wzorcowe cykle 28 dni, do momentu kiedy zaczelam bawic sie w leczenie nieplodnosci. Po lekach i hormonach wszystko mi sie poprzestawialo. Generalnie po IVF cykle mi sie wydluzyly az do 31-33 dni.
A od 2 miesciecy, od kiedy jestem na DHEA i niby sie "odmladzam", raz mialam 26 a raz 27 dni.
Powiem ci jedno, ze przy takich roznych watpliwosciach, mimo ewentualnych przeszkod po obu stronach pary, kiedy ma sie jeszcze nadzieje na naturalne zaplodnienie spontaniczne, wazne jest by monitorowac owulacje i nie rezygnowac z mierzenia temperatury. W ten prosty sposob mozesz ocenic dlugosc obu faz cyklu i obecnosc samej owulacji, a co za tym idzie upewnic sie, ze fabryka jeszcze dziala, albo ze jest powod do alarmu.

Pozdrawiam
C-M.
 
Cross, dzieki wielkie za info. Powiem Ci, ze troszke mnie to pocieszylo. Nie mylilam sie, wlasnie dostalam @, czyli cykl 23 dniowy :/. U nas nie wiemy co jest przyczyna. Mam delikatnie zbyt wysoka prolaktyne ale z drugiej strony nigdy na przyklad nie mialam histero i nie wiem czy z macica jest wszystko ok. Hsg mialam robione i jeden jajowod mam podobno dziwny. Niestety nie wiem co to oznacza, podejrzewam ze nic dobrego. Co do DHEA to tez bralam w tym cyklu, wiec moze to przez to? Chociaz podejrzewam ze nie bylo owulacji. Moze masz racje i powinnam zaczac znowu mierzyc temperature?
Przestalam jak sie poddalam ( przy okazji bateria mi Padla w termometrze :p ). Teraz pora by zaczac mierzyc tempke od nowa. Uzywasz do tego jakis programow? Jezeli moglabym Cie prosic o porade w kwestii wyboru dobrego termometru to bylabym bardzo wdzieczna. Poza tym, jeste kochana ze Ci sie chce mi pomagac! Buzka
 
(...)Uzywasz do tego jakis programow? Jezeli moglabym Cie prosic o porade w kwestii wyboru dobrego termometru to bylabym bardzo wdzieczna. Poza tym, jeste kochana ze Ci sie chce mi pomagac! Buzka

Zolzik sluchaj, nie mam do tego zadnych nietypowych narzedzi... Zakupilam w farmacji zwykly termometr elektroniczny ze wzmianka "pelvic temperature". Czasami jest napisane Basal Body Temperature, a po polskiemu to nie wiem jak bedzie. Wazne moze tylko, zeby byl elektroniczny, bo jest czuly i szybko mierzy, wiec nie musisz czekac 15 min jak to bylo ze starymi termometrami rteciowymi. Potem zapisuje to sobie w najzwyklejszej tabelce excela.... Jak sie wypelni caly cykl kolorkiem, to potem widzisz ladnie caly wykres i nie masz juz watpliwosci kiedy zaistniala owulacja. Takie gotowe tabelki na MsExcel mozna znalezc w internecie, a jak chcesz to ci wysle.

Cale to mierzenie to byla dla mnie wielka ceremonia, ale trzeba sie tylko przyzwyczaic i potem to staje sie rutyna jak mycie zebow.
Kiedys czytalam gdzies na jakims polskim forum, ze dziewczyny mierza o roznej porze dnia, kilka razy dziennie, pod jezykiem.... co za bzdura. Usmialam sie jak nie wiem.

Jest pare zasad do ktorych trzeba sie podporzadkowac i tyle. Trzymasz tabelke z dlugopisem i termometr blisko lozka, najlepiej w zasiegu reki. Jak tylko rano otworzysz oczy, zanim spuscisz noge z lozka... to sru termometerek w oko... i za pare secund sprawa zalatwiona. I nie doustnie, tylko dopochwowo. Wtedy odczyt jest najbardziej wiarygodny. Nawet moj osobisty posiadacz plemnikow przyzwyczail sie do tego, ze nie ma rano bzykbzyk bez tych naukowych pomiarow.... no bo po, to juz mozna sobie darowac... za bardzo rozgrzane.... :))
Tak mi to juz weszlo w nawyk, ze nawet w niedziele, kiedy moge dluzej pospac, budze sie samoistnie o 6-tej na temperaturke, a potem przewracam sie na bok i spie dalej. Dobrze, bo nawet roznica 2 godzin w czasie odzwierciedla sie na wykresie. No i zawsze daruje sobie okres krwawienia, wiec zaczynam jak tylko miesiaczka ustaje.

Zolza rozumiem cie z tym zbuntowaniem, bo sama zawalilam pare miesiecy jak mi sie nie udawalo... Przy cyklu IVF to nawet nie ma co mierzyc, bo wszystko sztucznie wywolane i utrzymywane hormonami.

Mimo wszystko, wszystkim dziewczynom ktore szykuja sie do pierwszych spotkan z lekarzem ginekologiem, albo tym starajacym sie naturalnie zlapac to szczescie radzilabym monitorowac cykl.

C-M.
 
kama35 - zostały mi tylko dwa maleństwa. w piatek jestem umówiona z lekarzem , zobaczymy jakie będą decyzje. KOchana , daj znać co tam u Ciebie.
Ja dziś też lekko podziębiona - ta pogoda jest okropna !!!
Trzymajcie się cieplutko w tę zimnicę!!!!!!!!!
 
reklama
MARYOLA-ja mam tylko jedno moze i dobrze bo wierze,ze sie uda,musi sie udac teraz nam.Ja tez zaziebiona mimo,ze u nas az takiej zimnicy nie ma .
PTENCER-trzymamy kciuki mocno,mocno
ZOLZA-skarbie nie denerwuj sie wszystko musi sie ulozyc pamietaj,ze sters to najwiekszy nasz wrog.
DZIEWCZYNY-moje drogie wszystkie jestescie bardzo dzielne i silne dbajcie wszystkie o siebie w te mrozne dni.Buzka i kciukaski za wszystkie!!!!
 
Do góry