Kto po in vitro?

[Francis]

u mnie dziś 9dpt, brzuch mnie boli tak jak wczoraj, mam wrażenie że najbardziej jajniki, nie wiem co im może być, w końcu nie bolało mnie nic przez cały tydzień po transferze, no ale żadnego plamienia na razie nie ma więc czekam, podświadomie na @, bo dokładnie tak się czuję, jak przed @ . Juto idę na betę, nie wiem czy to nie za wcześnie, widzę że wy jakoś później testujecie... ale już nie wytrzymam. Dzisiaj całą noc nie spałam, śniło mi się, że mam operację, okropnie się boję poronienia... chyba bardziej niż tego, że mogło by się w ogóle nigdy nie udać...
Trzymam za was kciuki dziewczyny, jesteście niesamowicie dzielne, nie wiem czy to za kolejnym razem już jest mniejsza histeria, czy po prostu twarde z was babki, ja jestem totalnie przerażona...

 

[mirela02]

anja właśnie nie dopytałam od kiedy mam brać w ulotce napisane że od 1 dc, ja narazie się przygotowuję planuję podejść na przełomie stycznia/lutego mamy ustalony plan działania tym razem będę miała długi protokół a ty z tego co się orientuję podchodzisz już nie długo jaki protokół będziesz miała.
Lena31 ja też myślę że to nie ma znaczenia następne opakowanie zacznę od 2 dnia cyklu jedynie co zauważyłam to to że okres szybko mi się skończył trwał 3,5 dnia
Lena31 a ty na jakim etapie jesteś jak się czujesz, trzymam kciuki żeby się udało,
Francis trzymam kciuki za wysoką betę.

 

[Zołza]

Francis, najwazniejsze ze nie ma plamienia/krwawienia. Moze wez nospe? Na betke nie będzie za wcześnie, myśle ze wynik będzie już wiarygodny. Pamiętaj, ze często pierwsze objawy ciąży są bardzo podobne do objawów @ ( no może poza ostrym krwawieniem) , wiec nie jest zle. Trzymam kciuki

 

[Nimfuś]

A mnie Kobitki to się poobracało. Na początku chwyciłam stresa jak nigdy w życiu... Chciałam wszystko już teraz i natychmiast, ale życie chciało inaczej i już 3 miesiąc czekam na podejście bo ciągle coś było nie tak. Wyćwiczyła mi się cierpliwość i jest jeden bardzo duży plus całej sytuacji - nauczyłam się żyć wolniej. I dobrze mi z tym. I jeszcze jedno - nie wiem czy to dobrze, czy źle - ale nie nastawiam się zupełnie na to że się uda, modlę się tylko o to żeby było co zamrozić...
A póki co zasypał nas śnieg i jakoś tak świątecznie się robi, w sklepach już choinki, w TV moje ulubione świąteczne reklamy Jakobsa, a ja zacząłam robić porządki. Wyjełam z piwnicy choinkę i już czyściutka czeka na ubranie, na stole już bukiet świąteczny. Tylko nie pomyślcie, że zwariowałam . Każda z nas musi znaleźć swój własny sposób na przetrwanie - dlaczego nie miałyby to być świąta???

 

[Francis]

Dzięki za pocieszenie, wezmę się za coś aby nie myśleć w kółko o jutrzejszym teście, dam znać co wyszło. Miłego dnia dziewczyny!

 

[mi mi]

Maryola
tak mi przykro kochana ale codziennie naprawde bedzie lepiej i pamietaj ze co nas nie zabije to nas wzmocni ja sobie te slowa czesto powtarzam i jakos mi lepiej na serduchu ))

Mirela
mam pytanko do ciebie o ta SPIRULINE czy ten lek mozna kupic w aptece ??? i tak ok ile kosztuje ??? z gory dziekuje za odpowiedz

Francis
trzymam kciukaski za wysoka betke )))

 

[kama35]

Boze,dopiero w lutm moge miec nastepny transfer,bardzo zawidziona i smutna:-(

 

[lena31]

mirela02; - ja jestem 8 dzien na anty, w przyszlym tygodniu wyciszenie....pod koniec grudnia dopiero stymulka.....och jak mi sie dluzy...ale aby do stymulki, potem poleci.......

 

[maryola2]

kama35 - dlaczego dopiero w lutym!!!!!!!!!!???????????????????????/

 

[kama35]

MARYOLA-nie wiem kochana tu takie procedury chore maja ma wizyte u lekarza dokladnie 1 lutego i w tedy powie co i jak dalej gorzej sie teraz czuje zalamana,a jak u ciebie?