reklama
genna
Fanka BB :)
Moj tez ma slabiuchne , ale nic nie brał, wcześniej braliśmy leki na recepte i witaminy troszkę pomogły, ale od maja juz nic nie bierze a wyniki podczas IVF wyszły lepsze niż podczas brania tabsow.a jeszcze kochane wasi mezowie brali jakies witaminy bo moj nasienie tez ma slabawe?
lawendowy_sen
Fanka BB :)
Ona, brałam jeszcze kwas foliowy 5 mg, ten na receptę i od pierwszego dnia stymulacji clexane 0,6.
Ale akurat do tego mam wskazania.
I nic więcej. Żadnych dodatkowych witamin, typu D.
Ale akurat do tego mam wskazania.
I nic więcej. Żadnych dodatkowych witamin, typu D.
koenzym tez zaczne brac DHEA jak mam duzo komorek to nie musze ????
genna dam znac napewno prywatnie ide u mnie na kase czeka sie od pol roku... masakra zobacze czy dobry jest bo ja na lekarzy to teraz mam taka zlosc ze nie ufam im zabardzo tylko mi jedne p/c wyszly dodatnie reszte lekarz zbagatelizowal wiec biore sie sama za siebie i ja znajde powod a jak zaciaze to powiem mojemu lekarzowi z kliniki ze to tylko i wylacznie moja zasluga... jeszcze jade na konsultacje do innej kliniki... i jade zrobic jutro insuline i moze krzywa cukrowa bo to tez moj lekarz ma gdzies a ja maminsulinoopornosc
ona to nie jest tak zle z ta cena myslalam ze bedzie gorzej a gdzie dzwonilas ??? to Ty musisz kochana podjac decyzje nikt ci nic nie doradzi, ja to juz po przejsciach dotego w desperacji... nawet bylam w osrodku adopcyjnym z moim m... dajemy sobie troche czasu i jak cos to skladamy papiery o adopce ))
lawendowy a czemu bralas kw foliowy ten na recepte i clexane od dnia stymulacji az jak moge spytac???wczesniej przy nieudanych probach tez mialas taki sam zestaw???
a dziewczyny mam pytanie jak mi wyszly podwyzszone leukocyty 15 (norma do 10) to tez jest powod ze zarodek mogl sie niezagniezdzic nawet nikt nie zrobil mi glupiego badania moczu (((
faktycznie u nas na forum masakra ja mysle ze to z klinikami cos nie tak... kazda z nas praktycznie leczy sie gdzie indziej i ten sam problem brak zagniezdzenia (((( wykonczyc sie mozna ale ja wiem jedno narazie sie nie poddam ale bez badan wszystkich nie podchodze narazie do in vitro moze po nowym roku daje sobie czas na odbudowe organizmu i na znalezienie przyczyny a pozniej jak bedzie wszystko ok to zobacze co i jak co nagle to po diable... od poczatku mojej stymulacji byl jakis broblem albo balagan w klinice wszystkiego trzeba bylo pilnowac albo brak lekow wkoncu je dostalam... ale zawsze cos (( wtedy moze jak bym porobila na spokojnie badania to moze bylo by lepiej bo teraz jak mi wyjdzie kariotyp zle to chyba tylko zostaje adopcja albo zarodka albo jajeczka chyba ze wyjdzie az tak zle to juz nic (((
genna dam znac napewno prywatnie ide u mnie na kase czeka sie od pol roku... masakra zobacze czy dobry jest bo ja na lekarzy to teraz mam taka zlosc ze nie ufam im zabardzo tylko mi jedne p/c wyszly dodatnie reszte lekarz zbagatelizowal wiec biore sie sama za siebie i ja znajde powod a jak zaciaze to powiem mojemu lekarzowi z kliniki ze to tylko i wylacznie moja zasluga... jeszcze jade na konsultacje do innej kliniki... i jade zrobic jutro insuline i moze krzywa cukrowa bo to tez moj lekarz ma gdzies a ja maminsulinoopornosc
ona to nie jest tak zle z ta cena myslalam ze bedzie gorzej a gdzie dzwonilas ??? to Ty musisz kochana podjac decyzje nikt ci nic nie doradzi, ja to juz po przejsciach dotego w desperacji... nawet bylam w osrodku adopcyjnym z moim m... dajemy sobie troche czasu i jak cos to skladamy papiery o adopce ))
lawendowy a czemu bralas kw foliowy ten na recepte i clexane od dnia stymulacji az jak moge spytac???wczesniej przy nieudanych probach tez mialas taki sam zestaw???
a dziewczyny mam pytanie jak mi wyszly podwyzszone leukocyty 15 (norma do 10) to tez jest powod ze zarodek mogl sie niezagniezdzic nawet nikt nie zrobil mi glupiego badania moczu (((
faktycznie u nas na forum masakra ja mysle ze to z klinikami cos nie tak... kazda z nas praktycznie leczy sie gdzie indziej i ten sam problem brak zagniezdzenia (((( wykonczyc sie mozna ale ja wiem jedno narazie sie nie poddam ale bez badan wszystkich nie podchodze narazie do in vitro moze po nowym roku daje sobie czas na odbudowe organizmu i na znalezienie przyczyny a pozniej jak bedzie wszystko ok to zobacze co i jak co nagle to po diable... od poczatku mojej stymulacji byl jakis broblem albo balagan w klinice wszystkiego trzeba bylo pilnowac albo brak lekow wkoncu je dostalam... ale zawsze cos (( wtedy moze jak bym porobila na spokojnie badania to moze bylo by lepiej bo teraz jak mi wyjdzie kariotyp zle to chyba tylko zostaje adopcja albo zarodka albo jajeczka chyba ze wyjdzie az tak zle to juz nic (((
Ostatnia edycja:
mi mi
nie sama z mezem tylko ja tak bardzo chcialabym aby nasze dziecko mialy jego oczy i dlatego sie boje i nie wiem co zrobic ale myslimy nad tym ze skorzystamy jeszcze z dwoch prob i wtedy trzecia bedzie adopcja zarodka a czwarta adopcja normalna cos wkoncu musi sie udac))
nie sama z mezem tylko ja tak bardzo chcialabym aby nasze dziecko mialy jego oczy i dlatego sie boje i nie wiem co zrobic ale myslimy nad tym ze skorzystamy jeszcze z dwoch prob i wtedy trzecia bedzie adopcja zarodka a czwarta adopcja normalna cos wkoncu musi sie udac))
ollka22
MAMUSIA OLIWKI
dziewcyzny ja podziwiam wasza wole walki, sama jestem na poczatku drogi na ktora zdecydowałam sie swiadomie...
a adopcja to tez nie taka prosta opcja.
a adopcja to tez nie taka prosta opcja.
reklama
ollka22
MAMUSIA OLIWKI
ona 232 a co chesz wiedziec? teraz w Pl adopcja to nie taka prosta sprawa, moj M ma corke z adopcji ze wskazaniem i troszke wiem na ten temat
Podziel się: