Tequila zostana,zostana na bank !!!
Zabierasz odrazu kilka,czy jeden. ja wzielam jeden i jak go odmrozili,ti mowili,ze slaviutki. Fakt,ze po ivf wzielam 2 najsilniejsE i odeszly
.pierw jeden potem drygi,ale krwawienie wymiotlo
I jakos ten slabiutki sie wczepil
i tak mysle,ze gdybym wziela znow 2 to nie wiem,czy slabiutkiego by micniejszy nie wyeliminowal.
Niby 2 wieksza szansa,ale zniw jak slaby,to mocny mu podbiera i ten slaby ma mniejsze szanse. Tak teraz analizuje wszystko,mam na to czas
,lekarz dawal mi male szanse,choc jej nie wykluczyl i fragmentacje mial i slabo podzielony w poriwnaniu do tamtych. Wiesz jak sie boje,serduszka jeszcze nie slyszalam,ale nigdy nie dobrnelam do tego tygodnia. Nie powiem podplamiam czasami,ale na brazowo,wiec bardzo nie schizuje,choc nie przecze ze pietra mam....nic,pozyjemy,zobaczymy
Trzymam kciuki za twoje PINGWINY!!!
Buziaki