reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

Maja Tobie też sie uda za pierwszym zobaczysz ja miałam 2 dniowe zarodki i były 4 komórkowe czyli nie najlepsze a jednak jeden jest w brzuszku bo został zemną :)
 
Ostatnia edycja:
reklama
my leczylismy sie na Polance u prof JĘDRZEJCZAKA teraz byliśmy na 1wizycie w invimedzie i na badaniu i tez myśleliśmy o ivf tam ale jak by udało sie z refundacją to zob na POLNĄ bo tam pracuje prof J.
 
Witajcie dziewczyny,
Ja jestem po wizycie przed crio. Byłam wczoraj, owulacja była tuż, tuż. Pęcherzyk miał 19 mm. Doktorek przewiduje owulację na jutro nad ranem. W każdym razie jutro znowu jadę sprawdzić czy pęcherzyk już pękł. Jeśli tak, to crio w środę. I tu mam do Was pytanie: czy któraś z Was tak miała, że crio się nie odbyło z powodu tego, że zarodki się nie rozwijały po rozmrożeniu? Boję się, bo mi został jeden, jedyny, ostatni... Boję się jak cholera. Nawet nie chcę myśleć, że znowu się nie uda... To moja ostatnia szansa i musi się udać
 
Fusun niestety tak się zdarza...bardzo mnie to martwi , bo tez mam ostatniego Maluszka:-( Próbuję się na to psychicznie przygotować, ale nie wiem sama co będzie , gdy.....
 
gosia__1983 - ja po transferze miałam zastrzyki o nazwie Fragmin.

Fusun, Asia_77 - ja też się tego obawiam...

Ja byłam ostatnio u dermatologa i stwierdził, że mam brodawki łojotokowe. Ale mój chirurg onkolog stwierdził, że mam je wyciąć i tyle, bo różnie może być. Najprawdopodobniej w piątek jadę na wycięcie :baffled:
 
gosia__1983 - ja po transferze miałam zastrzyki o nazwie Fragmin.

Fusun, Asia_77 - ja też się tego obawiam...

Ja byłam ostatnio u dermatologa i stwierdził, że mam brodawki łojotokowe. Ale mój chirurg onkolog stwierdził, że mam je wyciąć i tyle, bo różnie może być. Najprawdopodobniej w piątek jadę na wycięcie :baffled:

Ja nie miałam zadnych zastrzyków brałam 0,5 tabletki medrolu, 4x2 luteina, i 3x duphaston i kwas foliowy a transfer miałam w lutym moze teraz sa jakieś zmiany
 
reklama
Fusun ja miałam jednego jedynego mrozaczka i bez problemu się rozmroził jednakże wtedy się nie udało i dziwne dla mnie jest to, że go rozmrozili 2-3 godziny przed transferem więc nawet nie wiem czy rozwijałby się prawidłowo gdyby był rozmrożony dzień wcześniej.
Mam nadzieję, że Tobie się uda z Twoją śnieżynką bo jak widać na forum crio się udaje i to bardzo często. Trzymam kciuki &&&&&&&&&&&&&&
 
Do góry