Nelka85
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Styczeń 2022
- Postów
- 12 226
Nie pamiętam już ale długo. Tak samo wszystkie progesterony.I powiedz mi do którego tc brałaś estrofem ?
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Nie pamiętam już ale długo. Tak samo wszystkie progesterony.I powiedz mi do którego tc brałaś estrofem ?
Dziękuję, buziaki dla Twojego maluszkaNie pamiętam już ale długo. Tak samo wszystkie progesterony.
Dziękujemy ale jeszcze tak się nie schyle do brzucha a starsza w końcu zasypia i nie dotykamDziękuję, buziaki dla Twojego maluszka
Hej i jak się potoczyło?Cześć Dziewczyny,
od jakiegoś czasu się waham czy tu napisać, ale może znajdę tutaj kawałeczek miejsca.
Generalnie sytuację mam inną niż Wy, ponieważ powodem in vitro jest to, że jestem w związku jednopłciowym.
Mamy syna z 2022r pierwszej IUI w Danii, zależy nam na rodzeństwu dla niego.
Niestety 2 inseminacje w tym roku zakończyły się niepowodzeniem-pierwsza ciążą biochemiczną, przy drugiej owulacja zablokowana przez torbiel krwotoczną.
Nie chcąc próbować dalej zdecydowałyśmy się na in vitro (szczególnie, że chciałybyśmy jeszcze dwójkę dzieci, więc w idealnej sytuacji super byłoby mieć więcej zarodków).
In vitro będziemy wykonywać w Grecji, tam udało nam się znaleźć klinikę współpracującą z lekarzem w Warszawie.
No i tak się mierzymy z tym, że nie możemy skorzystać z pomocy w Polsce, z hardcorowymi kosztami, logistyką itp. No my do kliniki mamy 1850 km.
Także z jednej strony sytuacja inna niż u Was (przeczytałam ostatnie kilkaset stron wątku), ale z drugiej jednak to nadal in vitro, więc trochę podobna.
Właśnie zaczął mi się okres dziś (jak normalnie zawsze z impetem od rana tak tu leniwie i w środku dnia, wiadomo, żeby nie było wiadomo od kiedy liczyć ).
Czekam na informację od lekarza odnośnie potwierdzenia na 100% protokołu, ale na ten moment mam rozpisane tak:
Elonva 150 4dc wieczorem
Orgalutran 0,25 6-10dc
i Menopur wstępnie 9-10dc 150 i 11dc 300 (ale to do możliwej modyfikacji po badaniach)
no i w 6 i 9dc progesteron, estradiol i lh do oznaczenia, a później zobaczymy co dalej.
Planujemy badanie zarodków, więc transfer na 100% mrożony (o ile będzie co transferować oczywiście).
Tak w temacie logistyki - leki szły z Grecji transportem medycznym, a monitoringi będę miała transmitowane na żywo przez whatsappa do Grecji.
Mamy wykupione wakacje w Grecji 29.05-5.06 (jedynie 100km od kliniki), także miejmy nadzieję, że stymulacja się uda i będzie co pobierać.
Jestem mocno przerażona i zagubiona w tym wszystkim.
Oooo, mega gratulacje . Zaglądam tu rzadko ale pamiętam Cię z poprzedniego nicku i zastanawiałam się jak się u Was potoczyło. Czyli w końcu się udało .Dam znać kochana , właśnie się wybieram spacerkiem, niedługo kolejne bobo czego z całego serduszka Ci życzę , żebyście podeszli szczęśliwie, brałaś może acofil ? Mi Docent P. pogratulował bety i do 9 tyg. Kazał brac , a w poprzednim zaleceniu przed transferem do 11 tyg, morfologia rozjechana okrutnie
W sumie jesteśmy w tej samej sytuacji. Jeden nieudany transfer, drugi udany, nie mamy więcej zarodków. Rozmawiałaś może z lekarzem jak wygląda sprawa odstawienia kp i potem stymulacji? Trzeba odczekać jakiś określony czas?Miałam tylko wlew 6 dni przed transferem
U mnie problemem jest przedewszystkim brak owulacji oraz w drugiej fazie cyklu nie rośnie mj progesteron. Później brak kirów.
Endometrioza nie pomaga w staraniach. Moje komórki jajowe są często nieodpowiedniem z 17 pobranych zapłodniła 12 z czego wyszło 6 rozwijających się a finalnie powstało dwie.
Jeden transfer nie udany bo 3 dni od transferu progesteron był aż 3.
Drugi udany i z niego mam moje słońce.
Niestety nie mamy juz żadnego zarodka wiec zaczniemy od nowa procedurę. Ale liczę że się uda ponieważ wiem z panią doktor co zadziałało u mnie j pewnie pójdziemy tym schematem.
Ale jak sobie poślę o ilości zastrzyków to juz mnie skręca od środka. Ile lez mnie kosztował każdy z zastrzyków. Ciąża udana z 26 listopada a zdjęcie leków z 19 stycznia.
Cześć Kochana, pamiętam pamiętam, dzisiaj przyrost 153% będzie pięknie ♡♡♡♡Oooo, mega gratulacje . Zaglądam tu rzadko ale pamiętam Cię z poprzedniego nicku i zastanawiałam się jak się u Was potoczyło. Czyli w końcu się udało .
Ja brałam Accofil w ciąży do 7 tygodnia. Jeśli się czujesz ok, to nie ma co patrzeć na tę rozjechaną morfologię.