reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

Asia słońce Ty moje. Nie ma co pocieszać, bo wreszcie muszę się pogodzić z rzeczywistością. Jestem trudnym przypadkiem, a pacjentem jeszcze gorszym ;-). Jakbym miała takiego pacjenta jakim jestem to bym go udusiła :tak:.

Właśnie szukam coś na dzień matki...wpadła mi w oko pościel 3d. Fajna sprawa - lukam gdzie sprzedają - oooo fajnie tam pracuję. Czytam dalej, a to siostra cioteczna mojego męża :-D. Normalnie się uśmiałam, góra z górą się nie zejdzie.....a na portalu aukcyjnym rodzinę znajdziesz :-D.

Ikasia chyba jeszcze nie pogratulowałam Ci pięknego fotosa? Jak nie to bardzo bardzo się cieszę, że już widziałaś maluszka :-). Niech zdrowo rośnie i cieszy swoim widokiem mamusię.
 
reklama
Sylwia to takie niesprawiedliwe...wczoraj jak byłam u ciotki to mówiła mi,że jej sąsiadka jest znów w ciąży...nie było by w tym nic dziwnego, gdyby nie to ,że to jej 13 te dziecko i powiem Ci szczerze,że jeszcze tej kobiety trzeźwej nie widziałam...pije non stop do samego porodu. Ona chyba nawet nie wie ile ma dzieci, czasem jej maluchy chodzą po sąsiadach po coś do jedzenia , włuczą się po osiedlu od rana do wieczora, a kiedy byś się nie zapytała co robi mama , to zawsze ta sama odpowiedź " śpi pijana"...nie kryją jej , bo dla nich to norma. Czasem nawet myślałam,żeby zaproponować jej kasę za dziecko, ale z drugiej strony bałam się ....
 
Investigation Discavery ...chyba dobrze napisałam. To program o zbrodniach, gwałtach , morderstwach i oczywiście dr G , czyli sekcje umarlaków...sama słodycz:tak:
 
To widzę, że ten kanał jest wprost stworzony dla mnie. Mój małżonek by się chyba wyprowadził z domu. Sekcje :-D coś dla mnie - przed pójściem na studia myślałam właśnie o medycynie sądowej. Bardzo mnie to kręciło. Jako jedyna zawsze zostawałam na zajęciach z sądówki do końca sekcji. Może dlatego, że powonienie straciłam w wieku 10 lat i żadne zapachy mi nie straszne.
Mam dziwne ciągoty.... może dlatego w całej stomatologii podoba mi się chirurgia :rofl2:

Asia życie nie jest sprawiedliwe od tego zacznijmy i nie szukajmy w nim sprawiedliwości ale tylko tych pozytywnych chwil... o rany zaczynam gadać jak mój psycholog :rofl2:
 
AAAAAAAAAAAA POMOCY............ dużymi krokami zbliża się moje crio, a ja znowu zaczynam głupieć :angry: Wymyślam jakieś głupoty tzn. co trzeba jeszcze zbadać, bo być może na coś poważnego jestem chora. Sylwia znasz na to jakieś dobre lekarstwo? :tak:

Ikasia - śliczne zdjęciątko, gratulacje :tak:
 
Jasne że znam. Lampka czerwonego wytrawnego wina. Dobrze wpływa na endometrium i daje po głowie, by głupie pomysły nie rodziły się w niej. ;-) Lilia - powiem Ci, że im bardziej zagłębiałam się w tematykę in vitro i leczenia, tym więcej chorób "znajdowałam" u siebie. Dlatego lampka wina i nie myśl już o tym :-)
 
Sylwia - ja cały czas myślę o Twojej sytuacji. Może poczekaj z tym zrzeczeniem się zarodków, a za jakiś czas cud się stanie i Twoje warunki fizyczne się polepszą. Kurcze ja cały czas wierzę, że Ci się uda.
A te wino mam pić przez kilka dni czy jak? Od którego dnia cyklu?

Moja kumpela zaszła drugi raz w ciąże. Od czasu kiedy się o tym dowiedziałam (a było to w styczniu) to się z nią nie wiedziałam. Jejku, jak ja boję się z nią spotkać. Obawiam się, że jak ją zobaczę z brzuchem to się porycze... Od 1,5 tyg. się zastanawiam czy do niej zadzwonić.
 
Ostatnia edycja:
reklama
Tak fajnie mi się siedzi i słucha muzyki, ale niestety jutro muszę wstać o 6.00, więc uciekam spać. Mój M już od godzinki grzeje mi łóżeczko :tak: Dobranoc moje drogie, śpijcie spokojnie.
 
Do góry