Kinga_1
Fanka BB :)
Lulin, Kaatik - współczuję Wam. Trzymajcie się kochane.
Masia123 - trzymaj się. Wiem, że jest Ci ciężko, ale się nie poddawaj.
Zuzia2011 - myślałam ostatnio o Tobie. Razem poprzednio testowałyśmy. Współczuję Ci, że Twoje blastusie nie zostały z Tobą, ale dasz radę podejść do nowej procedury, zobaczysz ( ja niestety mam tak zawsze, co podejście to nowa procedura).
Asia_77 - gigantka jesteś z tymi teściorami Pamiętasz mam nadzieję, że one nie są zawsze mega sprawdzające się?
Drk - pomogłabym Ci z tym plamieniem, ale nie wiem o co chodzi niestety za bardzo. Ja ostatnio niestety też tak mam i to w dodatku nie przez antyki, ale po ostatniej stymulacji i ostatnim IVF ostatnie cykle mam tak, że przed @ mam 3, a nawet 4 dni plamienia. Mam zamiar sprawdzić w następną sobotę przy okazji innych badań dla endokrynologa AMH czy mi się nie zmieniło, no i może Estradiol ( tylko, że u mnie to on raczej będzie za niski).
Ps. Wiem, że nie powinnam pisać do tej osoby, ale napiszę - dlaczego - zapraszamy do podejścia co całej procedury IVF !!! Zobaczysz wtedy jak to niesamowita "przyjemność" nie móc spać, nie móc myśleć o niczym innym, kłóć się zastrzykami w brzuch ( ja np. osobiście po 3-4 musiałam sobie dziennie robić) i przeżywać każdą minutę tego czy będą komórki, potem czy będą zarodki do transferu,a wreszcie czy wyjdą te upragnione dwie kreski lub upragniona beta? Jak nie wyjdzie to nerwy mega, płacz (depresja nawet), a a jak wyjdzie to każda z tych do uda się jej przeżywa każdy dzień ciąży i marzy, żeby już było po. JESTEM MEGA SZCZĘŚLIWA, ŻE SĄ TAKIE DZIEWCZYNY JAK TUTAJ I ŻE MOGĘ Z NIMI POROZMAWIAĆ. One mnie rozumieją. Księdza Rydzyka nie potrzebuję !!!!!
Masia123 - trzymaj się. Wiem, że jest Ci ciężko, ale się nie poddawaj.
Zuzia2011 - myślałam ostatnio o Tobie. Razem poprzednio testowałyśmy. Współczuję Ci, że Twoje blastusie nie zostały z Tobą, ale dasz radę podejść do nowej procedury, zobaczysz ( ja niestety mam tak zawsze, co podejście to nowa procedura).
Asia_77 - gigantka jesteś z tymi teściorami Pamiętasz mam nadzieję, że one nie są zawsze mega sprawdzające się?
Drk - pomogłabym Ci z tym plamieniem, ale nie wiem o co chodzi niestety za bardzo. Ja ostatnio niestety też tak mam i to w dodatku nie przez antyki, ale po ostatniej stymulacji i ostatnim IVF ostatnie cykle mam tak, że przed @ mam 3, a nawet 4 dni plamienia. Mam zamiar sprawdzić w następną sobotę przy okazji innych badań dla endokrynologa AMH czy mi się nie zmieniło, no i może Estradiol ( tylko, że u mnie to on raczej będzie za niski).
Ps. Wiem, że nie powinnam pisać do tej osoby, ale napiszę - dlaczego - zapraszamy do podejścia co całej procedury IVF !!! Zobaczysz wtedy jak to niesamowita "przyjemność" nie móc spać, nie móc myśleć o niczym innym, kłóć się zastrzykami w brzuch ( ja np. osobiście po 3-4 musiałam sobie dziennie robić) i przeżywać każdą minutę tego czy będą komórki, potem czy będą zarodki do transferu,a wreszcie czy wyjdą te upragnione dwie kreski lub upragniona beta? Jak nie wyjdzie to nerwy mega, płacz (depresja nawet), a a jak wyjdzie to każda z tych do uda się jej przeżywa każdy dzień ciąży i marzy, żeby już było po. JESTEM MEGA SZCZĘŚLIWA, ŻE SĄ TAKIE DZIEWCZYNY JAK TUTAJ I ŻE MOGĘ Z NIMI POROZMAWIAĆ. One mnie rozumieją. Księdza Rydzyka nie potrzebuję !!!!!
Ostatnia edycja: