Kto po in vitro?

[Wesoła_Aga]

Dodzwonić się do mojego doktorka to jak dobić się do rejestracji w poradnii w poniedziałek

Miałam dzwonić za godzinke i tak nie odbiera i tak Spróbuje mu potruć zanim zacznie pacjentki od 15:40

 

[Ruda08]

@Devinmocne kciuki za kropeczka,aby został na bardzo dłogo❤ @ruda za wspaniałą wizytę,jak się czujesz?❤

A dziękujemy, my już po
Ogólnie to była tylko pogadanka .. nawet mi nie dała posłuchać serduszka a tak na to czekałam. No nic .. za 2 tygodnie prenatalne. Nic tylko czekać
Dalej jem za 5.. a poza tym brzuch i cycki urosły. Reszta bez zmian

 

[Ruda08]

Ja już też straciłam chyba nadzieję,w 2 stym tez mialam troche wydłużoną,nic z tego nie wyszło.

Ja miałam nie raz przedłużaną stymulację a miałam ich 7 ..

 

[Azb]

A dziękujemy, my już po
Ogólnie to była tylko pogadanka .. nawet mi nie dała posłuchać serduszka a tak na to czekałam. No nic .. za 2 tygodnie prenatalne. Nic tylko czekać
Dalej jem za 5.. a poza tym brzuch i cycki urosły. Reszta bez zmian

Grunt , ze wszystko dobrze a termin jaki Pani ma ? Trzeba sie w końcu dopisać

 

[Chmurkach]

A po ile miały mm?

Czekam od wczoraj aż łaskawie lekarz zadzwoni żeby sie coś dowiedzieć i cisza..

 

[Chmurkach]

Hej, ja miałam taka sytuację idąc dlugim protokołem (chyba po prostu było to źle przeprowadzone). Na podglądzie miałam 8-9 pęcherzyków, pobrali 4 komórki (wszytskie dojrzałe) i wszystkie zregenerowały. W 4 stymulacji 5 pęcherzyków, 4 komórki, 3 zapłodnione i 3 blastki. Jedna z nich właśnie tulę w ramionach. Nikt Ci tego nie powie, ale pewnie coś poszło nie tak. Trzymam kciuki za Twoja jedną komoreczkę. Oby była tą jedyną

Hej. Takie właśnie mam przemyślenia, że za długo to było i stąd taka porażka, domyślam się że prawdy mi nie powiedzą.
A jak jestxw przypadku braku transferu ? Powtarzają stymulacje czy cała procedurą od nowa ?
Mam nadzieję że rośnie tam ta jedyna, ale..

 

[lisek.29]

Hej. Takie właśnie mam przemyślenia, że za długo to było i stąd taka porażka, domyślam się że prawdy mi nie powiedzą.
A jak jestxw przypadku braku transferu ? Powtarzają stymulacje czy cała procedurą od nowa ?
Mam nadzieję że rośnie tam ta jedyna, ale..

gdy się okaże, że masz tą jedną komórkę, to ja pobiorą i będę próbować zapłodnić. Hodowla chyba max do 6 doby jest?
W przypadku (tfu, tfu) gdy do punkcji nie dojdzie nawet, to cała stymulację będziesz mieć od nowa

 

[Chmurkach]

gdy się okaże, że masz tą jedną komórkę, to ja pobiorą i będę próbować zapłodnić. Hodowla chyba max do 6 doby jest?
W przypadku (tfu, tfu) gdy do punkcji nie dojdzie nawet, to cała stymulację będziesz mieć od nowa

Punkcję miałam wczoraj właśnie I jedyne co się dowiedziałam to że udało mu się zdobyć 1 komórkę, lekarz odrazu zniknął bo miał kolejne zabiegi, miał zadzwonić bo ja też czekać nie mogłam i nic do tej pory mi nie wiadomo.

 

[Azb]

Punkcję miałam wczoraj właśnie I jedyne co się dowiedziałam to że udało mu się zdobyć 1 komórkę, lekarz odrazu zniknął bo miał kolejne zabiegi, miał zadzwonić bo ja też czekać nie mogłam i nic do tej pory mi nie wiadomo.

Kurde jak w takiej sytuacji mogli Cię na tyle bez żadnej informacji zostawić ... rozumiem , ze są inne zabiegi , ze ma prace ... ale No Ty czekasz , dla Ciebie to najważniejsze - a tak to drugi dzień cisza , i nie masz pojęcia na czym stoisz ... bardzo to nie profesjonalne ! 3 mam kciuki za Ciebie , za Was

 

[lisek.29]

Skąd to znam. Też mnie zostawili sama po punkcji, bez żadnych wieści. Sama dzwoniłam do embriologa
W pierwszej dobie podają informacje, i w 3. No i w 5 podsumowują ile jest zapłodnionych itp. U mnie w klinice tak jest, nie wiem jak w innych.