reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Co do nospy, to ja pytałam lekarza po transferze czy mogę brać, powiedział że jeśli będę czuła większy ból brzucha to mogę wziąć, ale on tak doraźnie nie jest za tym, aby ta nospe brać.
Po transferze pobolewal, ćmił mnie trochę brzuch, więc wzięłam nospe.
 
reklama
Dzień dobry.
Wiecie co, wczoraj było mi tak zimno, że wyciągnęłam z szafy grubszy szlafrok, taki zimowy🤣
Po prolutexie, clexane są siniaki? Bo u mnie się pojawiają, i się zastanawiam czy dobrze robię te zastrzyki?
Tak . Niestety po clexane brzuszek czasem wyglada jak pobojowisko 🫣
Myślałam ze z czasem będzie lepiej , dojdę do wprawy i tych siniaków będzie mniej , myliłam się 😉 teraz pojawiają się zrosty i czasami ciężko znaleść miejsce na wkłucie a gdzie tu jeszcze do końca połogu … 🫣☹️
 
Dziewczyny Was po transferze też ćmił brzuch? To nie jest ból, tylko właśnie takie ćmienie, nie wiem jak to wytłumaczyć 🤔
Ja to odczuwam od dnia transferu
 
Dzień dobry.
Wiecie co, wczoraj było mi tak zimno, że wyciągnęłam z szafy grubszy szlafrok, taki zimowy🤣
Po prolutexie, clexane są siniaki? Bo u mnie się pojawiają, i się zastanawiam czy dobrze robię te zastrzyki?
Ja miałam po clexane, po prolutexie nie. Na pewno nie masuj miejsca wkłucia. Na końcówce robiłam już tak, że jechałam igłą po brzuchu i jak mnie tylko delikatnie bolało miejsce gdzie próbowałam się wbić to szukałam innego - zero siniaków. Ale do dojścia do wpraawy potrzebowałam jakiś 300 zastrzyków ogółem :D
 
Dziewczyny Was po transferze też ćmił brzuch? To nie jest ból, tylko właśnie takie ćmienie, nie wiem jak to wytłumaczyć 🤔
Ja to odczuwam od dnia transferu
Pierwsze trzy dni coś odczuwałam, później nic i płakałam, że nic z tego :) a tu jednak ciąża. Choć przy nieudanych transferach też pobolewal także to nie jest wyznacznik tego czy się udało czy nie 😩
 
Pierwsze trzy dni coś odczuwałam, później nic i płakałam, że nic z tego :) a tu jednak ciąża. Choć przy nieudanych transferach też pobolewal także to nie jest wyznacznik tego czy się udało czy nie 😩
ja tego ćmienia absolutnie nie wiąże z tym, że się ma udać.
Bo jest zdecydowanie za wcześnie, dziś dopiero 2 dpo. Tylko tak pytam z ciekawości. Bo ja sama też nie potrafię może opisać tego co czuje. A to moje pierwsze ivf
 
Cześć wszystkim po delikatnej przerwie.
Przede wszystkim gratuluję tym co się udało"zaskoczyc" w między czasie no i oczywiście powitać swoje upragnione maleństwo na tym świecie ❤️
Ja musiałam się trochę odciąć od wszystkiego, dosłownie..
Teraz, po wczorajszej wizycie u doktorka z nową nadzieja zaczynamy kolejna procedurę od następnego cyklu, mam nadzieję że koszmar nie powróci.
Wcześniej nie braliśmy żadnych suplementów przed, teraz od miesiąca ja wciągam koenzym, dhea, melatonine,kwas foliowy i wkręciłam się jeszcze w ziółka ojca Klimuszki.. staruszek mój dostał ten fortil i liczę że jakoś to nam poprawi jakość tych naszych komórek.

Lisek.29 - ja od samego transferu praktycznie miałam codziennie takie cmienie brzucha, trochę jakby przed okresem takie odczucie. Lekarz mi mówił że to normalne bo macica się rozciąga itd jedynie kazał brać magnez i nospe.
 
Cześć wszystkim po delikatnej przerwie.
Przede wszystkim gratuluję tym co się udało"zaskoczyc" w między czasie no i oczywiście powitać swoje upragnione maleństwo na tym świecie ❤️
Ja musiałam się trochę odciąć od wszystkiego, dosłownie..
Teraz, po wczorajszej wizycie u doktorka z nową nadzieja zaczynamy kolejna procedurę od następnego cyklu, mam nadzieję że koszmar nie powróci.
Wcześniej nie braliśmy żadnych suplementów przed, teraz od miesiąca ja wciągam koenzym, dhea, melatonine,kwas foliowy i wkręciłam się jeszcze w ziółka ojca Klimuszki.. staruszek mój dostał ten fortil i liczę że jakoś to nam poprawi jakość tych naszych komórek.

Lisek.29 - ja od samego transferu praktycznie miałam codziennie takie cmienie brzucha, trochę jakby przed okresem takie odczucie. Lekarz mi mówił że to normalne bo macica się rozciąga itd jedynie kazał brać magnez i nospe.
O jesteś 🫶🏽🥹❤️ myślałam o Tobie i cieszę sie , że wróciłaś. Cieszę sie , że będziesz walczyć dalej , a my będziemy Cię wspierać ✊🏼🍀🍀🍀
 
reklama
O jesteś 🫶🏽🥹❤️ myślałam o Tobie i cieszę sie , że wróciłaś. Cieszę sie , że będziesz walczyć dalej , a my będziemy Cię wspierać ✊🏼🍀🍀🍀
Dziękuję, mega miło słyszeć takie słowa ❤️
Jestem dalej, nie poddaje się. Musiałam przeboleć moją stratę w samotności że tak powiem.
 
Do góry