reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

właśnie odezwał się endokrynolog i mam zlecone do zrobienia świeże badania, tzn.:
TSH, fT3 i fT4 oraz przeciwciała p/tarczycowe ATG i TPO,
- testosteron, DHEAS, androstendion, 17OHprogesteron
- jeszcze raz prolaktyna
- test obciążenia 75g Glukozy z oceną stężenia INSULIONY i glukozy na czczo oraz w 1 i 2 godzinie po obciążeniu.

Kurcze dziewczyny pomocy, w jakich dniach cyklu ma się robić poszczególne badania?
Bo robiłam dawno i nie pamiętam dokładnie już wszystkiego.

A propo odnośnie TSH to fakt ma być poniżej 1.

 
Ostatnia edycja:
reklama
Dziewczyny Kochane tak mnie wzięło na myslenie nad tym czemu mi sie nie udał....i tsh za wysokie , do tego cukrzyca i jeszcze jedno ..moja waga...15 kg za dużo i tak pomyslałam ,może kupię sobie meridię lub slimex tak na miesiąc chociaż. Co o tym myslicie?
 
Ok, już wiem, że mam robić niezależnie od cyklu badania. Nie będę zwlekać i pojadę we wtorek lub środę na pobranie po pracy. A resztę zrobię w sobotę lub niedzielę, bo ma być na czczo.

Powiedzcie mi tylko, test obciążenia 75g Glukozy z oceną stężenia INSULIONY i glukozy na czczo oraz w 1 i 2 godzinie po obciążeniu, tzn. mam się zgłosić z rana, zrobią mi na czczo, a potem po obciążeniu tym 75 g za godzinę i za 2 godziny ? Bo jeszcze nigdy nie miałam robionego tego badania i nie wiem co i jak.

PS. Asiex_77- a ty nie miałaś robionych badań glukozy ostatnio? Jak to wygląda?
 
Ostatnia edycja:
Asiex_77 - tak myślę, że powinnaś to skonsultować z lekarzem i sama nie kupować leków jakiś, bo może ci coś innego sfiksować. A próbowałaś diety na vitalia.pl ? Ja dzięki niej schudłam ostatnio 3,5 kg ( bez ćwiczeń, bo ze względu na stawy nie mogę). A jakbyś poćwiczyła to miałabyś na pewno lepszy rezultat. Tylko musiałabyś się stosować do ich zaleceń. Na początku jest ciężko, ale potem organizm się przyzwyczaja.

Lawendowy_sen - ja też wczoraj miałam zupkę z botwinki. Ja kupiłam botwinkę, a emek zgłosił się na ochotnika na zrobienie zupki. Wyszła pychotka :tak:
 
Ostatnia edycja:
Powiedzcie mi tylko, test obciążenia 75g Glukozy z oceną stężenia INSULIONY i glukozy na czczo oraz w 1 i 2 godzinie po obciążeniu, tzn. mam się zgłosić z rana, zrobią mi na czczo, a potem po obciążeniu tym 75 g za godzinę i za 2 godziny ?

Jedziesz rano na czczo. Kupujesz glukozę 75 w aptece. Pobierają Ci na czczo krew. Popijasz pyszności z apteki, siadasz na korytarzu, czekasz godzinkę, znów pobierają ci krew. Potem znów godzinka, krew i do domciu.

Radzę zabrać ceramiczny kubek by nie robili Ci w plastikowym, no i o cytrynce nie zapomnij.


A mi zakupy nie pomogły i nadal czuję się .... :-(
 
Dziewczyny Kochane tak mnie wzięło na myslenie nad tym czemu mi sie nie udał....i tsh za wysokie , do tego cukrzyca i jeszcze jedno ..moja waga...15 kg za dużo i tak pomyslałam ,może kupię sobie meridię lub slimex tak na miesiąc chociaż. Co o tym myslicie?

Boże broń kombinowania teraz. Nie ma mowy o żadnych "odchudzaczach". Rozregulujesz gospodarkę elektrolitową i enzymatyczną i dopiero będzie problem.

Polecam edukację książkami Jana Tatonia. Dieta cukrzycowa to podstawa, dzięki niej schudniesz i przede wszystkim utrzymasz cukier na odpowiednim poziomie.

Żywienie w cukrzycy - Dietetyka - Księgarnia Wydawnictwo Lekarskie PZWL
 
Sylwia1985 - dzięki za informację. A może na poprawę nastroju jakaś dobra książka? Film? Dobre jedzonko? Czy też spotkanie z przyjaciółką dobrą? Nie wiem co lubisz robić więc ciężko mi doradzać. Mi te rzeczy ciut pomagają właśnie. A może planowanie jakiegoś wyjazdu ze swoim emkiem? W jakieś miłe i przytulne miejsce? Chociaż na parę dni?

A propo dzięki za to, że jesteście. Dzięki Wam zdecydowałam się na kontakt z endokrynologiem. No i trafiłam na jakiegoś konkretnego, bo zlecił od razu różne badania ( opisałam mu sytuację najbardziej wyczerpująco na maila). Dopóki nie ureguluję swoich hormonów nie mam zamiaru podchodzić do invitro, bo to tylko stres będzie i kolejna porażka. A stresu mam już dość.
 
Dziękuje Kinguś , ale po prostu muszę przetrwać ten okres. Niestety o wyjeździe nie ma mowy - remont w pełni. Zresztą sporo dni poszło na leżenie po transferze i mam sporo zaległości w pracy. Nie mogę w nieskończoność przekładać prac protetycznych pacjentów, a zbyt długo ostatnio je ciągnę.

Ale chyba zabiorę się za tą książkę "sekret", może mnie jakoś wciągnie.
 
reklama
Sylwia1985 - rozumiem. Ja też ciut dni wykorzystałam z urlopu na swoje podejścia. Temu nie korzystam z wolnego na inne cele. A muzyczka relaksująca plus dobra książką mogą jakąś wciągnąć i pomóc się odstresować.

Kurcze, jak poczytałam to chyba dopiero na weekend będę mogła się wybrać do laboratorium, bo ciut czasu potrzeba, a poza tym muszę być na czczo i z rana niektóre badania robić. Szkoda, ale nie ma wyjścia i muszę poczekać. Mam nadzieję, że długo nie będę czekać na wyniki.
 
Do góry