reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Kazda z nas chciałby, żeby pierwsze podejście było tym ostatnim. U nas nie udało się żadnego zarodka zamrozić, więc całą procedurę musimy zacząć od początku. 😔
Wiem…my zdecydowaliśmy się na badanie zarodków właśnie dlatego, żeby uniknąć transferu zarodków, które by się dalej nie rozwijały. Nie daje to oczywiście gwarancji sukcesu, ale wtedy jeśli nie pójdzie to wiadomo ze problem może być raczej związany z implantacją a nie wadliwym zarodkiem. Wiadomo natomiast, ze to są dodatkowe koszty, no więc wszystko trzeba wyważyć.
 
reklama
W ogole u nas finalnie 4 zarodki przetrwały. Z wszystkich udało się pobrać materiał do badania więc teraz czekamy do kwietnia…
 
W ogole u nas finalnie 4 zarodki przetrwały. Z wszystkich udało się pobrać materiał do badania więc teraz czekamy do kwietnia…
A jaki jest orientacyjny koszt takiego badania? Zobaczę co lekarz nam zaproponuje za rozwiązanie. Trzymam za ciebie kciuki i w kwietniu będziesz dzieliła się z nami super informacjami.
 
Dziewczyny powiedzcie mi kiedy będę mogła podchodzić do kolejnej procedury? U mnie całą historia zaczynamy od początku bo nie mamy żadnych mrożonych zarodków. Gdzieś czytałam, że trzeba odczekać trzy cykle jeśli ten był stymulowany i był świeży transfer. Co mogę zrobić żeby zwiększyć szanse następnym razem.
ja miałam dokładnie taka sama sytuacje. Żadnych zarodków w rezerwie. W mojej klinice powiedziano mi ze wystarczy odczekać miesiąc bo sama się oczyściłam bez żadnych ingerencji. No ale w praktyce wyszło 2 miesiące bo długo beta nie spadała i dopiero po kolejnym normalnym cyklu zaczęłam stymulację
 
ja miałam dokładnie taka sama sytuacje. Żadnych zarodków w rezerwie. W mojej klinice powiedziano mi ze wystarczy odczekać miesiąc bo sama się oczyściłam bez żadnych ingerencji. No ale w praktyce wyszło 2 miesiące bo długo beta nie spadała i dopiero po kolejnym normalnym cyklu zaczęłam stymulację
dodam jeszcze ze nie czuje się dobrze przy tej stymulacji czyli jednak te książkowe 3 miesiące warto odczekać.
 
A jaki jest orientacyjny koszt takiego badania? Zobaczę co lekarz nam zaproponuje za rozwiązanie. Trzymam za ciebie kciuki i w kwietniu będziesz dzieliła się z nami super informacjami.
My za 4 zarodki zapłacimy 8tys razem z opłata za biopsje. Za 1 wyszłoby jakies 4,5tys, za 2 6 tys Za 3-4 właśnie 8, za każdy zarodek ponad to 1,2tys bys dopłaciła. Nie wiem tylko na ile to zależy gdzie badają materiał, nasza klinika wysyła do Hiszpanii. W ogole w Polsce chyba tylko jednak klinika bada zarodki. Reszta wysyła.
 
Hej, jestem właśnie po punkcji ….18 jajeczek, odroczyli mi transfer . Możesz opowiedziec jak to wygląda z odroczeniem, jaki mniej więcej jest to okres czasu ?


Hej, ja transfer miałam w następnym cyklu. Cykl byl stymulowany sztucznie na estrofemie i potem włączany był progesteron jak endometrium osiągnęło odpowiednią grubość. I po 5 dniach od włączenia progesteronu transfer.
 
Hej, ja transfer miałam w następnym cyklu. Cykl byl stymulowany sztucznie na estrofemie i potem włączany był progesteron jak endometrium osiągnęło odpowiednią grubość. I po 5 dniach od włączenia progesteronu transfer.
cykl sztuczny a nie stymulowany - stymulowany bylby jakbys miała leki na wzrost pęcherzyków owulacyjnych. Wiec był to cykl sztuczny a nie stymulowany.
 
reklama
Do góry