Dziekuję narazie nie wierze w to wszystko …Cuda się zdarzają gratulacje życzę pięknej bety
reklama
DzejKej 1985
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 17 Lipiec 2020
- Postów
- 82
Cześć dziewczyny, zaglądam tu rzadko wiec gratuluje wszystkim tym co się udało. Ja miałam wczoraj transfer 8 komórkowego zarodka. Jestem 1,5 miesiąca po histeroskopii z wycięciem polipów z endo, wogole endo jakieś polipowate, kuracji immunologicznej, metoda picsi, aktywacja oocytow i ten zarodek był wlasnie z aktywacji, a do tego okazało się ze ma gruba otoczkę wiec laserowa ja nacieli. Miałyście te opcje nacięcia otoczki? Pomogło? Pozdrawiam
Będziemy tu za Ciebie trzymać kciuki .Cześć dziewczyny, zaglądam tu rzadko wiec gratuluje wszystkim tym co się udało. Ja miałam wczoraj transfer 8 komórkowego zarodka. Jestem 1,5 miesiąca po histeroskopii z wycięciem polipów z endo, wogole endo jakieś polipowate, kuracji immunologicznej, metoda picsi, aktywacja oocytow i ten zarodek był wlasnie z aktywacji, a do tego okazało się ze ma gruba otoczkę wiec laserowa ja nacieli. Miałyście te opcje nacięcia otoczki? Pomogło? Pozdrawiam
Kiedy betujesz ?
DzejKej 1985
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 17 Lipiec 2020
- Postów
- 82
Za 10 dni zrobię
eij
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Maj 2020
- Postów
- 6 475
Ja miałam, udało się podwójnieCześć dziewczyny, zaglądam tu rzadko wiec gratuluje wszystkim tym co się udało. Ja miałam wczoraj transfer 8 komórkowego zarodka. Jestem 1,5 miesiąca po histeroskopii z wycięciem polipów z endo, wogole endo jakieś polipowate, kuracji immunologicznej, metoda picsi, aktywacja oocytow i ten zarodek był wlasnie z aktywacji, a do tego okazało się ze ma gruba otoczkę wiec laserowa ja nacieli. Miałyście te opcje nacięcia otoczki? Pomogło? Pozdrawiam
DzejKej 1985
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 17 Lipiec 2020
- Postów
- 82
Za 10 dni
Ja miałam, udało się podwójnie
DzejKej 1985
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 17 Lipiec 2020
- Postów
- 82
Super! Lekarz tez zaznaczył o możliwości ciazy mnogiej. Gdzie się leczyłas? Ja miałam zarodka 3 dniowego a Ty? Świeży czy mrożony?Ja miałam, udało się podwójnie
Serduszkowelove
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 27 Luty 2022
- Postów
- 1 239
A tak z innej beczki, polecacie jakiś film na nrtflixie , lubię thrillery psychologiczne , właśnie przeszukuję i natrafiłam na dokument , ale nie jestem pewna czy mam ochotę , lubię filmy z zakończeniem którego się człowiek nie spodziewa, jakieś pomysły? ♡
reklama
Bella.n
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Marzec 2021
- Postów
- 198
Boje się porażki, bardzo. Miałam też dziwna historię. Po pierwszym nieudanym in vitro zmieniłam w pierwszej klinice lekarza( invimed Wrocław jest drugą moja kilnika) . Ten zlecił histeroskopie i protokół krótki. Odszedł z pracy. Wróciłam do pierwszej lekarki ta przyjęła jego założenia. Trochę jednak pomarudziła na krótki protokół. Ja mówię że możemy zmienić. A ta że nie, zrobimy krótki. No to ok. Nie dostałam też antykoncepcyjnych tabletek. Zawsze okres miałam 28 dni. Oczywiście przyspieszył. Ja zdenerwowana dzwonię, że trzeba zastrzyk na jutro. ( 2 doba okresu podanie zastrzyku) ona, że nie poda zastrzyku bo mam wynik jednego badania zły. Wyniki dostarczone 20 dni temu. Myślę który? Patrzę a to był zamiast pt zrobiony pth. I to bardzo wysoki. Mówi mi że mam do powtórzenia badania bo to może być coś z przytarczycami. Ja mówię, że tego nie zlecalam to nie moje. Powotrzylam badania. Okres ze stresu mi się zatrzymał. Badania wyszły ok. Żadne pth nie jest podwyższone. Lekarz dalej swoje. Muszę mieć opinie od endokrynologa. No to ja lecę do endokrynologa. Dostaje opinie że jest ok. W końcu dostałam te zaszczyki. Wizyta w gabinecie. Tekst: endomtrium się nie zluszczylo dobrze pogrubione. Z pęcherzykami lipa. Są 3. Ja po prostu już nie mogłam po tym wszystkim. Nie przystąpiłam do punkcji. Zmieniłam klinikęA co jest powodem tej traumy ? Ktoś Cie źle potraktował, czy boisz się porażki?
Podziel się: