Kto po in vitro?

[Coffe18]

Ale masz mocarzy moj Eskimosek 5.1. 1 jest właśnie obok i wypluwa smoczka
P. S teczkę też miałam różowa więc musi być dobrze

Hihi mocno w to wierze Dziękuje

 

[Ice41]

@Brakujemiwiary trzymam mocno kciuki

 

[Marta3130]

@Brakujemiwiary trzymam mocno kciuki

Kciukasy zaciśnięte

 

[JestemMama!]

@Brakujemiwiary trzymam mocno kciuki

 

[JestemMama!]

Kciukasy zaciśnięte

 

[MamaAniola]

Mam nadzieje ze ten pan który utworzył zrzutkę w ogóle złoży ten pozew… a jeśli już to resztę pieniędzy niech przekaże na leczenie dzieci lub leczenie niepłodności dla par których nie stać na in vitro. Obym się myliła ale jestem przekonana ze zbiórka zostanie zamknięta a facet zniknie z 3 bańkami- wpłaty były dobrowolne i moze z nimi zrobić co zechce.Serce mnie boli ze ludzie wola wpłacać na takie zbiórki a rodzice niepełnosprawnych dziwie musza żebrać o jeden procent na rehabilitacje swoich dzieci

Facet jest zweryfikowany na podstawie dowodu osobistego z imienia i nazwiska, udostępnia swojego Twittera i Facebooka, na których aktywny jest od dawien dawna, a tym samym ma grono znajomych dla których nie jest anonimowy. Jakby zwiał to chyba miałby miejsce jakiś zbiorowy lincz, zwłaszcza, że wiele osób wierzy w te sprawę. W opisie zbiórki wspomniał, że nadmiar zgromadzonych środków przeznaczy na fundację wspierajaca walkę z niepłodnościa. Mam nadzieje,ze się mylisz, a ja nie jestem zbyt naiwna tak to jest - na świecie dzieje się wiele zła, niektórzy walczą o dobre imię swoich dzieci poczętych dzięki metodzie in vitro, niektórzy walczą o wsparcie dla swoich niepełnosprawnych dzieci. I każda sprawa jest słuszna
Przesłałam to tylko informacyjnie, bez namawiania, do indywidualnego osadu. Ja się o sprawie dowiedziałam dopiero wczoraj i postanowiłam podzielić się z Wami ta informacja.

 

[JestemMama!]

Pierwszy raz jadąc do kliniki czuję taki spokój , a zarazem nie mogę się doczekać aż wezmę mojego kropka do domku ah.. to będzie ten transfer , normalnie czuję to

 

[Coffe18]

Wspaniale ze masz takie pozytywne podejście to bardzo ważne No i cudnie ze masz po kogo wracać
Jeśli chodzi o przeczucia to ja np po pozytywnym teście byłam pewna ze będzie chłopiec wysyłałam zdjęcia mężowi z niebieskimi napisami i w ogóle, na maxa się wkręciłam w synka a jak dostałam wyniki nifty o okazało się Żr dziewczynka to byłam w lekkim szoku. Oczywiście nie byłam zawiedziona bo liczyło się tylko to ze zdrowe maleństwo tam siedzi w brzuchu ale mocne przeczucie mnie jednak zmyliło a jak się maleńka urodziła to doktor odrazu powiedział ze lepiej bo dziewczynki są bardziej waleczne i silne i na pewno wszystko będzie dobrze

Ojjj tak już dużo razy słyszałam ze dziewczynki maja silniejszy organizm …
Ale jak mówisz najważniejsze żeby dzidzia była zdrowa Reszta się nie liczy

Co do mojego nastawienia tą sile daje mi właśnie synuś . Dzieki niemu jestem mama i pragnę byc również dla reszty moich mroziaczkow .

Sama wiesz jak cudownie mieć w domku i przy sobie swoje małe cudo pomimo zmęczenia , łez , wyrzeczeń - warto !!!

Dziękuje kochanie
Trzymaj za nas kciuki na zaś

 

[Coffe18]

Pierwszy raz jadąc do kliniki czuję taki spokój , a zarazem nie mogę się doczekać aż wezmę mojego kropka do domku ah.. to będzie ten transfer , normalnie czuję to

Tez to czuje
Na wiosnę będzie poród jak nic
Wiesz jak baaaardzo bardzo w to wierze Kibicuje wszystkim ale Ciebie , twoją historie , walkę i jak silną kobietą jesteś doskonale pamietam … podziwiam i ze szczerego serca życzę Ci to o co tak dzielnie i mocno od tylu miesięcy walczysz

Niech się zadzieje …

 

[Ananasowa93]

Facet jest zweryfikowany na podstawie dowodu osobistego z imienia i nazwiska, udostępnia swojego Twittera i Facebooka, na których aktywny jest od dawien dawna, a tym samym ma grono znajomych dla których nie jest anonimowy. Jakby zwiał to chyba miałby miejsce jakiś zbiorowy lincz, zwłaszcza, że wiele osób wierzy w te sprawę. W opisie zbiórki wspomniał, że nadmiar zgromadzonych środków przeznaczy na fundację wspierajaca walkę z niepłodnościa. Mam nadzieje,ze się mylisz, a ja nie jestem zbyt naiwna tak to jest - na świecie dzieje się wiele zła, niektórzy walczą o dobre imię swoich dzieci poczętych dzięki metodzie in vitro, niektórzy walczą o wsparcie dla swoich niepełnosprawnych dzieci. I każda sprawa jest słuszna
Przesłałam to tylko informacyjnie, bez namawiania, do indywidualnego osadu. Ja się o sprawie dowiedziałam dopiero wczoraj i postanowiłam podzielić się z Wami ta informacja.

Jasne ja tez mam nadzieje się mylic ale wszyscy wiemy jak ten nasz świat funkcjonuje i nie ma żadnych świętości. Chodzi mi głównie o to ze w momencie gdy zebrał kwotę potrzebna na pozew powinien zamknąć zbiórkę a ciągnie ile się da. W jaki sposób przekaże te pieniądze parom niepłodnym ? Pod względem prawnym nie jest to takie proste. Ludzie bez sensu wpłacają na cel który dawno został osiągnięty. 300 tys to kwota która mogłaby pomoc dziesiątkom par- a prawda jest taka ze zbiórek na leczenie jest bardzo wiele a nikt tam nie wpłaca