reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Dzień dobry wojowniczki ️❤️❤️














Trzymamy kciuki za wgryzanie się Kropków w nowe Życzymy cierpliwości
9 miesięczne domki Mamuś🎉🎉





wszystkim oczekujących na wyniki i wizyty.💋






Ruszamy do boju po nasze szczęścia.








Czekamy na pozostałe dziewczyny i spełnienie największego marzenia każdej z nas bycia mamą. Trzymamy kciuki za same dobre wiadomości ✊✊✊









Shake it up baby, twist and shout 🎉








Będzie sie działo!🎉🎉😍































Kochana to twój dzień , chwytaj z niego jak najwięcej ❤️❤️❤️ powodzenia na wizycie , niech obmyślają plan działania dla Ciebie ❤️ ogromne ✊✊✊✊ za dziś i czekamy na wieści po wizycie ❤️😘
✊✊✊✊✊✊✊
20.07 - wizyta w klinice @blueeyes





























21.07 - beta @Marta3130
22.07 - wizyta w klinice @Lebkuchen_mum
22.07 - beta @Pola0702
22.07 - wizyta po transferze @Marta3130
25.07 - weryfikacja bety @Emmka87
29.07 - wizyta serduszkowa @aniasiwa











2022-01-12 frustratio – termin porodu ️
2022-07-17 laChance - termin porodu ️
2022-21-08 Dzoannna - termin porodu ️
2022-16-09 Nelka85 - termin porodu ️
2022-29-09 Magda 1234 - termin porodu
2022-04-10 Miętowa25 - termin porodu
2022-28-10 Orchidea33 - termin porodu
2022-11-11 Sherlook - termin porodu
2022-11-06 Kocka - termin porodu













Urodziny: 🍾🍾🍾🎉🎉🎉
08.01 kate_p7
10.01 Justi92
11.01 Olusja1987
12.01 Mirka30
12.01 bazylia128
29.01 Śliwka12345
30.01 Per Em
02.02 Liliana87
16.02 s.ols3404
28.02 Aduś16
01.03 Ananasowa93
05.03 Czarna1985
08.03 Wesoła_Aga
09.03 Kasia2247
25.03 Miętowa25
01.04 Riddikulus
06.04 Netiaskitchen
15.04 Waleczna36
23.04 Cappuccinko1988
28.04 Fredka84
01.05 Candygirl600
13.05 KarolaJ
24. 05 pauli890
25.05 Gonia0605
08.06 Ruda06
08.06 Madame JS
14.06 klaudiaanita
15.06 Cikulinka
15.06 Wiórka
26.06 Camilleka
30.06 Brakujemiwiary
07.07 Artemida 90
10.07 Ania.wiosenka
13.07 Laurka2019
14.07 Evela.6
14.07 Melania_1407
24.07 Kolendra29
27.07 Pchełka216
04.08 Monikao777
11.08 Kachar
13.09 Lola83
09.10 magda_lena85
27.10 Anulka36
05.11 ladypink81
05.11 Emilia17
11.11 Gonzi
11.11 KarolinaJ79
11.11 katherinnn
24.11 Tasza
05.12 Nadzieja xxx





HAPPY End-y ️

16.11.2015 kate_p7 & Przemek 💙
27.03.2017 nieagatka & Lili ♥️
04.01.2019 Netiaskitchen & Maksik 💙
01.06.2020 nieagatka & Inka ♥️
17.08.2020 Dokita30 & Kubuś 💙
25.09. 2020 Artemida90 & Wiktorek 💙
22.09. 2020 E-lenna& Nikodemek💙
05.10.2020 Alicja90 & Leo i Maja ♥️💙
20.10. 2020 Laurka2019 & Milenka♥️
01.11.2020 Netiaskitchen & Oskarek 💙
06.11.2020 Smętna30 & Igorek 💙
22.11.2020 Aaaanna & Marysia ♥️
07.01.2021 Curly87 & Marcelinka ♥️
23.02.2021 s.ols3404 & Michałek 💙
24.02.2021 anett96 & Pola i Adaś💙
27.02.2021 Mala0494 & Franio 💙
04.03.2021 Kiwibanan & Hania ♥️
06.03. 2021 Ananasowa93 & Marysia ♥️
20.03. 2021 Bazylia128 - Natalka ♥️
22.03.2021 Czarna1985 & Małgosia ♥️
25.03.2021 Margoolcia & Staś💙
30.03.2021 KarolinaJ79 że & Ania ♥️
03.04.2021 klaudiaanita & Michalinka♥️
12.04.2021 Karo20 & Franio 💙
13.04.2021 mary.m & Leoś💙
13.04.2021 Waleczna30 & Zosia ♥️
16.04.2021 Mirka30 & Maya♥️
25.04.2021 katarzyna86 & Adaś💙
31.05. 2021 Ania. Wiosenka & Helenka♥️
31.05.2021 Pola87 & Juleczka ♥️
10.06.2021 Ewunka & Wiktoria ♥️
12.06.2021 Kasiekt & Michalinka♥️
30.06. 2021 – kate_p7 & Sabinka i Janinka ♥️♥️
13.07.2021 – Kolendra29 & Zosia ♥️
14.07.2021 – Agata32! & Włodek 💙
25.07.2021 – Doraaa & Leoś 💙
27.07. 2021 - Pchełka216 & Natalka ♥️
24.08.2021 – Joasek & Aleksander 💙
30.08.2021 – annemarie & Matteo 💙
01.09.2021 – Aduś16 & Borysek 💙
29.09.2021 - Emilia17 & Oliwka ♥️
05.10.2021 – Per Em & Lilianka ♥️
20.10.2021 - Iva80 & Helenka ♥️
12.01.2022 - Nowa1981 & Milenka ♥️
20.01.2022 - Biedroneczka28 & Lilka ♥️
27.01.2022 - kaapo &c córeczka ♥️
10.02.2022 -DagLer & Lea ♥️
14.02.2022 - Szyszka99 & Martynka ♥️
15.02.2022 - fredka84 & Kajtuś 💙
15.02.2022 -Justi92 & Hania ♥️
25.02.2022 - Kachar & Lidka♥️
10.03.2022 -bazylia128 & Basia ♥️
2022-03-14 AgiG – córeczka ❤️
05.04.2022 - Eij & Dagmara i Dominik ❤️💙
2022.05.11 - Martusia33& Weroniczka ❤️
2022.06.15 - Hanksa & Staś 💙




Miłego dnia💋💋❤️
Wez mnie proszę zapisz na 27.07...idę sprawdźcie jak rośnie endometrium
 
reklama
Moje cykle są 31 dniowe, raczej dłuższe niż krótsze. Cykl sztuczny miałam przerwany, bo nic z niego nie było i trwał 24 dni. Przez te hormony zupełnie mi się chyba wszystko rozjechało - ten cykl będzie 16- 22 dniowy! Już się nie zgodzę więcej na cykl sztuczny. Lekarz chyba chciał iść na łatwiznę i od razu wrzucił mnie na sztuczny, a nie sprawdził wcześniej jak wygląda mój naturalny. Najchętniej zmieniłabym klinikę, ale to zabrnęło już tak daleko.
Dlatego cieszę się, że znalazłam Was na forum bo jak Usłyszałam estrofem to od razu powiedzialam nie , nie zgadzaj się kochana następnym razem jeśli Twoje cykle były ładne:) Pani dr spojrzała na poprzednie cykle i stwierdziła, że w sumie bez sensu robić sztuczny , tylko powiedziała, że jak transfer wypada w niedzielę to się nie odbędzie:)
 
Dzień dobry wojowniczki ️❤️❤️














Trzymamy kciuki za wgryzanie się Kropków w nowe Życzymy cierpliwości
9 miesięczne domki Mamuś🎉🎉





wszystkim oczekujących na wyniki i wizyty.💋






Ruszamy do boju po nasze szczęścia.








Czekamy na pozostałe dziewczyny i spełnienie największego marzenia każdej z nas bycia mamą. Trzymamy kciuki za same dobre wiadomości ✊✊✊









Shake it up baby, twist and shout 🎉








Będzie sie działo!🎉🎉😍































Kochana to twój dzień , chwytaj z niego jak najwięcej ❤️❤️❤️ powodzenia na wizycie , niech obmyślają plan działania dla Ciebie ❤️ ogromne ✊✊✊✊ za dziś i czekamy na wieści po wizycie ❤️😘
✊✊✊✊✊✊✊
20.07 - wizyta w klinice @blueeyes





























21.07 - beta @Marta3130
22.07 - wizyta w klinice @Lebkuchen_mum
22.07 - beta @Pola0702
22.07 - wizyta po transferze @Marta3130
25.07 - weryfikacja bety @Emmka87
29.07 - wizyta serduszkowa @aniasiwa











2022-01-12 frustratio – termin porodu ️
2022-07-17 laChance - termin porodu ️
2022-21-08 Dzoannna - termin porodu ️
2022-16-09 Nelka85 - termin porodu ️
2022-29-09 Magda 1234 - termin porodu
2022-04-10 Miętowa25 - termin porodu
2022-28-10 Orchidea33 - termin porodu
2022-11-11 Sherlook - termin porodu
2022-11-06 Kocka - termin porodu













Urodziny: 🍾🍾🍾🎉🎉🎉
08.01 kate_p7
10.01 Justi92
11.01 Olusja1987
12.01 Mirka30
12.01 bazylia128
29.01 Śliwka12345
30.01 Per Em
02.02 Liliana87
16.02 s.ols3404
28.02 Aduś16
01.03 Ananasowa93
05.03 Czarna1985
08.03 Wesoła_Aga
09.03 Kasia2247
25.03 Miętowa25
01.04 Riddikulus
06.04 Netiaskitchen
15.04 Waleczna36
23.04 Cappuccinko1988
28.04 Fredka84
01.05 Candygirl600
13.05 KarolaJ
24. 05 pauli890
25.05 Gonia0605
08.06 Ruda06
08.06 Madame JS
14.06 klaudiaanita
15.06 Cikulinka
15.06 Wiórka
26.06 Camilleka
30.06 Brakujemiwiary
07.07 Artemida 90
10.07 Ania.wiosenka
13.07 Laurka2019
14.07 Evela.6
14.07 Melania_1407
24.07 Kolendra29
27.07 Pchełka216
04.08 Monikao777
11.08 Kachar
13.09 Lola83
09.10 magda_lena85
27.10 Anulka36
05.11 ladypink81
05.11 Emilia17
11.11 Gonzi
11.11 KarolinaJ79
11.11 katherinnn
24.11 Tasza
05.12 Nadzieja xxx





HAPPY End-y ️

16.11.2015 kate_p7 & Przemek 💙
27.03.2017 nieagatka & Lili ♥️
04.01.2019 Netiaskitchen & Maksik 💙
01.06.2020 nieagatka & Inka ♥️
17.08.2020 Dokita30 & Kubuś 💙
25.09. 2020 Artemida90 & Wiktorek 💙
22.09. 2020 E-lenna& Nikodemek💙
05.10.2020 Alicja90 & Leo i Maja ♥️💙
20.10. 2020 Laurka2019 & Milenka♥️
01.11.2020 Netiaskitchen & Oskarek 💙
06.11.2020 Smętna30 & Igorek 💙
22.11.2020 Aaaanna & Marysia ♥️
07.01.2021 Curly87 & Marcelinka ♥️
23.02.2021 s.ols3404 & Michałek 💙
24.02.2021 anett96 & Pola i Adaś💙
27.02.2021 Mala0494 & Franio 💙
04.03.2021 Kiwibanan & Hania ♥️
06.03. 2021 Ananasowa93 & Marysia ♥️
20.03. 2021 Bazylia128 - Natalka ♥️
22.03.2021 Czarna1985 & Małgosia ♥️
25.03.2021 Margoolcia & Staś💙
30.03.2021 KarolinaJ79 że & Ania ♥️
03.04.2021 klaudiaanita & Michalinka♥️
12.04.2021 Karo20 & Franio 💙
13.04.2021 mary.m & Leoś💙
13.04.2021 Waleczna30 & Zosia ♥️
16.04.2021 Mirka30 & Maya♥️
25.04.2021 katarzyna86 & Adaś💙
31.05. 2021 Ania. Wiosenka & Helenka♥️
31.05.2021 Pola87 & Juleczka ♥️
10.06.2021 Ewunka & Wiktoria ♥️
12.06.2021 Kasiekt & Michalinka♥️
30.06. 2021 – kate_p7 & Sabinka i Janinka ♥️♥️
13.07.2021 – Kolendra29 & Zosia ♥️
14.07.2021 – Agata32! & Włodek 💙
25.07.2021 – Doraaa & Leoś 💙
27.07. 2021 - Pchełka216 & Natalka ♥️
24.08.2021 – Joasek & Aleksander 💙
30.08.2021 – annemarie & Matteo 💙
01.09.2021 – Aduś16 & Borysek 💙
29.09.2021 - Emilia17 & Oliwka ♥️
05.10.2021 – Per Em & Lilianka ♥️
20.10.2021 - Iva80 & Helenka ♥️
12.01.2022 - Nowa1981 & Milenka ♥️
20.01.2022 - Biedroneczka28 & Lilka ♥️
27.01.2022 - kaapo &c córeczka ♥️
10.02.2022 -DagLer & Lea ♥️
14.02.2022 - Szyszka99 & Martynka ♥️
15.02.2022 - fredka84 & Kajtuś 💙
15.02.2022 -Justi92 & Hania ♥️
25.02.2022 - Kachar & Lidka♥️
10.03.2022 -bazylia128 & Basia ♥️
2022-03-14 AgiG – córeczka ❤️
05.04.2022 - Eij & Dagmara i Dominik ❤️💙
2022.05.11 - Martusia33& Weroniczka ❤️
2022.06.15 - Hanksa & Staś 💙




Miłego dnia💋💋❤️
Ja wizyta jednak jutro o 9 bo zmieniliśmy. Chcemy żeby prowadziła nas teraz tylko dyrektorka kliniki bo ma największe doświadczenie.

Pisałam jeszcze wczoraj do ginekologa, który robił mi laparoskopię bo dalej nie rozumiem z jednego opisu operacji wynika, że niedrożne jajowody dalej a z drugiego że drożne. No i jak w końcu jest. Mówi, że udrożnione ale on "szanse na naturalną ciążę ocenia na znikome ale..."
Dopisał jeszcze, że natura jest nie przewidywalna i zdarzają się cuda i że to nie żart. Ehhh

Straszne załamanie przechodzę przez ostatnie dni. Straszne! Wieczorami rycze. Mam dość tego wszystkiego. Nie samej niepłodności a chorób które mam. Nie rozumiem tego. Dlaczego młoda osoba jest tak ciężko obarczona przez życie.

W poniedziałek byłam u takiej jednej kobiety w pracy. Ma 42 lata, roczna coreczke i na biurku usg z 8+3. Łzy mi w oczach stanely 😭 oni tylko ciągle piją na prawde hektolitry wina i piwa, palą. (Tak późno dzieci bo nie miała partnera a nie wynik problemów. Facet jest młodszy o 15 lati nie sa ze soba długo wiec problemow na bank nie bylo 😔).

Jeszcze sąsiadka z boku urodziła 2 dziecko, pierwsze ma około 3 lat.

Przytłacza mnie to. Trzymanie sie diet, ktore wcale mi nie smakuja, setki wydane na garści witamin, badania i nic. Nic! Z moim samopoczuciem tylko coraz gorzej (endo i insulina).
 
Delikatny ból brzucha jak na okres po transferze to normalne? Czy nie powinno nic boleć? Biore nospe i buscopan 3x1
Moze byc to i dobry znak i zly.
Ja mialam bole od 2 dnia po transferze a beta nawet nie drgnęła natomiast inne dziewczyny miały i się udało. Nie ma co narazie sie doszukiwac dobrej czy zlej strony bolu podbrzusza 😊
 
Ja wizyta jednak jutro o 9 bo zmieniliśmy. Chcemy żeby prowadziła nas teraz tylko dyrektorka kliniki bo ma największe doświadczenie.

Pisałam jeszcze wczoraj do ginekologa, który robił mi laparoskopię bo dalej nie rozumiem z jednego opisu operacji wynika, że niedrożne jajowody dalej a z drugiego że drożne. No i jak w końcu jest. Mówi, że udrożnione ale on "szanse na naturalną ciążę ocenia na znikome ale..."
Dopisał jeszcze, że natura jest nie przewidywalna i zdarzają się cuda i że to nie żart. Ehhh

Straszne załamanie przechodzę przez ostatnie dni. Straszne! Wieczorami rycze. Mam dość tego wszystkiego. Nie samej niepłodności a chorób które mam. Nie rozumiem tego. Dlaczego młoda osoba jest tak ciężko obarczona przez życie.

W poniedziałek byłam u takiej jednej kobiety w pracy. Ma 42 lata, roczna coreczke i na biurku usg z 8+3. Łzy mi w oczach stanely 😭 oni tylko ciągle piją na prawde hektolitry wina i piwa, palą. (Tak późno dzieci bo nie miała partnera a nie wynik problemów. Facet jest młodszy o 15 lati nie sa ze soba długo wiec problemow na bank nie bylo 😔).

Jeszcze sąsiadka z boku urodziła 2 dziecko, pierwsze ma około 3 lat.

Przytłacza mnie to. Trzymanie sie diet, ktore wcale mi nie smakuja, setki wydane na garści witamin, badania i nic. Nic! Z moim samopoczuciem tylko coraz gorzej (endo i insulina).
Kochana wiem co przeżywasz . Naprawdę ... Gdy byłam w ciąży , po pierwszym transferze bardzo bliska mi osoba ( rodzina ) była w 6 miesiącu ciąży czwartym dzieckiem a moja przyjaciółka na samym początku ciąży ( ona urodziła w maju a ja miałam rodzić w czerwcu ) ... Cieszyliśmy się że między naszymi dziećmi będzie mała różnica wieku , niestety u mnie okazało się puste jajo a one szczęśliwie urodziły zdrowe dzieci. Przyjaciółka rozumiała moja rozpacz , na początku kontakt miałyśmy tylko telefoniczny ( po moim poronieniu ) , nie mogłam się z nią zobaczyć patrzeć jak jej brzuch rośnie , a mój jest taki sam , jak w jej brzuchu rośnie dziecko a ja je straciłam ☹️ a ta druga osoba wręcz co chwila wysyłała zdjęcia brzucha , co chwile na FB chwaliła się z tej ciąży , a mi pękało serce . Bo dlaczego przyjaciółka mogla zrozumieć jaki ból przechodzę , jak mi serce pękło na milion kawałków z chwilą gdy się dowiedziałam pierw że były dwa pęcherzyki i mogły to być bliźniaki a chwilę później że muszę te ciążę poronić , a rodzina tego nie rozumie. Do dziś czuję żal , nasze stosunki już nie są takie jak wczesniej. Osoby z mojego otoczenia jakoś niedawno na imprezie gdy siedzieliśmy i rozmawialiśmy o wszystkim i o niczym zapytały mnie jak ta osoba mogła tak postąpić ... Już kiedyś to pisałam ale bardzo długo siebie obwiniam za to że tak się wszystko potoczyło ... Wmawiałam sobie że to Bóg mnie ukarał przez śmierć mojej ukochanej cioci ( chodź to nie przeze mnie ciocia zmarła , miała zaawansowany nowotwór i ogromne przeżuty. Ja podałam zastrzyk przeciwzakrzepowy i po którym zaczęła się źle czuć , okazało się że były to działania niepożądane, wtedy też właśnie pierwszy raz po chemioterapii przepisali jej inne niż zazwyczaj leki ) mimo że przez bowalam uporać się z tym wszystkim sama , w końcu wylądowała u psychiatry ( na początku chciałam tylko zwolnienie gdyż nie czułam się na siłach wrócić po poronieniu tak od razu do pracy , i tak od słowa do słowa zaczęłam mówić wszystko co mnie boli , o co się obwiniam , co mi nie wyszło w życiu i wyszło że mam bardzo zaawansowana depresję... Bardzo pomogły mi te rozmowy . Dziś już potrafię o wszystkim mówić otwarcie , dziś już niczego w sobie nie duszę . Dziś jestem zupełnie innym człowiekiem . Może i ty powinnaś udać się do specjalisty . Naprawdę wiem po sobie że to pomaga. Dużo daja takie rozmowy . I mimo wszystko że tu pisałam o wszystkim co mnie boli , czego się boje nie pomogło to tak jak rozmowa i wizyta u specjalisty . Przemysł to proszę ❤️
 
Dziewczyny, wczoraj popołudniu brazowo różowy śluz i tak się cieszyłam, że okres się rozkręca, a tu nic.... dzisiaj za to mam plodny śluz, nie wiem o co chodzi dzisiaj chyba trzeci dzień spóźnienia, jeśli Pani doktor powiedziala, że jestem przed okresem to ona wie co mówi, owszem zdarzyła nam się mala wpadka w okolicy plodnych, nie wiem czy zrobic test , bo i tak na nic nie liczę, zrobilam 5 dni przed okresem to nic nie wyszło, cycki nic nie bola, kurde boję się że cykl się wydluzy a moja Pani dr idzie na urlop.... :(((
 
reklama
Kochana wiem co przeżywasz . Naprawdę ... Gdy byłam w ciąży , po pierwszym transferze bardzo bliska mi osoba ( rodzina ) była w 6 miesiącu ciąży czwartym dzieckiem a moja przyjaciółka na samym początku ciąży ( ona urodziła w maju a ja miałam rodzić w czerwcu ) ... Cieszyliśmy się że między naszymi dziećmi będzie mała różnica wieku , niestety u mnie okazało się puste jajo a one szczęśliwie urodziły zdrowe dzieci. Przyjaciółka rozumiała moja rozpacz , na początku kontakt miałyśmy tylko telefoniczny ( po moim poronieniu ) , nie mogłam się z nią zobaczyć patrzeć jak jej brzuch rośnie , a mój jest taki sam , jak w jej brzuchu rośnie dziecko a ja je straciłam ☹️ a ta druga osoba wręcz co chwila wysyłała zdjęcia brzucha , co chwile na FB chwaliła się z tej ciąży , a mi pękało serce . Bo dlaczego przyjaciółka mogla zrozumieć jaki ból przechodzę , jak mi serce pękło na milion kawałków z chwilą gdy się dowiedziałam pierw że były dwa pęcherzyki i mogły to być bliźniaki a chwilę później że muszę te ciążę poronić , a rodzina tego nie rozumie. Do dziś czuję żal , nasze stosunki już nie są takie jak wczesniej. Osoby z mojego otoczenia jakoś niedawno na imprezie gdy siedzieliśmy i rozmawialiśmy o wszystkim i o niczym zapytały mnie jak ta osoba mogła tak postąpić ... Już kiedyś to pisałam ale bardzo długo siebie obwiniam za to że tak się wszystko potoczyło ... Wmawiałam sobie że to Bóg mnie ukarał przez śmierć mojej ukochanej cioci ( chodź to nie przeze mnie ciocia zmarła , miała zaawansowany nowotwór i ogromne przeżuty. Ja podałam zastrzyk przeciwzakrzepowy i po którym zaczęła się źle czuć , okazało się że były to działania niepożądane, wtedy też właśnie pierwszy raz po chemioterapii przepisali jej inne niż zazwyczaj leki ) mimo że przez bowalam uporać się z tym wszystkim sama , w końcu wylądowała u psychiatry ( na początku chciałam tylko zwolnienie gdyż nie czułam się na siłach wrócić po poronieniu tak od razu do pracy , i tak od słowa do słowa zaczęłam mówić wszystko co mnie boli , o co się obwiniam , co mi nie wyszło w życiu i wyszło że mam bardzo zaawansowana depresję... Bardzo pomogły mi te rozmowy . Dziś już potrafię o wszystkim mówić otwarcie , dziś już niczego w sobie nie duszę . Dziś jestem zupełnie innym człowiekiem . Może i ty powinnaś udać się do specjalisty . Naprawdę wiem po sobie że to pomaga. Dużo daja takie rozmowy . I mimo wszystko że tu pisałam o wszystkim co mnie boli , czego się boje nie pomogło to tak jak rozmowa i wizyta u specjalisty . Przemysł to proszę ❤️
Strasznie mi przykro 😪

Aktualnie tak nas pochłania pieniężnie budowa domu, procedura i zycie które mega zdrożało, że nie jestem w stanie wydawać na psychiatrę czy psychoterapeutę. Ostatnią terapię skończyłam rok temu. Wydałam kilka tysięcy (chodziłam łącznie do 3 różnych psychoterpauyów, nie licząc psychiatry) a nie wiele czuję by mi to cokolwiek dało. Nie umiem się pogodzić z tym dlaczego ja jestem chora, czemu mam codziennie cierpieć a ktoś inny ma życie kompletnie w du*ie i żadnych problemów.
Wiem, że to okropne i kocham siostrę ponad życie, nie życzę jej absolutnie aby spotkało ją to co mnie (ani najgorszego wroga) ale wciąż nie umiem pojąć dlaczego mnie uczepiła się endometrioza powodując niepłodność a moja siostra jest zdrowa i wprost mówiąca, że nienawidzi dzieci i nigdy ich mieć absolutnie nie chce. Gdyby choroba kazała sobie wybrać oczywiście wzięłabym wszystko na siebie byle ją uchronić ale skoro wy rało życie to dlaczego np to ja nie mogę być tą osobą która te dzieci nienawidzi, ktora ich nie chce. Od nastolstki czy nawet dziewczynki mowilam kazdemu, że będę mięć 4 dzieci... no i mogłam sobie pomarzyć.
 
Do góry