RozumiemTo była moja druga stymulacja.
Po pierwszej stymulacji (14 komórek) i nieudanym transferze świeżaczka (w ogóle zarodki nie przetrwały do 5 doby) zdecydowaliśmy, że poddaje się drugiej i wszystkie komórki z nowej stymulacji plus 8 komórek, zamrożonych z pierwszej, zapładniamy.
Po nieudanym transferze miałam miesiąc przerwy, brałam wtedy dhea i koenzym q10.
I po tym czasie stymulacja, która dała taki efekt, że nie ruszaliśmy tych zamrożonych.
Z 37 zapłodnionych komórek, mieliśmy 8 zarodków (5AA i 5AB ) jesteśmy po jednym transferze- niestety ciąża biochemiczna i teraz szykujemy się do kolejnego, albo z 1 albo z 2 zarodkami.

