reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Dziewczyny mimo bezsenności od tygodnia i mega ciężkiego długiego weekendu w pracy kropek na razie cały czas z nami. Miałam dzisiaj usg którego się bałam bo nie u swojej lekarza, ale jest zarodek 2mm i pika serduszko choć faktycznie żeby to zobaczyć to trzeba było się wysilić ;) Zobaczymy co dalej, jestem po szczepieniu dzisiaj i obstawiona lekami także oby leciało :)
@Evela.6 - trzymam kciuki za szczepienia, u nas logistyka tez była ciężka mimo ze „tylko” z Krakowa ale ja mam za sobą aż 9 szczepień wiec rok jeżdżenia. Dasz radę ❤️
 
Dziewczyny mimo bezsenności od tygodnia i mega ciężkiego długiego weekendu w pracy kropek na razie cały czas z nami. Miałam dzisiaj usg którego się bałam bo nie u swojej lekarza, ale jest zarodek 2mm i pika serduszko choć faktycznie żeby to zobaczyć to trzeba było się wysilić ;) Zobaczymy co dalej, jestem po szczepieniu dzisiaj i obstawiona lekami także oby leciało :)
@Evela.6 - trzymam kciuki za szczepienia, u nas logistyka tez była ciężka mimo ze „tylko” z Krakowa ale ja mam za sobą aż 9 szczepień wiec rok jeżdżenia. Dasz radę ❤️
Cudownie!! Oby tak dalej❤️❤️❤️
 
Dziewczyny mimo bezsenności od tygodnia i mega ciężkiego długiego weekendu w pracy kropek na razie cały czas z nami. Miałam dzisiaj usg którego się bałam bo nie u swojej lekarza, ale jest zarodek 2mm i pika serduszko choć faktycznie żeby to zobaczyć to trzeba było się wysilić ;) Zobaczymy co dalej, jestem po szczepieniu dzisiaj i obstawiona lekami także oby leciało :)
@Evela.6 - trzymam kciuki za szczepienia, u nas logistyka tez była ciężka mimo ze „tylko” z Krakowa ale ja mam za sobą aż 9 szczepień wiec rok jeżdżenia. Dasz radę ❤️
Super :) :) :)
 
Część ja już po transferze, teraz 10 dni oczekiwania ..moja blastka po odmrożeniu zrobiła się eszcze bardziej ładna i podano mi blastke klasy 1.. nie ma co się martwić na zapas że byle jakie blastki.. transfer przebiegł w miłej atmosferze pod USG i po sprawdzeniu w laboratorium czy wszystko ok. Moja dr prowadząca to oaza ciepła i spokoju.. Ps. Aplikowalam przed chwilą lutinus i pojawiła się krew!! Czy wy też tak miałyście ???
 
Część ja już po transferze, teraz 10 dni oczekiwania ..moja blastka po odmrożeniu zrobiła się eszcze bardziej ładna i podano mi blastke klasy 1.. nie ma co się martwić na zapas że byle jakie blastki.. transfer przebiegł w miłej atmosferze pod USG i po sprawdzeniu w laboratorium czy wszystko ok. Moja dr prowadząca to oaza ciepła i spokoju.. Ps. Aplikowalam przed chwilą lutinus i pojawiła się krew!! Czy wy też tak miałyście ???
Super:) mam nadzieje ze sie zadomowi u Ciebie i juz tam zostanie 😁
Ja po 1 transferze mialam minimalne ilosci krwi ale to mozliwe ze cos sie podrażniło czy od tabletek czy w trakcie transferu. A duzo masz tej krwi?
 
reklama
Super:) mam nadzieje ze sie zadomowi u Ciebie i juz tam zostanie 😁
Ja po 1 transferze mialam minimalne ilosci krwi ale to mozliwe ze cos sie podrażniło czy od tabletek czy w trakcie transferu. A duzo masz tej krwi?
Krew się pojawiła na patyczku do podania tabletek czyli tak jakby gdzieś w pochwie..na wkładce nawet nie ma śladu ale patyczek do lutinusa taki jak we krwi ale takiej bardziej brudnej
 
Do góry