reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Tak serduszko w klinice a potem wypad do innego. Niestety od kilku dni mam mdłości pierwszy raz w zyciu coś takiego mi się zdarza wiec to nowość :) Dziś trochę lepiej ale za ro słabo mi. A ty jak się czujesz? Kiedy wizyta?
U mnie ok. Dziś mam trochę ból jajników i w krzyżu oraz ciągnięcie macicy, na szczęście zdarza się już coraz rzadziej i zazwyczaj na tyle łagodne że obywa się bez tabletek, chociaż tym razem musiałam wziąść. Mdłości mam od kilku dni i nie mogę jeść nic słodkiego bo mi zaraz niedobrze się robi😉 na szczęście jest bez wymiotów i mam parcie na śledzie oraz kiszoną kapustę, ogólnie słone i kwaśne😆
W piątek mam pierwsze usg i trochę się boję, ale trzymam jeszcze to w ryzach. Pewnie nerwy puszczą kilka godzin przed i zacznę świrować, na razie codziennie modły żeby wszystko było ok 🙏🙏🙏🙏🙏
 
reklama
Ja to się jeszcze boję tego, że jeszcze trochę i masz rząd zlikwiduje nawet dofinansowanie do leków [emoji36]
Oby nie😠 już mnie denerwuje ile to kosztuje. Zobaczcie ile jest ukrytych kosztów o których nie ma mowy przy podchodzeniu do in vitro. Nie wiem jak u was było ale u mnie pokazali cennik procedury plus leki, tylko nie mówią że te leki kosztują kilkaset złoty albo i tysiące. Ja np teraz na utrzymanie ciąży od transferu kosztuje mnie to ok 900 zł miesięcznie.
 
Oczywiście ale wiele osób nie stać wgl.. inni muszą przerywać w trakcie, jeszcze inni pożyczać by spełnić swoje marzenie.. z tym że to nie jest wina klinik a naszego cudownego rządu..
Tak. Koszty są ogromne. Sama tego doświadczam. I jest to przykre kiedy finanse nie pozwalają na to by zostać rodzicem.
 
Oby nie😠 już mnie denerwuje ile to kosztuje. Zobaczcie ile jest ukrytych kosztów o których nie ma mowy przy podchodzeniu do in vitro. Nie wiem jak u was było ale u mnie pokazali cennik procedury plus leki, tylko nie mówią że te leki kosztują kilkaset złoty albo i tysiące. Ja np teraz na utrzymanie ciąży od transferu kosztuje mnie to ok 900 zł miesięcznie.
U mnie akurat lekarz od razu powiedział że leki mam refundowane i zapłacę za nie łącznie ok 50 zł miesięcznie. Jeśli chodzi o cennik to od razu miałam wyliczone wszystko do punkcji i oprócz tego wyliczenie kosztów transferu.
 
Miałam 27.10 transfer. CRL 3/4 mm i widziałam pulsujące na ekranie serduszko. Lekarz w kartę ciąży wpisał 6+0 tc. Czuje się dobrze tylko cały czas na lekach niezmiennie. Zastrzyki męczą, ale zrobię wszystko by było dobrze 🙏
Kasieńka to idealnie bo ja miałam 29 i mam 6+2 korygowany :)A ty jesteś na sztucznym cyklu? Ja mam tylko zastrzyk heparynę jakos to znoszę wiadomo ze cel piękny :) To kciuki dalej za ciebie. Idziemy rowno :)
Edit: chociaż w sumie to nie wiem jak yo liczą. Mi skorygowała o 4 dni w dół bo tak to bym miała już 6+6 według miesiączki a skorygowała mi usg o 4 dni No orzy transferze jakoś inaczej. Ale dajnie ze już serduszko zobaczyłaś. Ja w piątek
 
reklama
Do góry