reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

U mnie dziewczyny klapa…
Punkcja się odbyła a właściwie tylko znieczulenie bo nie było co pobierać 😢😢😢
Pecherzyki pękły
Chce mi się ryczeć i na nikogo nie patrzeć …😢
Nie wiem co zrobić
Dostałam luteinę na wywołanie okresu i muszę się zastanowić co dalej …
Czy podchodzić do kolejnej stymulacji czy juz pożegnać się z marzeniami …
Bardzo
 
reklama
Kochana tez lecę teraz ze zdrowym 4.1.1 - wcześniej miałam słabe morfologicznie i z moim organizmem nie było szans na implantację się okazało. Może równo polecimy po swoje! Ja czekam na okres bo planowany transfer będzie w grudniu (chyba ze jakies wyniki się wykrzyczą )
No to super, ja mam dzisiaj 5dc, jak pójdzie wszystko gladko to za 2 tygodnie transfer. Z pierwszej stymulacji mialam głównie klasy BB i 3 z przodu. Nie wiem dlaczego ale wszystkie chore, tym razem mialam o klasę wyżej i 4 z przodu i właśnie te okazały się zdrowe. Podczas swoich 2 stymulacji mialam 4 wczesne blastocysty z 5 doby, wszystkie chore. W mojej klinice na szczęście takie hoduje się do 6 doby... 2 wczesne blastki zdegenerowaly się 6 dnia, a 2 po przebadaniu okazały się z wadami. Dało mi to trochę do myślenia, czy przypadkiem stopień rozprężenia blastki nie jest ważniejszy od oceny węzła zarodka i trofoektodermy. Ale wnikać nie będę, mam zdrowe i z tego się cieszę 🙂a Ty ile masz przebadanych blastek?
 
No to super, ja mam dzisiaj 5dc, jak pójdzie wszystko gladko to za 2 tygodnie transfer. Z pierwszej stymulacji mialam głównie klasy BB i 3 z przodu. Nie wiem dlaczego ale wszystkie chore, tym razem mialam o klasę wyżej i 4 z przodu i właśnie te okazały się zdrowe. Podczas swoich 2 stymulacji mialam 4 wczesne blastocysty z 5 doby, wszystkie chore. W mojej klinice na szczęście takie hoduje się do 6 doby... 2 wczesne blastki zdegenerowaly się 6 dnia, a 2 po przebadaniu okazały się z wadami. Dało mi to trochę do myślenia, czy przypadkiem stopień rozprężenia blastki nie jest ważniejszy od oceny węzła zarodka i trofoektodermy. Ale wnikać nie będę, mam zdrowe i z tego się cieszę 🙂a Ty ile masz przebadanych blastek?
No ja właśnie przy pierwszej miałam tez 3 z przodu ale 2 były zdrowe z czego jeden 3.2.2. A drugi 6.1.1 ale mój lekarz tego z 6 doby jakoś wyczuł ze będzie ciężko. Teraz po zmianie diety i suplementacji przebadalam tylko 3 najładniejsze i 4.1.1. I 4.1.2 są zdrowe. Wiece będę lecieć z 4.1.1 z tym ze pewnie mi wypadnie transfer na początku grudnia. A ty na naturalnej owulacji będziesz miała crio?
 
U mnie dziewczyny klapa…
Punkcja się odbyła a właściwie tylko znieczulenie bo nie było co pobierać 😢😢😢
Pecherzyki pękły
Chce mi się ryczeć i na nikogo nie patrzeć …😢
Nie wiem co zrobić
Dostałam luteinę na wywołanie okresu i muszę się zastanowić co dalej …
Czy podchodzić do kolejnej stymulacji czy juz pożegnać się z marzeniami …
😱🤬 Jak to tak!? Co lekarz na to?

Strasznie mi przykro. Biedna 😭
 
Masz rację, lekarz i tak się wywinie z tego, pytanie, czy faktycznie zawalił? Straszna wiadomość 😔
Mi się wydaje że nawalił. Jeśli nie było by żadnych dojrzałych pęcherzyków to zgodzę się że tak się zdarza. Może nie tak leki dopasowane, może nie takie dawki, zbyt niskie amh i organizm nie odpowiedział na stymulację. Ale tutaj pęcherzyki były, ale niestety za późno wyznaczył termin punkcji i zdążyły pęknąć 😔
 
Myślałam, że tylko mnie tak suszy w nocy i pocę się strasznie ale miło usłyszeć że inna też ma ten problem i ze mną jest wszystko ok 😉 Powiem Ci że wczoraj to miałam taki stan, że chciało mi się płakać i to bardzo, a dziś wstałam z dużo lepszym nastrojem i humorek dopisuje 😜 Jak ja uwielbiam ten zmienny nastrój 😆
Eh... Nic nie mów... Mnie właśnie pierwszy raz dopadły źle myśli... Siedzę i ryczę.... Idę spać... A jutro nowy dzień i złe myśli. Odgonie 😉
 
Ostatnia edycja:
Eh... Nic nie mów... Mnie właśnie pierwszy raz dopadły źle myśli... Siedzę i ryczę.... Wiem że kolejnej porażki nie jestem w stanie przyjąć na klatę, wiem że jeśli teraz się nie uda to już więcej nie podejdę do transferu, do kolejnej procedury... Moje plany i marzenia o byciu mama nie. Zostaną nigdy spełnione... Nie wiem czy będę potrafiła tak żyć... I to. Boli najbardziej chyba.... Bo. Jeszcze tli się nadzieja... Do póki nie. Zrobię bety to nadzieja jest....
Czemu aż tak zle to oceniasz ?
 
reklama
Do góry