Kto po in vitro?

[Dzoannna]

Dziękuję Wam dziewczyny,że odpisalyscie na mojego posta, czasami szaleje i bije się z myślami. Może jednak nie jestem za stara , jak czytam że są dziewczyny w moim wieku które walczą, jeszcze Was nie znam i nie pisze do azsej osobno ale dodaliscie mi otuchy, macie rację że trzeba zapładniać wszystkie a nie 6 o ile będzie taka możliwość. Czy Wasi lekarze w jakiś sposób ograniczali możliwość zapładniania wszystkich , ile najwięcej mieliście ..czy ktoś wie ile lat można przexhowywac zarodki.. Dziękuję jesteście super , rzymamza Was kciuki

Wszystkie komorki mozna zapladniac po 35 roki
Ja zawsze mialam zapladniane wszystkie mimo wieku wtedy mniej niz 35 (decyzja moja i kliniki). W Twoim przypadku POWINNI. W Polsce mozna przechowywac zarodki 20 lat. Potem musisz oddac do adopcji, lub do badan (tak kiedys wyczytalam). Ale wierz mi malo komu zostaja nadliczbowe zarodki. Zwykle jest na odwrot.
Spokojnie, w EU do 45 roku zycia i 12 miesiecy jeszcze robione jest invitro. W polskiej ustawie nie ma zapisu o granicy wieku ale nie wiem jak to w praktyce wyglada. Masz duuuuzo czasu powodzenia!

 

[Dzoannna]

Już punkcja? Ile jajek widać?
To jutro kciuki trzymam wiesz kiedy transfer w planach może być? To następny cykl by był?

Jajek ok 15
Ale nie wiem ile dojrzałych, okaze sie.
Mrozimy i badamy zarodki a to trwa plus badania immuno wiec zejdzie sie do transferu. Ale bedzie lzej jak juz bedzie po punkcji Jak tam!? Grudzien Twoj?

 

[Dzoannna]

Ja też już powyżej 35lat i zaplodniałam wszystkie bo też problem z nasieniem i po trzeciej dobie dużo nam odpadało. Za pierwszym razem 4 jajka i 1 zarodek, za drugim razem 12 jajek i 2 zarodki, za trzecim razem 14 jajek i 4 zarodki. Jak widać bardzo mało nawet z dużej ilości jajek.

Dokladnie,
Tych blastocyst z wielu zaplodnionych komorek zwykle nie ma wiele. Ja tez z okolo 15 mialam 2-4 max

 

[Anittka]

Czy ja dobrze rozumiem ze jakas klinika odmawia Ci badania zarodkow?? Co to za klinika i gdzie? Az ciekawa jestem.
Zwykle jest na odwrot. Mkzesz badac kiedy chcesz to Twoja decyzja. Jesli klinika odradz ato ja zmien

Tak invimed Poznań.
Byłam na wizycie informacyjnej pierwszej gdzie mieliśmy ustalać plan działania. A tu lekarz mówi genetyka u Was prawidłową a wiek nie jest wskazaniem jako jedyny czynnik może gdybyście mieli 43 wtedy tak 39-40 nie.
Tekst lekarza że zawsze zostaje zagranica żeby coś tam załatwić mnie rozbił, jeśli rozumiesz co mam na myśli bo mi nawet przez gardło to nie przechodzi.

 

[Stylenka]

A co masz na mysli jako super stymulacja?
W zasadzie sama nie wiem. W internetach o tym przeczytałam i pasuje mi do procesu jakiemu ma mnie poddać doktor.
Czyli od 1 dc zastrzyk z Gonapeptyl. W 2-3 dc badanie progesteronu i estradiolu. Jeśli wynik zadowoli doktora to włączamy kolejne leki: Mensinor i Bemfola.
Lekarz mówił ze chce pobrać jak najwiecej komórek. Wydaje mi się, ze podda mnie dwóm punkcjom.

 

[eij]

Dziękuję Wam dziewczyny,że odpisalyscie na mojego posta, czasami szaleje i bije się z myślami. Może jednak nie jestem za stara , jak czytam że są dziewczyny w moim wieku które walczą, jeszcze Was nie znam i nie pisze do azsej osobno ale dodaliscie mi otuchy, macie rację że trzeba zapładniać wszystkie a nie 6 o ile będzie taka możliwość. Czy Wasi lekarze w jakiś sposób ograniczali możliwość zapładniania wszystkich , ile najwięcej mieliście ..czy ktoś wie ile lat można przexhowywac zarodki.. Dziękuję jesteście super , rzymamza Was kciuki

Mój lekarz od razu zaproponował zapładnianie wszystkich komórek mimo że nie miałam jeszcze 35 lat. Ale od razu mówiliśmy że niewykorzystane zarodki chcemy oddać do adopcji więc pewnie stąd jego propozycja. U mnie zapłodnili 17 komórek, z czego do blastocysty dotrwało 9. Jeśli chodzi o czas mrożenia to nie mam pojęcia, pewnie tyle ile będziecie opłacali

 

[Dzoannna]

Tak invimed Poznań.
Byłam na wizycie informacyjnej pierwszej gdzie mieliśmy ustalać plan działania. A tu lekarz mówi genetyka u Was prawidłową a wiek nie jest wskazaniem jako jedyny czynnik może gdybyście mieli 43 wtedy tak 39-40 nie.
Tekst lekarza że zawsze zostaje zagranica żeby coś tam załatwić mnie rozbił, jeśli rozumiesz co mam na myśli bo mi nawet przez gardło to nie przechodzi.

Dziwne bo ta sama klinika i WAW w dokladnie takiej sytuacji namawia niesamowicie kazdego na badanie genetyczne. Wszystkie klinki w Polsce zrobia Ci badania genetyczne. I to Twoja decyzja - chcesz - placisz i masz. Ale tylko jedna klinik ma wlasne labo i jest to i nvicta z tego co dziewczyny pisaly (ja u nich nie bylam ale opinie zbieralam). Pozostali chyba do nich wlasnie wysylaja. @kate_p7 bedzie wiedziec wiecej jednak prawo masz do tego wszedzie gdzie oferuja badania genetyczne.

 

[Vinszka]

Jajek ok 15
Ale nie wiem ile dojrzałych, okaze sie.
Mrozimy i badamy zarodki a to trwa plus badania immuno wiec zejdzie sie do transferu. Ale bedzie lzej jak juz bedzie po punkcji Jak tam!? Grudzien Twoj?

Nooo to wygląda naprawdę dobrze! Informuj kochana! Informuj co u was.

Bardzo bym chciała zobaczymy co mój ginek powie.

 

[Anittka]

Dziwne bo ta sama klinika i WAW w dokladnie takiej sytuacji namawia niesamowicie kazdego na badanie genetyczne. Wszystkie klinki w Polsce zrobia Ci badania genetyczne. I to Twoja decyzja - chcesz - placisz i masz. Ale tylko jedna klinik ma wlasne labo i jest to i nvicta z tego co dziewczyny pisaly (ja u nich nie bylam ale opinie zbieralam). Pozostali chyba do nich wlasnie wysylaja. @kate_p7 bedzie wiedziec wiecej jednak prawo masz do tego wszedzie gdzie oferuja badania genetyczne.

Invicta ma labo w Trójmieście a invimed wysyła do badania do Hiszpanii. Lekarz mówił że nie ma wskazań i nm nie zrobi badania zarodków. Tej opcji nie ma bo nie ma wskazania. Jak mówiłam że na ich stronie piszą że właśnie wiek jest wskazaniem twierdził że tak ale jako jeden z czynników. Myślałam że pójdzie gładko bo klinika pod nosem i nie trzeba by było jeździć daleko. Ale doopa z tego i teraz pozostaje albo zostać albo szukać gdzieś dalej a dalej mam na myśli ponad 200 km no to już się robi wyprawa na każdą wizytę.

 

[Stylenka]

Dziękuję Wam dziewczyny,że odpisalyscie na mojego posta, czasami szaleje i bije się z myślami. Może jednak nie jestem za stara , jak czytam że są dziewczyny w moim wieku które walczą, jeszcze Was nie znam i nie pisze do azsej osobno ale dodaliscie mi otuchy, macie rację że trzeba zapładniać wszystkie a nie 6 o ile będzie taka możliwość. Czy Wasi lekarze w jakiś sposób ograniczali możliwość zapładniania wszystkich , ile najwięcej mieliście ..czy ktoś wie ile lat można przexhowywac zarodki.. Dziękuję jesteście super , rzymamza Was kciuki

Ja mam zamiar zapłodnić wszystkie. Oby tylko było co zapładniać. I jeśli będzie taka opcja to chciałabym transfer dwóch.