reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Właśnie dostałam pstryczka w nos od natury. Przygotowuje się do biopsji endometrium (ma być wykonana 5 i 7 dzień po owulacji) a dziś na USG pęcherzyk 22mm. Nie pękł drań jeszcze. I teraz oczywiście jedna z biopsji wypadnie pewnie a niedzielę lub poniedziałek a jest święto. Podejrzewam, że lekarz odwoła wszystko :( czekam na konsultacje telefoniczną.
Taki minus przygotowań na cyklach naturalnych, robią psikusy.
Cierpliwości, cierpliwości ehh
Ja pierniczę, no właśnie niby dziewczyny lepiej się czują ale ryzyko że wypadnie w święta dużo większe. Myślę że te całe starania wymagają ode mnie tyle cierpliwości że już w życiu co do innych rzeczy cierpliwa być nie muszę 😂
 
reklama
@Kachar to już połówkowe? 🙆
@Evela.6 a Ty coś planujesz? Do 3city zajechać na czasie?
Tak tak , już połowa, jak czas leci , mała dzięki Bogu zdrowa , 430 g . Lekarz każe brać zwolnienie i siedzieć w domu, ponieważ jestem nie zaszczepiona 😒, cóż tym razem jeszcze nie wzięłam, ale pewnie za miesiąc już pójdę na l4 , tylko co tu począć ze sobą w domu aż do marca ?!??! 🤷‍♀️
 
Tak tak , już połowa, jak czas leci , mała dzięki Bogu zdrowa , 430 g . Lekarz każe brać zwolnienie i siedzieć w domu, ponieważ jestem nie zaszczepiona 😒, cóż tym razem jeszcze nie wzięłam, ale pewnie za miesiąc już pójdę na l4 , tylko co tu począć ze sobą w domu aż do marca ?!??! 🤷‍♀️
Leżeć i pachnieć :) taki żarcik. Wykorzystaj ten czas na odpoczynek, budowanie gniazdka, spacery, ciesz się wolnymi chwilami
 
Dziewczyny zapytam tak nietypowo. Kuzynka dowiedziała się że po 5 latach zaszła w ciążę. Niestety lekarze mówią że jedno z bliźniąt nie rozwija się i powiedzieli jej że będą chcieli laparoskopowo usunąć. Czy to jest w ogóle możliwe żeby drugie dziecko przetrwało? Podpowiedzcie bo jak o tym usłyszałam to aż mam ciarki.
 
Cześć dziewczyny. Chwilę mnie tu nie było. Musiałam ochłonąć i wszystko sobie poukładać.
Jesteśmy teraz w trakcie 2giej stymulacji, tzw. stymulacji po stymulacji, bo po pierwszej udało się otrzymać tylko 1 zarodek.
Opornie idzie z tą drugą. Jajka wprawdzie są, ale bardzo powoli rosną. Co 2gi dzień USG, a 150km trzeba w jedną stronę jechać 🤦‍♀️kolejne USG w najbliższą środę.
 
Leżeć i pachnieć :) taki żarcik. Wykorzystaj ten czas na odpoczynek, budowanie gniazdka, spacery, ciesz się wolnymi chwilami
Hehe No ja z natury to żywioł jestem , leżenie nie dla mnie 😉, rano córkę odwożę do przedszkola , ogarniam zakupy po drodze, przed pracą zdążę jeszcze pranie wstawić, i lecę do roboty, a tak na zwolnieniu ..... Może na 3-4 dni znalazłabym sobie zajęcie, ale co potem ??? 😒😒😒
 
Cześć dziewczyny. Chwilę mnie tu nie było. Musiałam ochłonąć i wszystko sobie poukładać.
Jesteśmy teraz w trakcie 2giej stymulacji, tzw. stymulacji po stymulacji, bo po pierwszej udało się otrzymać tylko 1 zarodek.
Opornie idzie z tą drugą. Jajka wprawdzie są, ale bardzo powoli rosną. Co 2gi dzień USG, a 150km trzeba w jedną stronę jechać 🤦‍♀️kolejne USG w najbliższą środę.
A w jakim mieście masz klinikę?
 
Hehe No ja z natury to żywioł jestem , leżenie nie dla mnie 😉, rano córkę odwożę do przedszkola , ogarniam zakupy po drodze, przed pracą zdążę jeszcze pranie wstawić, i lecę do roboty, a tak na zwolnieniu ..... Może na 3-4 dni znalazłabym sobie zajęcie, ale co potem ??? 😒😒😒
Jakies szalone hobby :D może druty? Ja się wkręciłam i uwielbiam dziergac :D takie geriatryczne hobby :p
 
Cześć dziewczyny. Chwilę mnie tu nie było. Musiałam ochłonąć i wszystko sobie poukładać.
Jesteśmy teraz w trakcie 2giej stymulacji, tzw. stymulacji po stymulacji, bo po pierwszej udało się otrzymać tylko 1 zarodek.
Opornie idzie z tą drugą. Jajka wprawdzie są, ale bardzo powoli rosną. Co 2gi dzień USG, a 150km trzeba w jedną stronę jechać 🤦‍♀️kolejne USG w najbliższą środę.
o kurcze, kawał drogi 😳 ale warto się starać i jeździć, naprawdę warto 🙂❤️ ja jeździłam 3-4 razy w miesiącu przez ponad rok, wprowadzie 80 km w jedną stronę ale miałam czasami takie momenty żeby rzucić to w ch...... re🙄😤
 
reklama
Cześć dziewczyny. Chwilę mnie tu nie było. Musiałam ochłonąć i wszystko sobie poukładać.
Jesteśmy teraz w trakcie 2giej stymulacji, tzw. stymulacji po stymulacji, bo po pierwszej udało się otrzymać tylko 1 zarodek.
Opornie idzie z tą drugą. Jajka wprawdzie są, ale bardzo powoli rosną. Co 2gi dzień USG, a 150km trzeba w jedną stronę jechać 🤦‍♀️kolejne USG w najbliższą środę.
Współczuję, mnie wkurza jezdzenie 20km a 150 to już koszmar
 
Do góry