reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Właśnie dostałam pstryczka w nos od natury. Przygotowuje się do biopsji endometrium (ma być wykonana 5 i 7 dzień po owulacji) a dziś na USG pęcherzyk 22mm. Nie pękł drań jeszcze. I teraz oczywiście jedna z biopsji wypadnie pewnie a niedzielę lub poniedziałek a jest święto. Podejrzewam, że lekarz odwoła wszystko :( czekam na konsultacje telefoniczną.
Taki minus przygotowań na cyklach naturalnych, robią psikusy.
Cierpliwości, cierpliwości ehh
Ja pierniczę, no właśnie niby dziewczyny lepiej się czują ale ryzyko że wypadnie w święta dużo większe. Myślę że te całe starania wymagają ode mnie tyle cierpliwości że już w życiu co do innych rzeczy cierpliwa być nie muszę 😂
 
reklama
@Kachar to już połówkowe? 🙆
@Evela.6 a Ty coś planujesz? Do 3city zajechać na czasie?
Tak tak , już połowa, jak czas leci , mała dzięki Bogu zdrowa , 430 g . Lekarz każe brać zwolnienie i siedzieć w domu, ponieważ jestem nie zaszczepiona 😒, cóż tym razem jeszcze nie wzięłam, ale pewnie za miesiąc już pójdę na l4 , tylko co tu począć ze sobą w domu aż do marca ?!??! 🤷‍♀️
 
Tak tak , już połowa, jak czas leci , mała dzięki Bogu zdrowa , 430 g . Lekarz każe brać zwolnienie i siedzieć w domu, ponieważ jestem nie zaszczepiona 😒, cóż tym razem jeszcze nie wzięłam, ale pewnie za miesiąc już pójdę na l4 , tylko co tu począć ze sobą w domu aż do marca ?!??! 🤷‍♀️
Leżeć i pachnieć :) taki żarcik. Wykorzystaj ten czas na odpoczynek, budowanie gniazdka, spacery, ciesz się wolnymi chwilami
 
Dziewczyny zapytam tak nietypowo. Kuzynka dowiedziała się że po 5 latach zaszła w ciążę. Niestety lekarze mówią że jedno z bliźniąt nie rozwija się i powiedzieli jej że będą chcieli laparoskopowo usunąć. Czy to jest w ogóle możliwe żeby drugie dziecko przetrwało? Podpowiedzcie bo jak o tym usłyszałam to aż mam ciarki.
 
Cześć dziewczyny. Chwilę mnie tu nie było. Musiałam ochłonąć i wszystko sobie poukładać.
Jesteśmy teraz w trakcie 2giej stymulacji, tzw. stymulacji po stymulacji, bo po pierwszej udało się otrzymać tylko 1 zarodek.
Opornie idzie z tą drugą. Jajka wprawdzie są, ale bardzo powoli rosną. Co 2gi dzień USG, a 150km trzeba w jedną stronę jechać 🤦‍♀️kolejne USG w najbliższą środę.
 
Leżeć i pachnieć :) taki żarcik. Wykorzystaj ten czas na odpoczynek, budowanie gniazdka, spacery, ciesz się wolnymi chwilami
Hehe No ja z natury to żywioł jestem , leżenie nie dla mnie 😉, rano córkę odwożę do przedszkola , ogarniam zakupy po drodze, przed pracą zdążę jeszcze pranie wstawić, i lecę do roboty, a tak na zwolnieniu ..... Może na 3-4 dni znalazłabym sobie zajęcie, ale co potem ??? 😒😒😒
 
Cześć dziewczyny. Chwilę mnie tu nie było. Musiałam ochłonąć i wszystko sobie poukładać.
Jesteśmy teraz w trakcie 2giej stymulacji, tzw. stymulacji po stymulacji, bo po pierwszej udało się otrzymać tylko 1 zarodek.
Opornie idzie z tą drugą. Jajka wprawdzie są, ale bardzo powoli rosną. Co 2gi dzień USG, a 150km trzeba w jedną stronę jechać 🤦‍♀️kolejne USG w najbliższą środę.
A w jakim mieście masz klinikę?
 
Hehe No ja z natury to żywioł jestem , leżenie nie dla mnie 😉, rano córkę odwożę do przedszkola , ogarniam zakupy po drodze, przed pracą zdążę jeszcze pranie wstawić, i lecę do roboty, a tak na zwolnieniu ..... Może na 3-4 dni znalazłabym sobie zajęcie, ale co potem ??? 😒😒😒
Jakies szalone hobby :D może druty? Ja się wkręciłam i uwielbiam dziergac :D takie geriatryczne hobby :p
 
Cześć dziewczyny. Chwilę mnie tu nie było. Musiałam ochłonąć i wszystko sobie poukładać.
Jesteśmy teraz w trakcie 2giej stymulacji, tzw. stymulacji po stymulacji, bo po pierwszej udało się otrzymać tylko 1 zarodek.
Opornie idzie z tą drugą. Jajka wprawdzie są, ale bardzo powoli rosną. Co 2gi dzień USG, a 150km trzeba w jedną stronę jechać 🤦‍♀️kolejne USG w najbliższą środę.
o kurcze, kawał drogi 😳 ale warto się starać i jeździć, naprawdę warto 🙂❤️ ja jeździłam 3-4 razy w miesiącu przez ponad rok, wprowadzie 80 km w jedną stronę ale miałam czasami takie momenty żeby rzucić to w ch...... re🙄😤
 
reklama
Cześć dziewczyny. Chwilę mnie tu nie było. Musiałam ochłonąć i wszystko sobie poukładać.
Jesteśmy teraz w trakcie 2giej stymulacji, tzw. stymulacji po stymulacji, bo po pierwszej udało się otrzymać tylko 1 zarodek.
Opornie idzie z tą drugą. Jajka wprawdzie są, ale bardzo powoli rosną. Co 2gi dzień USG, a 150km trzeba w jedną stronę jechać 🤦‍♀️kolejne USG w najbliższą środę.
Współczuję, mnie wkurza jezdzenie 20km a 150 to już koszmar
 
Do góry