Kto po in vitro?

[Biedroneczka28]

Czasem coś mnie właśnie pyknie , coś muśnie ale sama nie wiem czy to utożsamiać już z ruchami [emoji6].

ogólnie ok choć nie powiem szybko się męczę [emoji2957][emoji85], mdłości tez się jeszcze czasem odzywają , pogoda trochę przytłaczała ostatnio ale na szczęście dziś już słoneczko i odrazu lepiej [emoji123][emoji7]
Ojjjj takkk , głowa jak już boli to tak konkretnie [emoji85].

Ja też szybko się męczę, zwykłe pójście po schodach i już dyszę[emoji2356] dzisiaj zapisałam się do szkoły rodzenia, od przyszłego tygodnia zaczynam chodzić na gimnastykę, a później już na teorię. Dzisiaj też byłam w smyku po kartę podarunkową dla córeczki koleżanki i kupiłam kilka ciuszków bo były w takiej promce, że aż żal było nie wziąć[emoji85] chyba powoli zaczynam się cieszyć, chociaż nie wiem czy nie przyspieszę połówkowych o tydzień haha

 

[eij]

Hej Dziewczyny dołączam do grona! Wciąż jeszcze jestem na etapie godzenia się z faktem że naturalnie raczej się nie uda, ale decyzja zapadła, planujemy stymulacje początkiem października. Mam już zrobione zlecone badania oprócz wymazów... Jutro przypada mi 11 dc, idę do lekarza na wymazy - chlamydia, z szyjki i z pochwy, ale jak na złość od 9 dc mam brązowy śluz. Jest to dla mnie na prawdę złośliwość losu bo wcześniej NIGDY nie miałam takich objawów, zawsze od ok 5 DC piękny czysty śluz aż do miesiączki. Boję się co to może być... Czy pobiorą mi wymaz przy takim plamieniu? Jestem tym bardziej wściekła że mieliśmy załatwić wszystko przed urlopem i jechać z czystą głową w weekend. Odpocząć, zrelaksować się, nie myśleć, wrócić z czystą głową i zacząć in vitro. A teraz znowu cały wyjazd będę miała w głowie że co jeśli wymazy nie wyjdą prawidłowe :/

Raczej nie powinno być problemu. Ja podczas badania miałam czerwoną krew na tej szczoteczce bo plamilam lekko jeden dzień przy braniu antykoncepcji. I normalnie wymaz wyszedł.

 

[Iskierka_NADZIEII]

Hej na początku lipca pisałam ze zdecydowałam oddać swoj ostatni zarodek do anonimowego dawstwa dzis oficjalnie podpisałam papiery. Mam nadzieję ze trafi do kogoś potrzebującego. Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego dla tych ktorym sie udało.

 

[eij]

Hej na początku lipca pisałam ze zdecydowałam oddać swoj ostatni zarodek do anonimowego dawstwa dzis oficjalnie podpisałam papiery. Mam nadzieję ze trafi do kogoś potrzebującego. Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego dla tych ktorym sie udało.

Super my z mężem też chcemy oddać zarodki ale jeszcze się wstrzymamy bo nie wiadomo co nam strzeli do głowy za kilka lat

 

[Iskierka_NADZIEII]

Super my z mężem też chcemy oddać zarodki ale jeszcze się wstrzymamy bo nie wiadomo co nam strzeli do głowy za kilka lat

Oddałam swoj ostatni bo mam za sobą 4 niepowodzenia a na kolejne nie mam sily. I tylko dlatego. Pozdrawiam

 

[Evela.6]

Hej dziewczyny mam szybkie pytanie do dziewczyn, które zaszły w ciążę. Ja jestem aktualnie w 11 tygodniu ciazy i z badań mi wyszła bardzo niska tarczyca czyli nadczynność. Poprzednim razem też miałam ale nie aż tak niska. Podobno w 1 trymestrze taka może być. Czy dostawalyscie na to jakieś leki? Z góry dziękuję.

Jeju Bazylia Ty już po kolejnym transferze czy to jakiś naturalny cud?! [emoji847]

Ogromne Ci gratuluję? Jak Twoja córeczka?

 

[frustratio]

Hej dziewczyny mam szybkie pytanie do dziewczyn, które zaszły w ciążę. Ja jestem aktualnie w 11 tygodniu ciazy i z badań mi wyszła bardzo niska tarczyca czyli nadczynność. Poprzednim razem też miałam ale nie aż tak niska. Podobno w 1 trymestrze taka może być. Czy dostawalyscie na to jakieś leki? Z góry dziękuję.

Umawiaj sie do endokrynologa. Tabletki załatwią sprawę. Ja biore letrox 50. Tsh i tak skacze w ciąży. Endo dobierze Ci odpowiednie dawki. Później kontrolnie będziesz sprawdzać. Mi jeszcze kazała brać jodid, ale mam go w witaminach dla kobiet w ciąży więc to mi wystarcza. Endo mówiła, że ważne jest też ft4 i ma być w górnej granicy, a TSH nie przekraczać 2.

 

[eij]

Oddałam swoj ostatni bo mam za sobą 4 niepowodzenia a na kolejne nie mam sily. I tylko dlatego. Pozdrawiam

Bardzo mi przykro

 

[bazylia128]

Umawiaj sie do endokrynologa. Tabletki załatwią sprawę. Ja biore letrox 50. Tsh i tak skacze w ciąży. Endo dobierze Ci odpowiednie dawki. Później kontrolnie będziesz sprawdzać. Mi jeszcze kazała brać jodid, ale mam go w witaminach dla kobiet w ciąży więc to mi wystarcza. Endo mówiła, że ważne jest też ft4 i ma być w górnej granicy, a TSH nie przekraczać 2.

Tylko że ja nie mam za wysoko tylko za nisko. Poniżej 1

 

[bazylia128]

Jeju Bazylia Ty już po kolejnym transferze czy to jakiś naturalny cud?! [emoji847]

Ogromne Ci gratuluję? Jak Twoja córeczka?

U mnie ciąża spontaniczna 3 miesiące po porodzie. Dziewczyny w kartę mam wpisane dwustronną niedroznosc jajowodowa, diagnozowana wielokrotnie. Nie będę wspominać o beznadziejnej jakości moich komórek bo z ostatniej stymulacji z 8 zaplodnionych zarodków został tylko 1, z którego mamy cudowna Natalke. Pisałam o ciąży na ciezarowkach, nie chciałam wam tu zaśmiecać. Natalka już broi, jest na lekach ale mamy dobra opieke. Pieknie się rozwija. Dziewczyny dzialajcie bo in vitro się udaje. Tylko co z tą tarczyca mam naprawdę za niska A lekarza dopiero we wtorek. A to moja lady