Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ok to w takim razie już się wyluzowuję i uspokajam. Może nie będzie źle jak myślałam. Właśnie wiem że macie bliźniaki super sprawa na pewnoKochana to prawie same mercedesy :-) to 5.2.3 trochę słabe, ale kto tam wie co w środku siedzi. Ma 5 z przodu wiec tez fajny embrionik:-) starczy do PGD i na bliźniaki tez
U nas z 16 komórek 8 blastek i bliźniaki :-)
a za którym podejściem Ci się udało?
Hej. Ja po punkcji 3 dni słabo się czułam. Bolał mnie brzuch bardzo i nie mogłam się wyprostować. Ale wydaje mi się że u mnie tak było bo być może jeszcze nie do końca zagoiło się wszystko po dwóch laparoskopiach które przeszłam 2 miesiące wcześniej bo też i na bliznach po nich zrobiły mi się takie małe „krwiaczki” a wcześniej nie było.
Hello Dziewczynki, jadę już do kliniki znieść jajka jakoby z tego był jakiś pisklak.
Zabieg mam o 8.30. Życzę Wam miłego dnia i samych dobrych wiadomości na wizytach
O Boziu! Ivf to loteria… ja mam syna z ivf i teraz bliźniaki. My nie chcieliśmy mrozić zarodków stad piersza procedura była słaba bo tylko dwie komórki zapladnialismy i z tego mieliśmy dwa zarodki. Potem procedura z reszty zamrożonych komórek i tylko jeden zarodek bo się mało komórek odmrozilo :-( ale była ciąża. To był dobry znak mimo wszystko. Potem druga stymulacja - już jak należy :-) 6 komórek zapłodnilismy tylko jedna blastka 5.1.1 i syn. Po latach wracamy po drugie dziecko 7 Komórek z czego 5 blastek. Wszystkie transferowane i beta 0. Kolejna stymulacja ta ostatnia i transfer dwóch zarodków ze może chociaż jeden zostanie bo wczesbiej tyle transferów podwójnych nawet i nic. A tu obie zostają :-) z nami. U nas nie było PGS bo kasa bo nie ma wskazań…Ok to w takim razie już się wyluzowuję i uspokajam. Może nie będzie źle jak myślałam. Właśnie wiem że macie bliźniaki super sprawa na pewno
Ja miałam l4 na tydzień przed punkcją i tydzień po. Ostatnie 3dni przed punkcją to już tylko leżałam tak mnie bolało... W dniu punkcji (pt) myślałam, że nie dojadę do kliniki.. Punkcja była straszna... Ciśnienie 110/160..Bardzo mnie bolało, dostałam maximum leków p/bólowych a łzy mi ciekły bez opamiętania... Jak wróciłam do domu to było lepiej ale w niedziele dostałam takich bóli, że leżałam zwinieta w kłębek i myślałam, że będziemy jechać do szpitala... Ale czopki pomogły [emoji3590][emoji3590][emoji3590]a później każdego dnia już było dużo lepiej
Zalamana mając 6 blastek?? Kochana ty naprawdę jeszcze dużo nie wiesz. Czasami z 10 zapłodnionych nie zostaje nic na końcu więc twój wynik jest rewelacyjnySą wyniki. Załączam w załączniku. Jestem załamana z 12 komórek mam tylko 6. Miałam badać genetycznie i teraz nie wiem czy mam znowu podejść do tej stymulacji czy cojestem załamana.
Myślałam że wszystkie 9 co się zapłodniły zostaną. Zerknijcie na te cyferki bo też chyba nie jest jakoś super dobrze? Zobaczcie proszę bo się popłaczę. Czy to dobrej jakości czy raczej średnio to wyszło i iść w kolejną stymulację?
Powodzenia, czekamy na zdjęcie szefaJA DZISIAJ ZWALNIAM BRZUCH!!!! CYCA DO PRZODU,KORONE POPRAWIAC I BRAC
