reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Widziałam cenę badania 20 komórek, wycina z butów.
Zobacze co mi za tydzień lekarz powie, ale nie nastawiam się pozytywnie. No i to, ze kolejna stymulacja dopiero za 3 cykle pewnie bo odstęp musi być.
Wzięliśmy kredyt na dom, z zapasem bo podejrzewaliśmy, ze nasza przygoda z ivf trochę potrwa. Gdyby nie to, to teraz musielibyśmy brać kredyt bo procedura z KD to 20k. Teraz za samo zapłodnienie, punkcję itd 12k, jak krew w piach. Pocieszam się, ze jak będzie KD to mój wiek już nie będzie tak istotny.
no u mnie sami z siebie oddali większość pieniędzy za badanie przynajmniej; teraz już mądrzejsza od razu bym szła do innej kliniki i badała zarodki, bo komórki to dopiero pół sukcesu; a są też wady spontaniczne; a tak to miałam akcje z przenoszeniem. No ale, tak jak pisałam, jest efekt, więc jeszcze trochę się wkurzam jak sobie przypomnę, ale już machnęłam ręką na to wszystko i staram się schować to gdzieś w czeluściach świadomości ;) No niestety zwłaszcza jak się nie ma refundacji to koszty są zabójcze :(

Ale jak macie refundację to warto jeszcze powalczyć, ale coś zmienić. Nie wiem czy zmiana kliniki coś da - zwlaszcza, że od nowa będziecie musieli się poznawać. A ten lekarz już przynajmniej widział co reakcję organizmu i co mogło być skopane - więc zakładam, że zaproponuje inny tok działania - niestety to zawsze jest obarczone tym, że nie trafią ze sposobem stymulacji od razu. No ale może ten 3 raz będzie tym udanym! i tego Ci życzę.
 
reklama
Obyś miała racje... 😣 Ale i tak będę się pewnie obwiniać, że nie wyszłam spod tej kołdry, kurde byłam dosłownie cała mokra przez to i miałam gorączkę na bank...
Obwiniać to Ty się możesz, że dziecko stresujesz swoimi nerwami, a nie tym że się spocilas. Nic maluszkowi się nie stało

Proszę Cię zluzuj bo trafiasz z depresją lub nerwicą
 
Ostatnia edycja:
Hej Dziewczyny. Jestem dzisiaj 5 dzień po transferze i tak mnie mój Syn 9 letni zdenerwował, że myślę że jak było dobrze to już nie jest i ciąży na pewno nie będzie. Dziewczyny on mnie tak zdenerwował że w szał normalnie wpadłam i polamalam pilot od telewizora. Siedzi w domu i chodzi do słownie po ścianach 🥺Zwracałam uwagę że potrzebuje spokoju żeby się uspokoił to w końcu wylał całą wodę na biurko i pomoczyl wszytsko dosłownie. No ja aż sie zatrzesłam ale mało powiedziane że się zatrzesłam...w szale to nawet nie pamiętam co krzyczałam 🥺🥺🥺Myślicie, że mogłam mocno sobie zaszkodzić 🥺🥺🥺
 
Obyś miała racje... 😣 Ale i tak będę się pewnie obwiniać, że nie wyszłam spod tej kołdry, kurde byłam dosłownie cała mokra przez to i miałam gorączkę na bank...
Kochana też to przechodziłam ... Kompalam się milion razy dziennie bo co chwilę się pocilam jak "świnia " jak rano wstawałam to cała mokra , z poduszki można było wodę wykręcać. Na dodatek dreszcze też miałam ... Mi mówili że to normalne w ciąży ... Głowa to góry❤️
 
Dostałam raport z wirtyfikacji, zamrożono dwie blastocysty 1x3AA i 1X3BB. Jak interpretować takie określenia zarodków?
Blastki są dobre morfologicznie, pierwsza jest bardzo dobra, a druga dobra😉 mój lekarz na blastki a lub b mówi, że bardzo dobre morfologicznie i dla niego nie ma to prawie znaczenia, A czy B bo nie widać co jest w środku, i taka jest prawda. Pozostaje tylko wierzyć, że jest tam ta właściwa 😉
 
Dziewczyny powodzenia dla wszystkich ❤️❤️❤️❤️
Mam pytanie. Jutro mam 1 wizytę na której mamy już decydować podobno co i jak. Już z lekarzem nie raz rozmawiałam. Przeglądam papiery które dostałam itp i myślę na tymi dodatkowymi procedurami. Na pewno FAMSI i separacja oraz PGT-a. Ale na reszcie się nie znam. Wrzucam listę na fotkach? Coś doradzicie?
Główne problemy to wysoka fragmenacja, problemy z zagnieżdżaniem (kiry), podwyższone NK i insulinooporność. Jedno poronienie z wadą genetyczną i ciąża pozamaciczna i wycięcie jajowodu.
 

Załączniki

  • C5DB0677-34D4-415E-A899-5220EE985C1C.jpeg
    C5DB0677-34D4-415E-A899-5220EE985C1C.jpeg
    991,2 KB · Wyświetleń: 51
  • B45FB38E-AA9B-46AB-AB1D-B2FC83AC922B.jpeg
    B45FB38E-AA9B-46AB-AB1D-B2FC83AC922B.jpeg
    1,6 MB · Wyświetleń: 51
reklama
Hej Dziewczyny. Jestem dzisiaj 5 dzień po transferze i tak mnie mój Syn 9 letni zdenerwował, że myślę że jak było dobrze to już nie jest i ciąży na pewno nie będzie. Dziewczyny on mnie tak zdenerwował że w szał normalnie wpadłam i polamalam pilot od telewizora. Siedzi w domu i chodzi do słownie po ścianach 🥺Zwracałam uwagę że potrzebuje spokoju żeby się uspokoił to w końcu wylał całą wodę na biurko i pomoczyl wszytsko dosłownie. No ja aż sie zatrzesłam ale mało powiedziane że się zatrzesłam...w szale to nawet nie pamiętam co krzyczałam 🥺🥺🥺Myślicie, że mogłam mocno sobie zaszkodzić 🥺🥺🥺
Jak się blastka zagnieździła to myślę, że nic się nie stanie. Sama po transferze wpadłam w lekki szał, bo pies mi zwiał i z przerażeniem go szukałam, mało tego biegałam 😂
 
Do góry